Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agatka198801

zakladacie juz dzieciom czapki ?

Polecane posty

Ja mojej córce 3.5 roku nie zakładam jeszcze czapki ani szalika ani rękawiczek. A mojej bratowej córka oczywiście dziś gruba czapka szalik i rękawiczki. Dziś 4 stopnie. Moja z gola głową. Przecież to jeszcze to jeszcze nie zima

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się na głowę lecz trollico.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że zakładamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po wuj, ja nawet idiotko majtek swojej nie zakładam, co tam, niech sobie wietrzy cipkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama chodzę w szaliku to i dziecku zakładam. Głupie pytanie, przecież zimno jest po co ma zmarznąć? Tylko dlatego, że ma głupią matkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój 3 latek chodzi w czapce mało to definitywnie chce gruba bo w cienszej mówi ze mu w głowę zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie widzicie że to prowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już dawno. Przy 4st. to nawet ja dorosła chodzę w czapce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sobie zakladam bo mi zimno a dzicko to co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie k!!!! Rano na minusie a ta ma zd****o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak myślałam. A potem zalicie sie na forum ze wam dzieci choruja. Bo przegrzewacie je. Dziś bylo 4 stopnie na plusie. I słońce. Ja nie miałam czapki i dziecku tez nie założyłam. Zero czapki szalika rękawiczek i wiecie co ?moja córka jest zahartowana i wogole nie choruje. Zaczęła przedszkole od września i zero chorób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moje dziecko samo decyduje jaka czapkę chce i czy chce rękawiczki oraz komin. Wie czy mu zimno czy nie to nie mały niedorozwój juz w wieku Twojej córki sygnalizowała potrzebę ubioru. Moja corka ma 5 lat i nigdy w życiu nie dostała antybiotyku a w przychodni nie pamietam koedy byłam. I co Agatko? Wniosek? Kazde dziecko jest inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero jak jest na minusie rano to założe jej czapkę ale nie taka gruba zimowa tylko cienka . Jak wy już dzieciom czapy zakladacie i rękawiczki i szaliki to co założycie jak będzie minus 10 . Pewnie wcale z nimi nie wyjdziecie na dwór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama noszę już czapkę, bo zimno w uj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uż dawno. Przy 4st. to nawet ja dorosła chodzę w czapce. xxxxxxxxxxxxxxxx a jak będzie -10, to w czym wystapisz? W tej samej czapie, czy w może w rosyjskiej uszance? Moje maluchy chodzą bez nakrycia glowy, w butkach gumowych i w kurtkach deszczowych [nie chronią przed zimnem], dzieci 2 i 4 lata. Mieszkam w Islandii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama zakladam czapke/kaptur, maz tez, u mnie odczuwalna byla -1 wg aplikacji i zgodze sie, zimno jak nie wiem, wiatr. Kurtke tez mial zimowa wyobraz sobie, bo nie widze powodu, dla ktorego ma marznac. Co z tego ze nie zima jak p**dzi lodowatym wiatrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość matka  z Mazur
Moje dzieci jeszcze jesiennie, bez czapek, rękawic, szalów. My z mężem również, czapki w wolnej chwili wyciagniemy, ale czy je założymy? Nasza rodzina ma wstręt do czapek, zakładamy je sporadycznie, kilka ray do roku jak już wiatr urywa głowy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak go puscilam przy 8 stopniach w kaloszach to mial lodowate stopy. Ubieram go tak jak siebie, zawsze jest lzej ubrany niz inne dzieciaki na osiedlu, zawsze mial czapke najpozniej zakladana i najwczesniej zdejmowana. Wychodzimy na 2-3h zazwyczaj wiec oboje musimy byc cieplo ubrani. A tak w ogole to co was kwoki obchodzi kto jak dzieci ubiera. Mlody na pewno sie nie spocil. Rozumiem jak ktos przegrzeje tak ze dziecko jest spocone, bordowe, ma ograniczony dostep powietrza to tez mnie oburza, ale nie czapka przy 4 stopniach. Moj syn juz umie mowic plynnie i zawsze mowi ze mu za cieplo i za zimno, na pewno wie lepiej niz ty Agatko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze dodam ze w necie to co druga czapki nie zaklada, a na spacerze wiosna i jesienia jak moj jest bez czapy to patrza na mnie jak na ufo, widuje moze 1 czasem 2 dzieci rowniez bez czapki, reszta z zakrytymi uszami, od konca sierpnia juz sie zdarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubię chodzić w czapce. :) Ale ja z nad morza, u nas często p**dzi. Syn jeszcze nie nosi, raczej zakapturzamy się, ale przy takich wiatrach zaczyna być jednak zimno. Córce zakładam cienką, ma 5 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy 4st C sama chodzę w czapce. Jak bedzie zimniej wyciągnę cieplejsza czapkę a jak dowali zimnem ze hej! to założę se jeszcze kaptur a co! I kurtke zmienię. Btw. głownie jeżdzę samochodem a i tak odczuwam zimno dnia dzisiejszego. 3stC i wieje jak uj, byłam na 30minutowym spacerze z dzieckiem i podziękowałam za takie przyjemnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko zakłada lekką czapkę. Dziś było tak zimno u mnie, że sama marzyłam o czapce, niestety nie miałam przy sobie, i później mnie uszy bolały. Zawsze mnie bawi, jak ktoś pisze/mówi że swoim dzieciom jeszcze nie zakłada tego i tego a inni przegrzewają... Chyba ktoś zapomina że każde dziecko jest inne, każde inaczej odczuwa temperaturę, tak samo my dorośli, jedni mogą sobie przy temp 5 stopni C wyjść w samym swetrze i będzie ok, inni już muszą mieć kurtki, nawet zimowe a i tak im zimno. Wiec co się dzieciom dziwić? Jedne muszą być cieplej ubierane bo im zimno, a inne lekko bo ciepło im. Moja siostra ma bliźniaki w wieku 8 lat, jedno musi być cieplej ubrane a drugie lżej, i co? jedne dziecko specjalnie "przegrzewa"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w botkach chodzę i kurtce zimowej od połowy października, synek tez czapka jesienna botki skorzane nie ocieplane kurtka zimowo jesienna. Przez ostatnie 2 tygodnie chciał rajstopy albo getry na drogę do przedszkola bo mu zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas spadł śnieg, więc zimno jest. Ubieram dzieci stosownie do pogody, więc czapki mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×