Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Krzysiek3

Dlaczego polskie kobiety są takie zakłamane?

Polecane posty

Gość gość
wszystkie kobiety sa zaklamane nie wiem czemu tak generalizujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może trochę źle to ująłem, ale przecież nie napisałem, że wszystkie kobiety są zakłamane. Jednak duża część (niestety) tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat na kafeterii jest sporo aseksualnych kłód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jestem prawiczkiem po 30 wiec moje zdanie i tak się nie liczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W miarę normalna kobieta
To prawda, że kobietom po pewnym czasie (ok. 2 lata) nudzi się mężczyzna. Ale przecież z mężczyznami jest tak samo. Dlatego uważam, że ludzie - jak większość zwierząt - są poligamiczni. Instytucja małżeństwa została wymyślona wyłącznie ze względów ekonomicznych. Kiedyś kobiety nie pracowały, a więc musiały mieć kogoś kto by je utrzymywał (i ich potomstwo). Obecnie, gdy wiele kobiet zarabia więcej od mężczyzn małżeństwo nie ma racji bytu. Jak miłość się wypali trzeba szukać kogoś nowego. Żyje się raz i nie warto więdnąć w wypalonym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie nie są zwierzętami. No może niektórzy, co mają instynkt przy braku rozumu. Ale w ich przypadku o żadnej miłości nie można mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwie zakochana1
Do gościa z godz. 14:17 To nie prawda, że większość kobiet udaje orgazm. Ja nigdy nie udaję. Jeśli mój żonaty kochanek pieści mnie językiem (a robi to często) to zawsze mam orgazm. Czego też życzę wszystkim sfrustrowanym oziębłym kobietom na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat jest bardzo skomplikowany. Wcześniej nie oklamywalam męża, nigdy nie udawałam orgazmu. Orgazm miałam dwa razy przez 7 lat. Zauważyłam, że mąż zaczął unikać seksu, nie chce tego. Na pytanie dlaczego - odpowiada, że czuje wewnętrzna presję, że nie mam tego orgazmu. Nie uprawiamy seksu już tak często. Nie chcę udawać ale może powinnam? Wiem, że to źle się skończy bo ja będę jeszcze bardziej sfrustrowana ale przynajmniej mój mąż bwdzie podbudowany, nie będzie się czuł jak kiepski kochanek...? Może nie będzie szukał innej...? Zaraz padną oskarżenia, że to moja wina, że gdyby związek był udany to byłoby inaczej ale to naprawdę skomplikowane. Staramy się pracować nad tym ale... Nie wychodzi... Więc co Twoim zdaniem powinnam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest prowo. Proszę o poważne odpowiedzi jeśli chcecie mieć jeszcze szanse zmienić moje tragiczne zdanie o polskich kobietach XXXXX zasadniczo to mam wyjepane na twoje zdanie o polskich kobietach, naprawdę ani za ciebie wyjść nie chcę, ani się z tobą kolegować, ani tym bardziej zarooochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa z 15:22 Mi się wydaje, ze problemem jest brak umiejętności seksualnych ze strony twego męża. Tylko jakieś 25% kobiet jest w stanie osiągnąć orgazm w trakcie penetracji pochwy. Pozostałe jedynie w trakcie stymulacji łechtaczki (bądź łechtaczki + pochwy) jeśli sama jesteś w stanie osiągnąć orgazm pieszcząc się np. palcami, to pokaż to mężowi. Jeśli nigdy się nie onanizowałaś to jest pewien problem. Musicie zacząć eksperymentować. Udawanie orgazmu to najgorszy z możliwych pomysłów. Mąż może i będzie zadowolony, za to ty coraz bardziej sfrustrowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polskie kobiety są ciepłe, rodzinne i wierne w przeciwieństwie do kobiet, które mieszkają na zachodzie. Możecie wyjechać i sprawdzić, wtedy w podskokach wrócicie szukać partnerki w PL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sto % racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i są ciepłe i rodzinne, ale wątek jest o tym, dlaczego część polskich kobiet brzydzi się seksu. Zapewniam cię, że 95% mężczyzn wybierze na partnerkę nieumiejącą gotować, ale za to ognistą kochankę, niż oziębłą, leżącą w łóżku jak kłoda, ale za to ciepłą gospodynię i ekspertkę od pieczenia ciast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:50 bzdura! Ciekawe skąd takie wyssane z palca wnioski? Na małżonkę mądry mężczyzna wybiera zupełnie inny typ kobiet.Seks się nudzi,powszednieje, a wikt i opierunek wynikający z ogniska domowego zawsze w cenie. Nie mówię tego jako żona, tylko właśnie kochanka. Wiem, że jak będę chciała mieć męża to będę musiała zrewidować swój styl życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z twojego postu wynika, że mężczyźni, żenią się z kobietami, które będą jego dobrymi służącymi, a do seksu wybierają już inne kobiety. Uważam, że to nieprawda. Ja mam piękną i namiętną żonę, z którą kochamy się średnio co drugi dzień (po 20 latach małżeństwa), a domowymi obowiązkami, typu gotowanie, sprzątanie, pranie dzielimy się po połowie. Zapewniam, że po namiętnym seksie wolę zjeść na mieście (bądź jakąś kanapkę w domu) niż mieć wyszukany obiad i zimną rybę w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie samym seksem człowiek żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tego wynika? Że faceci potrzebują kobiet przede wszystkim do seksu. A jak im się mówi że myślą kootasem to się obrażają :D niektórzy potrzebują jeszcze do prania, gotowania i sprzątania, co nie przeszkadza im mieć przedmiotu do ******** gdzie indziej. A dusza kobiety, miłość do niej , to już jest nie ważne. I jeszcze się dziwią że kobiety mają do nich obrzydzenie. Naprawdę niewielu jest wartościowych mężczyzn, którzy budzą pożądanie u kobiety, bo szczere uczucie u nich zdarza się rzadko. A wszyskie fałszywe wyznania byle tylko sobie użyć , łatwo jest wyczuć a to powoduje że kobiecie się odechciewa. Nikt nie chce być jedynie przedmiotem użycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przez religię katolicką, która promuje ascetyzm i wstręt do seksu. Ludzie, którzy uwielbiają seks czują się przez to "brudni". Jedyne rozwiązanie to ateizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Do gościa z 13:04. Może przestań słuchać Radia Maryja? Seks nie wyklucza szacunku. Kochając się z kimś fizycznie okazujemy mu i uczucie i szacunek. xx Szczególnie na uwagę zasługuje uprawianie z mężem seksu analnego. Nowoczesne kobiety ze względu na zakaz aborcji mają niesamowitą rozkosz i pewne zabezpieczenie , że nie zajdzie w ciążę. Nie ważne , że jest zagrożenie różnych chorób o******czych, ważne że są dobre orgazmy i bezpieczeństwo niechcianej ciąży. Miłość i szacunek w takim związku jest tak wielki, że związek małżeński jest otwarty na różne doświadczenia seksualne. Seks analny, seks francuski, fisting analny, seks grupowy itp.chodzi wyłącznie o uzyskanie satysfakcji seksualnej, o zaspokojenie swoich potrzeb seksualnych, o ogromną przyjemność i o magiczną chwilę zwaną orgazmem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak wypadł mój wpis Krzysiu 3 jestem zdrową psychicznie kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za studia, że taki temat pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dla Całej społeczności kafeterii  ,,podłączam"  się pod wątek kolegi ponieważ gdy stworzyłem jako osobny temat został on trzykrotnie usunięty nie wiem dlaczego zatem: 

