Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brzydzę się własnej żony

Polecane posty

Gość gość
Nie twierdzę, że jestem Adonisem. Po prostu lubię seks. Nie jestem impotentem. Pewnie jesteś bardzo młody/a jeśli sądzisz, że facetom po 50-tce to już k...s nie staje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może problemem nie jest zapuszczona żona, tylko konar już nie płonie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dodam, że jeszcze ci się wystawia, mimo, że leży jak kłoda - wiele kobiet w jej wieku "wystawia się męzom raz na miesiąc w najlepszym wypadku a najczęściej już w ogóle ze sobą nie współżyją, a ty jeszcze narzekasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze, jak często uprawiasz seks z żoną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję że mojemu w tym wieku już nie będzie stawał :D bo ileż można wpychac, do unudzenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś słaby, wiesz. Idziesz w życiu na kompromisy i tłumaczysz to dobrem innych-dziecka, chorej żony, więc nie dziw się, ze jest jak jest. Rozwiedziesz się- sprawa potrwa parę lat, rozwód na pewno będzie z twojej winy , jeżeli ona tego zażąda. Skutek- ona dostanie alimenty na siebie od ciebie. Potem sprawa o podział majątku którego się dorobiliście, kolejnych parę lat. I wreszcie na 65 urodziny będziesz wolny!!! A wasze dzieci- jak przyjmą twoją decyzję???!!! A ty - wiesz co to są wyrzuty sumienia??? Nie jesteś w łatwej sytuacji, boisz się, chciałbyś pożyć, ale po coś cię to spotyka. Poproś o pomoc dzieci, rozmawiaj z żoną, zabierz ją do psychoterapeuty, leki to nie wyjście , zmień lekarza dla niej, zacznij pilnować jej diety. Wiesz, jak otworzysz na to wszystko swoje serce, ale tak szczerze, zaczną dziać się cuda, pojawią się nowe rozwiązania i szanse, na które sam byś nie wpadł. Przestań się rozwodzić nad swoim "nieudanym" życiem, ty z tą kobietą przeżyłeś 30 lat!!! gdyby cały czas było tak kiepsko, to decyzja o rozwodzie zapadłaby znacznie wcześniej. Przede wszystkim spróbuj jej pomóc, rozmawiaj z nią , zaangażuj się w to serca nie nie z musu. Porozmawiaj z waszymi dziećmi. Rozmawiaj z nią. Gdy ona trochę wyjdzie "na prostą" podejmiesz decyzję, co dalej! Pamiętaj, że zawsze warto być człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa z godz.19:44. Jeśli sądzisz, że sednem małżeństwa są smaczne obiady to znaczy, że jesteś jeszcze bardzo niedojrzały. Owszem, żona dobrze gotuje, ale ja gotuję nie gorzej. A w małżeństwie się nie dogadujemy właśnie przez brak seksu. Jeśli dorośniesz to zrozumiesz, że jeśli nie wychodzi ci z żoną/mężem w łóżku, to nie dogadacie się też na innych płaszczyznach. Owszem, żona mnie nie zdradza, ale tylko dlatego, że jest oziębła seksualnie i seks jej po prostu nie interesuje. Zanim zachorowała na cukrzycę też nie było wiele lepiej. Myślę, że ona po prostu chciała uzyskać status żony i ja jej to umożliwiłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz, ja mam 30 lat i myślałam żeby wyjść za jakiegoś duuuzo starszego, bo nie będzie mu już stawał i nie będzie tyle chciał co rówieśnik. Ale widzę że chyba jednak lepiej zostać singielka, żeby mieć spokój :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci którzy uważają że seks jest najważniejszy i myślą kootasem w ogóle nie powinni być w związku, tylko do burdeli chodzić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Piotr  54
Wiecie dlaczego tak najeżdżacie na faceta . Bo poruszył wasz temat przy okazji . Niechcący was uraził ,bo wy na tym forum jesteście wszystkie takie jak jego źona 100kilowe beczki ,które w sobotę wieczór usiadły sie na tapczanie i popierdują w gacie jedząc słone paluszki albo inne markizy czy napoleonki albo bezy. I ta opowieść jest o was . A facet radził sie facetów a nie 100 kilowych bab .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uzyskać " status żony" brzmi co najmniej jak "obronić habilitację" czy "wygrać w wyborach prezydenckich". To gdzie wy mieszkacie, to są jeszcze takie rejony w Polsce??? Nie ma ludzi aseksualnych ( pomijając uszkodzenia ciała, choroby, przeżyte traumatyczne doznania typu gwałt w dzieciństwie) !!! Jeżeli kobieta jest oziębła, to znaczy, że facet jej nie pociąga, nie te feromony, nie to zachowanie, nie ma w nim tego czegoś, co kobietę rozpala, po prostu. Często jest to egoizm faceta!!! Skoro żona była zawsze oziębła, to znaczy , że ty nie umiałeś dać jej tego, co spowodowałoby , że ziemia by się pod nią zapadła, a sama być może była zbyt niewinna, niedoświadczona, aby to sobie wziąć!!!Nigdy jej nie rozbudziłeś!!! A status żony???No nie bądź śmieszny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam bardzo, ja ważę aż!!! 51 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja to nawet nie dziwię ☺ Ja jestem 13lat w związku małżeńskim i uwierzcie mi mam dosyć tego przewidywalnego seksu... Nie ma już tej chemii co kiedyś. Mój mąż jest po operacji stawu biodrowego ponad rok a nadal leży w łóżku jak kloda. Seks powinien być urozmaicony, szalony a nie taki według grafiku. Poza tym mężczyzna powinien dbać o kobietę, pomagać jej, odciążyć ja wtedy ona ma ochotę i siłę na seks. Mój mąż ma obsesję na punkcie porządków. .. Ileż można latać i odkurzac. Nie lepiej w tym czasie poleżeć w łóżku i zająć się sobą. W końcu to przyjemniejsze uczucie niż sprzątanie i gotowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piotr 54, ja waże 52 kilo przy 170cm. Ale faceci i ich podejście, skutecznie mnie ostudzilo :O Nie samym seksem się żyje, to raz. A dwa, faceci są kiepscy w te klocki, udają wielką miłość a tylko na d*****niu im tak naprawdę zależy. Nawet nie muszą kochać żeby dupczyc, to obrzydliwe jest. Nawet staruchy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem mezatka i jak czytam takie go/wno ze strony niedojrzalego debila to trace nadzieje w normalnych mezczyzn:( odechciewa sie szukac faceta i jeszcze bardziej z nim wiazac a na pewno bron Boze brac slub skoro oni NIE KOCHAJA :( faceci to jakies go/wno, az wierzyc sie nie chce ze oni tylko zyja by kija zamoczyc:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę zostać twoja kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwaga prowo wściekłej k***y zdesperowanej. Wydała się w innym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwaga prowo wściekłej k***y zdesperowanej. Wydała się w innym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwaga prowo wściekłej k***y zdesperowanej. Wydała się w innym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwaga prowo wściekłej k***y zdesperowanej. Wydała się w innym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O pasztet nas odwiedził witamy zdziro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za psycholka pisze? Dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Piotr 54
I wy macie nam za złe źe kita stoi . A wy jak funkcjonujecie . Dla was czochranie sobie samej bobra jest przyjemniejsze jak seks z facetem . Tylko dlatego ze nie jesteście w nim zakochane . Musicie wiedzieć ze facet ma inne potrzeby i moźe się kopcić z sasiadką z kuzynką z siostrą swoją i nawet z matką jesli jest młoda i atrakcyjna . . A wy szkielety po 50 kilo zjedzcie kolacje ,jakieś golonkę albo inny schab

