Mam 22 lata, pochodze ze szczesliwej rodziny, dzisiaj moj chlopak pobil mnie do

krwi. Leci mi krew z wargi, zostalam rzucona o sciane, dwa razy, boli mnie reka, kreci mi sie w glowie. Nie wierze w to wszystko.

polacy to źli menszczyźni niestety lepiej nie zadawać się z tym zerem

mam nadzieje, ze juz nie jest twoim chlopakiem.

Idź na policję, niech on za to odpowie. Nie wolno nikogo bić.

Eeeeeeeeeeeeeeee tam cicho być

Dla Pshemo84 to nic takiego, tatus tak zawsze z nim i z mamusia postepowal, napewno z milosci.

Autorko, spojrz w lustro, to uwierzysz, an nastepnie udaj sie jak najszybciej do lekarza i na policje. Jezeli to "wybaczysz", bedzie wkrotce nastepny raz. Jezeli rozstaniesz sie z nim nie zglaszajac na policje, to nastepna jego dziewczyna podzieli ten los. Zero tolerancji dla przestepcow.

wybacz mu

On nigdy nie przestanie cię bić, powiedz o tym swoim rodzicom. Uciekaj od niego bo jeszcze nie jest za późno.

Tak wygląda to pieprzene życie jak ja bym miał dziewczynę będąc w waszym wieku to bym ja na rękach nosił i przez myśl by mi nie przeszło żeby podnieść na nią rękę, ale niestety żadna mnie nie chciała. Nawet na imprezach odmawiaŁy jak prosiłem do tańca bo przecież koleżanki będą się śmiały jak z takim zatańczy

popychanie to nie bicie, lekko cie popchnął a ty histeryzujesz

chciała bad boya to ma... niewiem w czym problem...

Do Pshemo84: problem jest w twojej glowie, jako zreszta jedyna zawartosc.

i tak bedzie dalej za nim latala i go nie zostawi, bedzie glupia wierzyla ze sie zmieni ze to byl tylko jeden raz:D

Bo przecież "był taki męski i dawał poczucie bezpieczeństwa". Zawsze idiotki wybierają faceta od którego bije testosteron, bo normalny facet jest "zniewiescialy" i "nie ma prawdziwych mężczyzn.

Masz zaledwie 22 lata, powinnaś mieszkac z rodzicami, pod ich ochroną. Takie jesteście nieudane pokolenie, co to gonicie za "dorosłością", a mleko pod nosem, natomiast starszych macie gdzieś. W naszych czasach nie mieszkało się z "chłopakiem", szanowało się rodziców, a rozwodów było mało.

Polactwo zawsze opieprzy młodą kobietę nawet za to że ktoś ją pobił. Nigdzie nie napisała, że mieszkają razem. Nigdy więcej się z nim nie spotykaj, koniecznie to gdzieś zgłoś i urządź mu pokazowe śledztwo oraz proces, żeby nastepnym razem się bał podnieść rękę na słabszego.

Ale ja go kocham i wybacze mu. Wierze ze zaczniemy jeszcze raz wszystko od nowa

A poza tym ja nie jestem jakas pieknoscia i boje sie ze jak go zostawie to juz nikt mnie nie zechce

2 ostatnie wpisy to chyba podszyw

Jezus powiedział: nadstaw drugi policzek

Odkąd ty jesteś taki religijny

bije znaczy że kocha, zależy mu, jakby nie kochał to by nie bił i się Tobą nie interesował

10:17 Sama jesteś wredne polactwo, bo plujesz na drugiego, tylko aby mu dokopać. Dziewczyna została pobita, bo jest młoda, głupia i niedoświadczona, bawi się w dorosłość, ale zachować jak dorosła to juz nie potrafi, więc nie dawaj jej rad typu, zgłoś, urządź proces..., bo ona do takich działań jeszcze nie dorosła. Umie się tylko skarżyć jak dziecko i dawać .....

Pshemo tobie sie jednak należy to więzienie. Pluję na kogoś kto bije słabszą od siebie osobę ale to o wiele za mało, Powinien dostać porządny wpyerdol i to w rzeczywistości, nie tylko na forum.

@10:33 przecież ja se jaja robię bo sprawa jest tak oczywista że aż "śmieszna"... przecież to jest oczywiste że ta dziewczyna powinna się z nim rozstać tak samo jak to że ten koleś powinnien ponieść konsekwencje prawne... więc czemu se jaja robię? może to jest trochę podłe z mojej strony wiem, ale ta dziewczyna kocha kogoś kto na nią nie zasługuje...

@10:33 ja sobie robię jaja nawet nie dosłownie z niej, a ze zjawiska zwanym: ślepą miłością...

ten chłopak na ciebie nie zasługuje autorko, rzuć go ~ TERAZ DOBRZE?

Ja zrozumiałam , że pshemo84 ironizuje i to może lepiej uzmysłowi "biednejpobitej", że biedna, bo głupia niż rady dobrej/głupiej kożelanki.

Szczerze i bez zlosliwosci. Dostaniesz raz, później drugi i zrozumiesz. Później nie będzie już musiał cię bic bo zrozumiałaś, hierarchia została ustalona i wtedy będzie można być szczęśliwa, normalną rodzina. Zapytaj się mamy czy na początku nie dostała od ojca. Szczęśliwe rodziny to takie gdzie kobiety zrozumialy po pierwszym, drugim razie.