co ma na celu takie zachowanie tesciowej? Wasze zdanie proszę

Tesciowa uwielbia byc na widoku, na tzw. swiueczniku, gdzies pojdzie to od razu cala rodzina musi wiedziec gdzie była i co widziała.Dzisiaj byla taka sytuacja że wprosiła sie z drugim synem i żoną jego oglądać mieszkania ktore sobie kupujewmy w tym samym bloku. I wiedząc że nie moge jechać z mężem dzis obejrzeć tych mieszkan (a dzis byly dni otwarte inwestycji) bo mamy malutkioe dziecko i nie mam z kim zostawic a dzis jest zimnio i wietrznie napisala mi: "och żaluj ze nie byłaś, mi sie tak podobalo wasze mieszkanie, jestem pod wrazeniem!!! och szkoda ze cie nie bylo!" mnioe to w...kwilo na maksa. Jeszcze jak jej o tym powiedzialam to napisala, ze inni byli z dziecmi malymi i po prostu czekali z nimi w biurze (a to mala klita, kupa ludzi) i zaczela cos bredzic ze moglam tam byc! A niwe rozumie ze jej syn nie chcial by nasz maly tam w tym kolchozie z tymi zdechlakami czekal:( male biuro,kupa ludzi...spacer odpada bo bylo bardzo wietrznie. Po co ona mi to wypisuje i po co pcha sie n a ogladanie nie-swoich mieszkan? Wszedzie probuje sie wkocić, yje tylko zyciem synow bo nie ma swojego. poucza co0 mamy robic!!

22:30] A dlaczego miała nie obejrzeć,bo co? tobie się nie podoba. Masz wyłacznośc na decydowanie kto,kiedy i ile? Stuknij się bo ci żyłka w tym ptasim mózgu pęknie.

A dlaczego ma się pchać na trzeciego do oglądania nieswoich mieszkań? Niech się zajmie swoją ruderą... autorko zlej babe prostym sikiem

Szlag cie trafia że zostałas bachorem a powinna teściowa.Dobrze i tu jest twoje miejsce.

No chciala cie podkurfic, a ty sie dalas. Czyli kupujecie mieszkanie, a ty nie masz prawa go obejrzec, bo maz uwaza, ze nie masz prawa. Tak?

Chyba ci się nudzi, że zaprzątasz sobie głowę bzdetami...? a na marginesie - kupujecie mieszkanie w tym samym bloku co kto?

autorce chodziło o to że teżciowa wypisuje bez sensu smsy a nie że tam była a te się produkują tępe dzidy

Pewnie teściowa dokłada się do mieszkania,więc ma prawo i obowiązek zobaczyć i zaakceptować.

Mogła ona zostać z wnukiem

Twoja mama nie mogla chwile zostac ? :)

Poniekad.rozumiem. na podstawie doświadczenia moge die domyslac dalszego scenariusza- "doradztwo" w sprawie aranżacji, mebli itp... Ja przerabialam to samo. Jakie placze, awantury i fochy bo wybralam jasne meble a nie ciemne jak ona lubi to jakis kosmos....

Z jakimi 'zdechlakami' by twój dzieciak miał czekać w jakimś pomieszczeniu ? Co ty bredzisz, idiotko ? :O

Daj jej spokoj depilko brudna. Autorko kto placi za mieszkanie ?

16:46 - ona z tych co jak wpchna z doopy bachora, to postrzegaja innych ludzi jak zagrożenie, stad pogarda do wszystkich wkoło i stad te 'zdechlaki'. To ten typ co cie staranuje w kolejce do kasy, bo ona i brajanek nie moga czekać w takim tłumie, jeszcze coś złapie, ktoś na niego chuchnie i fuuujjj bleee, z drogi zdechlaki, 'mamusia' idzie ! Bezczelne rury.

