Ciąża

Witam, moja ostania miesiączka była 6 października, test robiony po spodziewanej miesiączki dwie kreski, 6 listopada beta wynosiła 139, kolejna beta była robiona 15 listopada i wynosiła 1004, po tygodniu beta wyniosła 1440, wiem że ciąża nie jest pozamaciczna, ponieważ we wtorek 21 listopada byłam u ginekologa i było widać pęcherzyk ciążowy w macicy, dzisiaj robiłam kolejna bete ponieważ lekarz NFZ dał mi skierowanie na łyżeczkowanie. Postanowiłam pojechać do innego lekarza tym razem prywatnie. On kazał poczekać i zrobić bete. Dziś beta wyszła 2500. Lekarz kazał czekać ale ileż można czekać. Czy któraś miała taki przypadek że hcg rosło wolno a wszystko było dobrze? Czy jednak czeka mnie łyżeczkowanie?