Mój mąż to kawał uja!

Mieszkamy za granicą. Ja nie pracuje, bo mamy małe dziecko. Póki nie pójdzie do przedszkola to muszę być w domu. Mąż jakoś nigdy specjalnie nie dawał mi pieniędzy. Tylko na zakupy. Jak chciałam jakieś ciuchy to szedł ze mną i mi kupował. Mamy takich znajomych, też Polaków ale mąż poklocil się z tym facetem. I nie gadają że sobą. Ja dobrze, dogaduje się z jego żona. A ten idiota powiedział, że nie mam się z nią zadawać. Od dwóch tygodni sam robi zakupy po pracy. Nie daje mi ani centa bo szanowny małżonek nie chce żebym do sklepu na zakupy chodziła z koleżanką. No idiota. Wczoraj mu mówię żeby mi zostawił drobne bo muszę iść po tamponu itp to nie, on mi po pracy może kupić, albo jak wróci to pójdziemy razem. No k****. Debil a nie człowiek!

tylko modlitwa go przemieni warze małzenstwo przemieni np nowwennna ppoommejanska

jakiego sobie wybrałaś takiego masz przecież nikt cię w jasyr nie sprzedał

"Jakiego se wybrałaś takiego masz "no k***a nie wiesz nigdy na kogo się trafi. Ludzie się zminiaja. Kiedyś nie był takim palantem

nie, dorośli ludzie się NIE zmieniają po prostu niektórzy pewnych rzeczy nie chcą widzieć, albo nie mogą, bo zasłaniają im to różowe okulary

To podkradmij mu kasę!