Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Anakinn

Dziewczyna myśli o byłym

Polecane posty

Gość Anakinn

Witam, na wstępię chciałbym podziękować za przeczytanie mojej wątku. A więc, spotykam się z dziewczyną pół roku, na początku naszej znajomości była dla mnie zupełnie obojętna, nie chodzi mi żeby miała się zakochać we mnie itp., ale traktowała mnie jak jakiegoś kumpla ze szkoły, niemal zero zainteresowania. Już na początku wspominała byłego z którym była 2 5 roku. Przyznam, że ja dziewczynę z którą byłem 9 lat też, ale raczej na samym początku. Potem nie widziałek w tym sensu. Ons opowiadała o nim w samych superlatywach mimo, że jak się później okazało, nie chciał pracować, okradał ją i ukrywał przed nią, że jest chory psychicznie. Ich związek się rozpadł kiedy przestał brać leki, choroba dała o sobie znać, zaczął się dziwnie zachowywać i trafił na leczenie. Opowiadała o nim nawet leżąc ze mną w łóżku, nawet gdy uprawialiśmy pierwszy raz seks. Np., że z nim miała krótkie stosunki, a ja to tak długo czasu potrzebuje. Albo, że pierwszy raz uprawiali seks 8 razy, a raz bez zabezpieczenia do końca. Przyznam, że wtedy byłem w jakimś amoku, bo nie potrafię tego zrozumieć jak mogłem tego wysłuchiwać, od razu powinienem jej powiedzieć, że to niemiłe wysłuchiwać takie rzeczy o byłym, ale nie wiedziałem jak się zachować, nie chciałem jej zrazić do siebie, starałem się być miły i ją zrozumieć. Ja też rozstałem się z dziewczyną w podobnym czasie jak ona z chłopakiem tyle, że ja po blisko 9 latach. Byłem w związku i nagle się rozpadło, u mnie powodem było, że dziewczynie przestało zależeć. No i teraz przejdę do sedna sprawy, nie całe 2 miesiące temu nie wytrzymałem i dałem jej do zrozumienia, że dosyć tego, oczywiście na spokojnie, nie jestem nerwowy i nawet z byłą dziewczyną się nie kłóciłem, jakieś drobne sprzeczki jedynie. Ona na to, że to faktycznie było bez sensu gadać o nim. Obecnie czuje się dziwnie, bo jej nie ufam, nie wiem co ona sobie teraz myśli, a myśl o tym jak się zachowywała wcześniej mnie bardzo odtrąca. Staram się nie myśleć tak o tym, ale nie wiem czy dam radę, nie chcę jej zostawić, ale też nie potrafię poradzić sobie z tymi myślami chociaż teraz relacje są lepsze, w sumie odkąd wytoczyłem temat, że gada dużo o byłym. Wiem, że potraktowała mnie jak "tampona emocjonalnego, pociszyciela" a uprawiając ze mną seks i myślami o byłym to tak jakby trójkąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×