Jetem tutaj nowy więc wybaczcie za wszelkie ,,wpadki". Fajnie że mogłem się tutaj zalogować i mam nadzieję że zostanę przyjęty przez głównie kobiecą społeczność kafeterii. 

Zwracam się właśnie z uprzejmą prośbą o życzliwe przyjęcie i mam nadzieję na ciekawą, kulturalną i  wartościową dyskusję . Z góry za to dziękuję 

Otóż moje pytanie kieruję głównie do Pań natomiast każda opinia czy komentarz również panów będzie cenny/cenna. 

Czy wierzycie w równouprawnienie w związku? Bo ja bardzo chciałbym wierzyć choć nie ukrywam kiedyś byłem przeciwnikiem ale zauważam że tego równouprawnienia co raz bardziej brakuje ze strony pań względem panów niż na odwrót. Całkiem możliwe że to tylko moje subiektywne spostrzeżenia i doświadczenia życiowe jakie mnie spotkały.

Drugim tematem jest to czy wierzycie że może istnieć sytuacja takiego stereotypowego odwrotu ról.

Wiadomo stereotypowo mówi się że :

-facet raczej utrzymuje finansowo rodzinę czy kobietę, płaci za randki,wyjazdy itp

- raczej facet to ten mający orientacje w terenie, jest kierowca, organizatorem czy koordynatorem wyjazdu i innych 

-  facetowi częściej przypisuje się rolę temu , który powinien zajmować się biznesem i robić duże pieniądze a kobiecie hobbistyczne zajęcia tym co lubi co ją pasjonuje jak na tym jeszcze coś zarobi to super 

- raczej facetowi przypisuje się rolę temu twardo stąpającemu po ziemi niż bujającemu w obłokach czy dbającemu o rozrywkę i humor ciepło rodzinne i atmosferę 

- Nigdy nie słyszałem żeby kobieta mówiła o swoim męzczyznie że ma tylko pięknie wyglądać i ją kochać,wspierać  i to wystarczy raczej na faceta wiesza się większą pulę obowiązków (nie mówimy o patologiach gdzie facet tylko pije i ogląda telewizję czy gra w gry) raczej we wszystkich przypadkach mam na myśli wykształconych, posiadających spore wartości moralne i społeczne itp. 

- od faceta wymaga się realizacji kobiety mają prawo do idei i wizji itp 

Mógłbym tak wypisywać wiele ale myślę że to wystarczy aby zrozumieć temat. Przyznam że zawsze jako że mam raczej charakter dominujący właśnie byłem takim facetem spełniającym wszystkie powyższe oczekiwania wymagania te cholerne stereotypy. Niestety jestem już tym zmęczony, przestało mnie to kompletnie bawić i cieszyć. 

Chciałbym kiedyś w życiu doświadczyć takiego poczucia bezpieczeństwa jakie sam stwarzałem swoim kobietą czy nawet przyjaciołom. Poczuć się takim zaopiekowanym 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×