Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szlachetna paczka

Polecane posty

Gość gość

Pani Renata ( 40 l.) w stanie błogosławionym wraz z mężem Arturem (36 l.) wychowują przeuroczą gromadkę dzieci Laurę ( 11 l.), Wiktorię ( 10 l.), Elwirę ( 8 l.), Luizę (6 l.), Liwię ( 5 l.), Natanaela ( 4 l.), Kingę ( 3 l.) oraz Filipka ( 2 l.) Rodzinie nigdy nie wiodło się najlepiej, lecz starli się zapewniać rodzinie najważniejsze potrzeby. Pan Artur założył działalność i do tej pory ją prowadzi, jako głowa rodziny stara się zapewniać jak najlepszy byt. Jednak przy tak dużej liczbie domowników, bo aż 10 osób jest to ciężkie. Pani Renata przed zajściem w ciąże również pracowała.Sam zakup np. odzieży, obuwia lub nawet samego mleka jest bardzo dużym wydatkiem. Jedna z dziewczynek Luiza ( 6 l.) jest chora - Syndrom Pierra Robina oraz Atopowe Zapalenie Skóry przeszła już kilka operacji. Wymaga regularnych wizyt u logopedy oraz specjalistycznych środków czystości, które są dla rodziny dużym, dodatkowym wydatkiem. Rodzina zamieszkuje w starym domu, który wymaga remontu. Codzienne wydatki nie pozwalają na wykończenie domu. Wszystkie drobne wydatki dla rodziny stanowią wyzwanie. Miesięczny dochód na jednego członka rodziny – po odliczeniu kosztów utrzymania i leczenia Luizy – wynosi teraz 566.20 zł lecz przy tak licznej rodzinie nie jest to duża kwota. Pani Renata nazywa swojego męża "złotą rączką", sam remontuje i ociepla dom, oraz naprawia wszystkie usterki. Pani Renata wraz z mężem Arturem bardzo się kochają i szanują, tych wartości uczą swoich dzieci. Mimo iż sytuacja w domu nie jest najlepsza, dzieci sprawiają iż dom jest pełny radości. Rodzice są bardzo dumni ze swoich dzieci i nie wyobrażają sobie życia bez któregoś z nich. Pani Renata zajmuje się domem i wychowaniem dzieci, stara się przekazywać im najważniejsze wartości.Laura i młodsza siostra Wiktoria przepięknie śpiewają, obie zostały docenione i śpiewają w szkolnym chórze. Rodzeństwo się nawzajem troszczy i dba o siebie, a nawet o rodziców. Wśród najważniejszych potrzeb pani Renata wskazuje lodówko-zamrażarkę. Aktualnie posiada małą i starą, która wymaga bardzo częstych napraw. Rodzina bardzo potrzebuje obuwia na zimę dla dzieci ponieważ część jest zniszczona i nie nadaje się do użytkowania, a część dzieci nie ma w ogóle butów. Rodzina wykorzystuj***ardzo duże ilości środków czystości, które są niezbędne do codziennego funcjonowania. Majac pomoc 500 plus nie stać ich na ubrania dla dzieci. Dziwne to dla mnie. Po h.....im tyle dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Abyś się pytała szmato bez duszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki. Masz rację. Mój dochód jest niejednokrotnie mniejszy od tych rodzin w szlachetnej paczce. Będę suka i policzę im dochód. 566x10=5600zł, do tego trzeba dodać koszty utrzymania i leczenia, niech im będzie na krągło 1500zł, czyli gośc zarabia jakieś 7 tys. Jesli to chore dziecko ma orzeczenie o niepełnosprawności, to mają 1300 rodzinnego. Jeśli nie, to złapią się na rodzinne po urodzeniu kolejnego dziecka. Do tego 500plus,które wynosi 4 tysiące. Sorry. No chyba, że facet zarabia tylko 1500zł, więc na same opłaty, to wtedy 500+ i inne zasiłki wyjdą jako dochód 566 zł na osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzinie nigdy nie wiodło się najlepiej a mimo to tyle dzieci mają i jeszcze pani lat 40 w kolejnej ciąży. Wow i szok. Sorry ale czy oni mają mózgi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mózg u niej znajduje się między nogami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - czyżbyś to ty była tą głupio rozmnażającą się królicą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeszcze jestem w stanie zrozumieć posiadanie 5 dzieci...Ale przy tym 5 najwyższa pora pomyśleć o antykoncepcji. Matko kochana... Tym tempem to ta kobieta urodzi jeszcze przynajmniej 6... Ja też nie mam luksusow, nieduże zarobki, ale coś w głowie chyba jednak poza sianem się znajduje. Też kocham dzieci, ale mam ich dwoje, a nie 8 i kolejne w drodze! Ja mam pensję + 500+ na jedno dziecko, noe przelewa się, wiec nie plodze kolejnych dzieci o nie skarze się, że brakuje mi lodówki i butów dla dzieci... Ktoś tu dobrze wyliczył-samo 500+-to w tej rodzinie 4000 zł. Ojciec ma swoją działalność i jakieś dochody musi mieć. No i niepełnosprawne dziecko to kolejne dodatki. Nie wspominając o tym, że rodzina z taką ilascia dzieci ma przyznawane obiady w szkole od mopsu. Dodatki na rachunki, na wyprawki szkolenie dla dzieci, ubezpieczenie szkolne zapłacone przez szkołę. Miałam taką rodzinę w sąsiedztwie-sami mówili, że dzieci dostały dofinansowanie na laptopa, ze gmina oplaca im Internet, prąd... Ludzie otwórzcie oczy! Mnie i wielu innym nikt mię zapłaci internetu i dołoży dobkurtek na zimę dla dzieci! A mało kto ma zarobki takie, żeby nie musiał skrupulatnie liczyć każdego grosza. Ilu z nas nie zostaje nic, ilu zapozycza się u rodziny, żeby zaplacic za leki??? Ale nie sklepie kolejnego dziecka, bo to przecież z miłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po chuj zakładacie 1500 tematów o tym samy ja p*****le nie ,acie co robić żeby się jarać takimi newsami tempe durne głupie dzidy Ja nie mam dzieci więc mnie w d**e pocaujta :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - ci 5 dzieci, przecież to kuźwa królica tyle nie rodzi bo nie daje rady, ot kuźwa polski wytrzymałe, nie do z***bania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam rodzinę gdzie jest 6 i 7 dzieci,w jednej nie pracują oboje,w drugiej facet pracuje,ale obie rodziny jadą na zasiłkach,500 plus i beczą ciągle że potrzebują pomocy.wiecie czemu tak jest?bo oni nie myślą jak rozplanować kasę,tylko jak ja dostaną to nakupuja p*****l i badziewia,a do jedzenia na co mają chec,nie patrząc gdzie taniej,po prostu kasa jest to się ładuje do koszyka.ja dzieci nie mam i z facetem dochód chyba niezły,ale co miesiąc planuje wydatki,myślę ile mogę wydać na swoje przyjemności, polu je by odłożyć trochę grosza na przyszłość.takie rodziny mają to gdzieś,żyją dniem dzisiejszym,nie myślą o dzieciach a one uczą się od nich postawy roszczeń,wniosek wobec innych,że wszystko im się należy.corka tej babki. O ma 6 dzieci ma 19 lat i jest w drugiej ciąży...brak slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że wyszła niezła paplanina. Nie cierpię pisać na tablecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miesięczny dochód na jednego członka rodziny – po odliczeniu kosztów utrzymania i leczenia Luizy – wynosi teraz 566.20 zł lecz przy tak licznej rodzinie nie jest to duża kwota. xxx A jakie to ma znaczenie czy rodzina duża czy nie? Właśnie przy dużej rodzinie łatwiej zaoszczędzić, bo można kupić większe opakowania, które wychodzą taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×