samotne swieta

gość dziś Obawy...?!! Marzysz o tym skrycie i żarliwie jak ja wiec nie udawaj Greka x Nie udaje Greka bo nie jesteśmy w Grecji. Tak, bardzo żarliwie o tobie marzę.

Nie trzeba być w Grecji, żeby udawać Greka hehe.. :) Chyba to powiedzenie jest Ci obce ;) W każdy bądź razie kiedyś trzeba sobie powiedzieć prosto w oczy, że potrzebuje się, że się marzy, a czasem nawet pragnie tej drugie osoby. Te święta i sylwester mocno mnie w tym utwierdziły. Często tylko okrutnym jest fakt, że chce się tej wyjątkowej dla nas osoby, która nas nie chce albo na odwrót... Eh...

Znam to powiedzenie bardzo dobrze hehe. Szukaj, rozgladaj się a na pewno znajdziesz. A może to jestem właśnie ja?, kto to wie. A tu taki noworoczny prezent dla Ciebie. https://m.youtube.com/watch?v=4KC3iOD94FA

Przepiękna nuta, akurat żeby ukołysać emocje w pierwszy dzień roku przed jutrzejszym poligonem. Dziękuję za pozytywne fluidy :) Wiesz... wszystko jest możliwe... niezbadane są ścieżki..

Miło że się spodobało. Ja niedawno wróciłem z "poligonu" teraz troche odpoczywam. Życie to jeden wielki poligon. Ważne by nie dać się ustrzelić.

przed nami niedlugo kolejne swieta moje tak samo samotne jak swieta Bozego Narodzenia..

Moje też tzn samotne w sensie, że bez miłości, 2 połówki. Najbardziej odczuwam i tak weekendy. Święta to często taki przedłużony weekend.

ja mam tak od lat, mozna sie przyzwyczaic :) z ta druga polowka to czasami same klopoty

a zycie toczy sie dalej...