Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy spałybyście z tesciową w jednym łóżku...?

Polecane posty

Gość gość
"Spalysmy w jednym lozku, nie mialam z tym problemu, ona tezy chociaz mialam warunki, zebysmy spaly oddzielnie..." My tutaj raczej rozmawiamy o kobietach o heteroseksualnych, to nie jest watek o lesbijkach, do których absolutnie nic nie mam, ale nie tego temat dotyczy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bardzo bym chciała spać razem z teściową...bardzo podoba mi się jej pupa i jędrne piersi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ani ja, ani moja tesciowa nie jestesmy lesbijkami (tez nic do nich nie mam). Po prostu mam lozko King Size, ktore jest bardzo wygodne, tesciowa ma problemy z kregoslupem, a ja pod koniec ciazy tez mialam bole plecow, wiec z wygody spalysmy w jednym lozku. Gdybym miala lozko o szerokosci 160 lub mniejsze, spanie z tesciowa nie wchodziloby w gre :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak jej zaproponować spanie na golaska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha dziewczyny :P chcecie to golaskujcie :D Ja z tesciowa spalam kilka razy w lozku podczas wesela jechala z nami jako opiekunka. Maz pil wiec gdzies sie sam ulokowal a my mialysmy osobny pokoj. No ale moja tesciowa nie ma nawet 50 to nowoczesna babka i w sumie jestesmy rodzina to co sie mam wstydzic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienienienie, nigdy i w żadnym wypadku nie sprowadziłabym sobie kogoś do kawalerki. To nie będzie żadna pomoc, tylko mega upierdliwość. Po co to sobie robisz? pomóc można na wiele sposobów - niech babcia przywiezie obiad, albo weźmie starszego do siebie na parę dni, ale niech ci nie siedzi na głowie na okrągło. Z tej "pomocy" tylko kwas wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, dajcie spokoj, autorka zniknęła, bo to Zapewne prowokacja tej pani, co uważa, ze trzeba miec 3 pokoje minimum, zeby sie decydować na dziecko. Celowo wprowadziła szczegół w postaci kawalerki i, ze juz ma jedno dziecko, zeby wywołać kłótnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwójkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko! WTF? to jakies prowo ? bo nie wierze. tesciowa do kawalerki spac ? Ona jest jakas zboczona ? To chyba psychopatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co by miała pozbyć starszego na parę dni? On tak samo musi się przyzwyczaić do rodzeństwa. Może źle zrozumieć i myśleć że już nie jest kochany skoro nowy przyszedł a on musi jechać do babci. Co to za bzdura?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam zadnego problemu by spac z tesciowa w jednym łózku.. Niby czemu ? Nie raz i nie dwa bedąc u niej spalysmy razem, wolalam spac z nia niz nie spac, bo mąz po imprezie chrapałby mi nad uchem i cuchnoł akloholem.. Nie rozumiem was.. xx Autorko , jak juz chcesz by tesciowa przyjechała i ci pomogla, to troche słabo oferowac jej podłoge do spania.. Poz tym ile ty czasu spedzisz w tym łózku ? Moze sie okazac , ze przesiedzisz nocke z dzieckiem przy cycku lub na rekach, czego absolutnie nie zycze! Myslisz, ze tesciowa wyspi sie bedac z toba i niemowlakiem w 1 pokoju ? Moze lepiej dogadac sie z jakas sasiadka ktora ma dziecko w tej samej szkole co twoje starsze by pomogla ci w odprowadzaniu dziecka do szkoły ? Mysle, ze łatwiej ci bedzie samej ogarnac rodzine niz z dodatkowa, obca badz co badz osoba w 1 pokoju..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój sąsiad też nie miał problemu w spaniu z teściową, tylko jego żonie się to nie podobało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to ja jestem facetem czy sasiadem, ze porównujesz ? Co ma piernik do wiatraka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyne wyjście to wygodny dmuchany materac dla teściowej. Zobaczysz czy rzeczywiście będzie pomocna czy takie kiszenie się w kilka osób w kawalerce tylko pogorszy sprawę, twoje samopoczucie, teściowa będzie chciała żeby w okół niej skakać bo jest gościem a nie będzie dużą pomocą... Swoją drogą dwójka dzieci w kawalerce to będzie koszmar, maluszek będzie ciągle was budził, ciężkie warunki dla pracującego męża czy drugiego dziecka dla którego ważny jest sen i własna przestrzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myślicie czy jeżeli teściowa uśnie koło mnie to mogę lekko zwilżyć ustami palce i dotknąć jej różanych płatków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×