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa z 20:04 Nie zawsze jest tak jak piszesz. Nie zawsze kobieta jest oziębła tylko dlatego, że nie została rozbudzona. Czasem winne są zaburzenia hormonalne oraz poważne choroby jak cukrzyca czy depresja. Także zażywane leki mogą powodować oziębłość seksualną. Kiedy się żeniłem 30 lat temu, marzeniem 90% dziewczyn było małżeństwo i posiadanie dzieci. I dążyły do osiągnięcia tego celu za wszelką cenę. Ja bardzo lubię eksperymenty w łóżku, ale żona nigdy tego nie chciała, Nawet jak była zdrowa. Teraz sypiamy ze sobą raz na kwartał, ale faktycznie żona mi się tylko "nadstawia" Zero zaangażowania. Czuję się jakbym uprawiał sex z lalką z sexshopu. Piotr 54 dobrze napisał. Na tym forum wypowiadają się głównie sfrustrowane, oziębłe, brzydzące się seksem kobiety, podobne do mojej żony. Dlatego jestem tak zajadle atakowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Piotr 54
Ja bym sobie teraz bzyknął taką np. szczupłą . NP. 38 lat . Taką miękką bez zmarszczek z wiszącymi cycusiami . NP. Rozenek albo Szelągowsksą Dorotę albo Marzene Rogalską albo Michała Szpaka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×