Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

matki polki ale się męczycie

Polecane posty

Gość gość

ja mam jedno dziecko 3 letnie, pracuję, rano zawożę synka do przedszkola , po południu odbiera go teściowa która gotuje dla niego i dla mnie i męża obiad , po pracy idę do teściowej , jem i wracam z synkiem do domu, niedługo potem wraca mąż również najedzony, ja się z synkiem bawię i daję mu kolację, mąż kąpie małego , o 20.00. śpi i my mamy czas dla siebie, w soboty ja myję łazienkę i ścieram kurze, mąż odkurza i myje podłogi,zajmuje to jakieś 2 h , zakupy robimy z męzem w pt , mamy swój dom, mąż zwykle kosi trawę, ja dbam o ogród, nigdy nie jestem zmęczona ani styrana jak wy kafeterianki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OK, ALE KOGO TO OBCHODZI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to masz fajna teściowa. Moja nawet nie spytała czy cos pomoc jak leżałam w zagrożonej ciąży a teraz robi z siebie babcie roku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby nie tesciowa to bys tak nie piała jakie to cudowne zycie masz leserze. Czyzby beztalencie kulinarne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mam tak cudownie:) Tylko, że ja zamiast wyzerac tesciowej i narażać się na kpiny u całej rodziny męża, chodzę do baru, w którym robią przepyszne domowe jedzenie. Ale mnie na to stac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz w tygodniu sprzątasz łazienkę? Czyli tylko się nadajesz do szorowania kibla i to niezbyt często?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i fajnie. A gdzie w tym wszystkim czas dla dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj stać cię na żarcie w barze? Cóż za krezuska! Pewnie jesteś w pierwszej dziesiątce najbogatszych Polaków. Jakie inne luksusy niedostępne dla zwykłych śmiertelników masz jeszcze w zasięgu ręki? kablówka? świeżaki? karta tesco? No opowiedz nam, niech nas zeżre zazdrość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko przeczytałam twój wpis i sobie pomyślałam. O mój Boże ty to masz dopiero ekscytujące życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To cud ze chociaz sprzataacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie sprzątam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż za idiotyczny temat !Dziecinada ...spieracie się która ma lepiej ...bez sensu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:22 moja też, cała moja ciąża była o niej i jaka ona będzie babcia i wtedy już zaczęły rady o wychowaniu. Obraziła się że nie chciałam wizyt w szpitalu, nie dzwonili jak się czujemy I jak przyjechałam do domu po cc, siedziała i czekała aż zrobię jej kawę. Nic nie przywiozła do jedzenia i siedziała godzinami. Później myślała że im urodziłam dziecko i mówiła mu ze jest mamą. Ale sama sobie teraz dajemy rady. Nie męczymy się jak autorka mówi a wręcz przeciwnie. Ja lubię wszystko robić przy dziecku, karmić go i w ogóle. Ale każdy robi co im pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale masz głupią teściową, że codziennie odbiera dziecko i gotuje dla was obiady a później gary zmywa, stara idiotka, tak zapierdalać na stare lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale p*****lnięta teściowa, zrobiła z siebie służącą, jeszcze jak źle ugotuje to ją walcie w łeb jak idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo jak 22;22 też leżałam w ciąży a ona nigdy nie zaproponowała zadnej formy pomocy choć uważa sie za wielką katoliczke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to masz autorko p********e, codziennie łazić do teściowej, ja już bym wolała codziennie gotować:D, to ja cię zastrzelę, mam jeszcze lepiej, to mąż jeździ po dziecko do babć a ja nich po pracy czekam spokojnie w naszym domku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale masz p*****lniętą teściową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam 3 dzieci odchowanych już, dwójka dorosłych. Pracuję, gotuję, sprzatam sama bo mój mąż to leń. A jakos tez jestem wypoczeta, zadbana, uśmiechnięta. Dobre samopoczucie to dobra organizacja, nie ma sie czym chwalić ze sie jest wypoczetym jak sie nic prawie nie robi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe co zrobisz jak twoja teściowa odejdzie z tego padołu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czym ty się chwalisz? Uważasz za sukces to że chodzisz na obiady do teściowej i dzięki temu sama nie musisz gotować??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale życie... A ja mam 3 dzieci własny dom i mieszkanie 3 razy w tug sprzątanie czasem częściej czasem rzadziej zależy jak dzieci się postarają nabrudzic. Przedszkole żłobek praca sprzatamy i gotujemy sami czasem przyjdzie pani do sprzątania jak planujemy myć okna itp i też jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko aleś się popisała tym swoim życiem... nachwaliłaś się tak jakby to inni tyrali całą dobę a ty tylko leżała i pachniała a kasa rosła ci w ogrodzie i jeszcze wypaliłaś z tym barem...:D Myslę, że każdego kto ma jedno dziecko i zarabia trochę więcej niż najniższa krajowa, stać na barowe jedzenie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ten kto ma najniższą krajową ,ten ma 500+ to i jego też stać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×