Gość gość Napisano Listopad 21, 2017 Jestem w zwiazku z facetem ale czuje ze "ciagnie mnie w dol". Nie toleruje alkoholu, natomiast moj chlopak nie stroni od niego, do tego jego rodzice sobie popijaja. Zauwazylam ze matka codziennie wypije kilka piw. Jako para dobrze sie dogadujemy, czasem sie poklocimy o jakies bzdury wedlug mnie, a on to wszystko wyolbrzymia i robi z tego problem na olbrzymia skale do tego go upublicznia - opowiada rodzicow czy przyjacielowi. A wedlug mnie takie problemy to prywatna sprawa. Oprocz tego ich rodzina nie przywiazuje zbytniej wagi do wygladu. Ja tez nie nosze markowych ciuchow, ale staram sie wygladac schludnie. Tym bardziej jak jest jakies wieksze swieto. Im nie przeszkadza jesc kolacji wigilijnej w dresach. I powiem szczerze ze troche wstydze sie zaprosic ich do siebie. Wiem ze ubieraja sie w lumpeksach, nie zarabiaja kokosow wiec to rozumiem, ale czasem wygladac i zachowac sie przyzwoicie trzeba. Na uzywki, jakies wyjazdy i bzdury nie szkoda im pieniedzy, natomiast na takie sprawy tak. Do tego facet twierdzi ze czuje sie za nich odpowiedzialny i zamierza im dokladac do pensji, chociaz razem maja wiecej kasy niz on. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach