Odeszla, ma innego a sypia ze mna

Taki seks po rozstaniu nie jest czymś dobrym. Zawsze jedna osoba bedzie miala nadzieje, ze dzieki niemu znow się zejdziecie.

mysle ze tak powinno wygaldac prawdziwe zycie, ona kazda byla powinna przychodzic do swojego ex i oddawac mu sie w ramach po prostu ludzkiego odruchu wdziecznosci za wspolnie spedzony czas

Jak kochasz ją to walcz by z tobą została .Albo to przednim i koniec.Może być tak zd przekona się czy Cię kocha dopiero jak ją rzucisz

Wiecie co jest coś w tym dziwnego. Często tak się zdarza że ludzie po rozstaniu dalej sypiają ze sobą. Pod warunkiem że rozstanie nie nastąpiło w jakichś masakrycznych warunkach

tez tak mialem okazło się ze pisała z jakimś oblechem, ale nie dała mi pokazać tylko przeczytałem "hej co tam?", potem okazało sie chodziła na dystkoteki i tańczyła z jakimiś fagasami, i ogólnie była na imprezie gdzie było pijaństwo, jakiś hardkor bo dała się macac jakiemuś dupkowi, w sumie powiedziała ze nic nie było ale ja tam nie wiem , po za tym różni ja zaczepiali idt idt. Z tego co wiem coś musiało byc na rzeczy na tych dyskotekach ze nie mówiła mi o nich.... a na koniec zdradziła i tyle z tego było. 2 lata zyłem w nieświadomosciami z masą podejrzeń które okazały sie jednak prawdą

najgorsze w tym wszystkim było to ze mnie macała, gdy tymaczasem podrywał ją inny fagas. Opowiadała mi ze jej bliskie koleżanki już sa po stosunku, a czy ona była?! tego nie wiem to tylko podejrzenia, mogła to robić wcześniej mogła... to ze powiedziała mi zdradę to jeszcze nic,, miałem twarde podejrzenia ze jest szmatą... :x ale i tak zyłem w nieświadomosci sądzać ze wymyślam sobie pewnie

nie wróżę nic dobrego , ona i tak cię nie kocha, skoro ma innego, oszukuje i ciebie i tamtego kolesia. Lepiej daj sobie spokój z nią, i nie sypiaj z nia pod żadnym pozorem. W mojej ocenie to manipulantka chce sobie użyć na dwa fronty... :O

Chłopie uciekaj od niej, ona sobie używa na dwa fronty. Ciebie traktuje jako przedmiot do wykorzystania , a jesli wyjdzie jej z tamtym to dostaniesz kopa w d**e, a jak nie to przyleci płacząc żewnie, i urządzając teatrzyk jaka była głupia i nawina, chłopie pomyśl jak ona cie urabia na jelenia, ona nie darzy cię żadnym uczuciem, dla niej tylko liczy się aby nadstawić d**e, korzysci... korzyści i jeszcze raz korzyści,, lepiej to zrozum bo potem sie od niej nie uwolnić

Cholera.. ja to nie czaje, jest z innym a się pieprzycie razem, co za obrzydliwstwo, jeszcze uważaj aby cię nie zaraziła

jedyne co uważam za rozsądne : uciekaj od niej czym prędzej zostaw szmatę ona i tak pewnie znajdzie sobie innego, aby dalej używać na dwa fronty

Chwalisz się, czy żalisz? Bosh, co za pisda.

Edit. Spotkaliśmy się, zapewniła ze nigdy nie spotkała się z nikim będąc zemna w związku. Spotyka się z tamtym ale pierwsze spotkanie było po tym jak mnie zostawiła , wiec twierdzę , że zostawiła mnie dla niego a nie tak mi mowi że się odkochala. Postawiłem sprawę jasno , albo wracasz i budujemy coś od nowa zapominając o tym co było (nie wiem czy dobrze zrobiłem dając jej szansę) albo zrywamy kontakt i kończymy to raz na zawsze. Powiedziała ze chce trochę czasu na poukladanie sobie wszystkiego, że się odezwie jak podejmie decyzję...

Nią bądź głupi nie dawaj jej szansy. Ona leci na dwa fronty i pewnie nadal będzie to robić. Cwana bestia. Dobrze Ci tu piszą, nie bądź jeleniem.