16:47 a chhoy ci do tego spyerdolino kozia, kto jej opłaca melinę

Kto normalny kupuje mieszkanie w tym samym bloku co teściowa?!

ty masz taka meline w mordzie, ze wyjasnia kim jestes co soba prezentujesz. Nic wiecej o takim czyms wiedziec nie trzeba.

16:55 morda w kubeł qrffo

nienormalane podejscie do rodziny. Co szkodzi,ze tesciowa obejrzy mieszkanie? Ubedzie ci? Juz widze autorkę w roli tesciowej, skoro w mlodosci ma tyle jadu i czepialstwa w sobie.

A można było wszystko rozegrać po ludzku. Do teściowej nie masz zaufania, więc zapraszasz swoją mamę, żeby posiedziała z dzieckiem i reszta jedzie oglądać. Nie bardzo rozumiem kogo nazwałaś zdechlakami. Wywnioskowałam, że inne dzieci, które tam były. To na kim ty w końcu chcesz się wyżyć w tych nerwach.

Popieram autorke , wszystkie teściowe na Sybir od razu po ślubie.Teściowa to nie jest człowiek.

Powinno się tylko sprawdzać ile ma jadu teściowa w sobie, jak wysoki poziom to żmija i bez litości.

nie no jak was czytam to aż się posikałam ze śmiechu:D:D ten tekst wymiata "16:47 a chhoy ci do tego spyerdolino kozia, kto jej opłaca melinę" :D

to też jest dobre:D "16:46 - ona z tych co jak wpchna z doopy bachora, to postrzegaja innych ludzi jak zagrożenie...." lepsze niż dobra komedia:D

Komedia jest smieszna, a ona jest przykra. Taki rynsztok. Brak slow. Dziwicie sie pozniej, ze w uwadze pokazuja patologie taka jakby przywiezli kogos z kosmosu. Daleko szukac nie trzeba. Wystarczy wejsc tutaj.

dziś teściowa nie człowiek? to moze odwrócmy sytuację i powiedzmy że wszystkie synowe to Qrwy:) pasuje c***asztecie?

Szkoda mi was synowe, kiedyś będziecie teściowymi, ale wam wasze synowe dadzą popalić. Dobrze wychowujcie synków, bo będą na was psy wieszać, że dostały niedorajdów, którzy we wszystkim słuchają mamusi.

20.10 Ja mialam pierwszego meza tyrana. Nie mielismy dzieci. Tesciowa jednak byla sympatyczna babka. Dogadywalysmy sie. Byla tak fajna, ze moglam isc z nia nawet na impreze i pobawilabym sie z nia jak z kolezanka. Mowie o tym po to zeby zaznaczyc, ze czulam sie przy niej swobodnie i dobrze. Teraz mam wspanialego meza, mamy dzieci. Niestety tesciowa mam przeokropna. Juz nie chodzi o to, ze to tesciowa ale to jest taki czlowiek, ze nie tylko synowe omijaja ja szerokim lukiem. Problem w tym, ze inni zrywaja kontakty jak idzie to przechodza na druga strone ulicy, a np. ja jako synowa dziele zycie z jej synem. Ona syna traktuje jak rzecz, ktora sobie urodzila. Mozna wiec sobie wyobrazic. Wierze, ze i synowe sa z piekla rodem jednak tesciowych tych zlych jest sporo, a nie powinno byc tego w ogole.

Tak się zastanawiam skąd się biorą złe teściowe. Wychodzi na to, że zła synowa zmienia się z wiekiem w złą teściową. Bo przecież cały czas jest tym samym człowiekiem. Charakter człowieka się nie zmienia.

Bo jest wredna. Jakby chciała to przecież mogła zostać z waszym dzieckiem żebyś ty zobaczyła mieszkanie. Ale spokojnie jak tak dalej będzie i nic z tym nie zrobisz to uzsdzi ci mieszkanie za wasze pieniądze. Moja teściowa robiła naloty na nasz remontowany dom i jeszcze uwagi do fachowców i wykonania miała więc mąż powordial jej ze przyjechać może jak skończymy i ja zaprosimy. I tyle w temacie