Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko 2,5 roku kiedy będzie pierwsza w całości przespana noc?

Polecane posty

Gość gość
nigdy, dziecko zostanie do usranej śmierci dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moja 2 latka spi ze mna od urodzenia i spac bedzie .I mam to gdzies co o tym inni mysla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem tą mama, która bierze dziecko z łóżeczka do siebie do łóżka w nocy. Raz jest to o 24, a raz o 5. Moja jak się rozbudzi w łóżeczku to nie wiadomo co bym robiła i tak będzie się drzeć, a właśnie wolę mieć przespaną nocke więc zabieramy ja do siebie. Wtedy grzecznie zasypia przytulona. Piter mówisz, że dziecko nauczyliście spać w osobnym pokoju jak miało 2,5 roku. Ja moja przeniosłam gdy miała 12 msc. Już od 2 msc zasypia w łóżeczku w swoim pokoju ale wydaje mi się, że jest na tyle mała i jeszcze się budzi po to żeby położyć się koło nas. Mój mąż pomaga mi jak może ale o 5 rano wstaje do pracy więc nie mam serca budzić go kazać mu iść do dziecka. Wystarczy mi, że świetnie zajmuje się córka w ciągu dnia i usypia ja na noc w łóżeczku. Lepiej wychodzi mu to niż mnie. Nie przeszkadza nam to że mała w nocy przychodzi bo i tak od tej 21 mamy łóżko dla siebie. Możemy robić co chcemy, a dziecko za ścianą. Właśnie ciężko by mi było gdyby mała spała obok w lozeczku, a my byśmy jeszcze chcieli coś porobić, pooglądać tv a już nie mówię o seksie. Tak to przynajmniej swobodnie się czujemy nie muszę mówić szeptem i chodzić na palcach. Każdy wychowuje dziecko jak chce. Ja lubię się przytulić do mojego szkraba, a przecież dziecko nie będzie z tobą do 18 r.z. wkoncu samo powie, że już czas na własny pokój i samodzielne spanie. Jasne zawsze lepiej jest się wyspać samemu ale nie bądźmy aż tak egoistyczni. To są małe dzieci które potrzebują przytulenia, całusa, trzymanie za rączkę. Takie jest moje zdanie. Niektóre dzieci są gotowe na spanie samemu w łóżeczku, a niektóre nie. Ty wypowiadasz się jako ojciec i facet. Kobiety mamy mają inne podejście. Dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tym właśnie wcześniej pisałem, "bo ja jestem mamą i wiem lepiej" - co tam może wiedzieć facet. Właśnie dlatego same wstajecie po nocach a wasi partnerzy/mężowie smacznie śpią. Nie katowałem się, wstawałem 3 max 4 razy i dziecko dalej spało w swoim łóżeczku a z wiekiem jedynie raz. Dziecko spało z nami jedynie gdy było chore. Cóż współczuję co niektórym mężom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Piter jakiś ty głupi. Mój mąż może i by wstał ale ma tak ciezka, niebezpieczna pracę fizyczną że nigdy bym mu nie pozwoliła. Na szczęście dwójką naszych dzieci przesypiala całe noce od 5mca życia- bez ciężkiego zabkowania z chorobami które można policzyć na palcach jednej ręki. x I proszę bez ubliżania. Też mógłbym napisać że jesteś głupia, ale powstrzymam się przed taką oceną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piter. Nie mówię, że jestem mamą i wiem lepiej. Nie jestem tego typu osoba że trzymam córkę pod kloszem i nikomu nie oddam. Jak miała 7,8 msc to mąż wstawał w nocy bujał na rękach bo mała była rozdarciuchem udzielał się tak samo jak ja. Mała miała kolki od początku więc chodziliśmy z nią do 23, 24. Jak oduczalam od piersi to dwie noce mąż przy niej koczował bo wiedziala że ode mnie by cyca wyciągnęła. Poprostu mówię, że spanie z dzieckiem nie jest złe. Mamy duże łóżko i jakoś się mieścimy. A propos tego taty- faceta poprostu faceci mają inne podejście. Twardy charakter. Dziecko może płakać a facet się nie ugnie bo wie, że nic złego się dziecku nie dzieje. Ty nie wyobrażasz sobie spania z dzieckiem, a nam to poprostu nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synek zaczal przesypiac cale noce jak zaczal chodzi do zlobka w wieku 18stu miesiecy. Wczesniej byly 2, 3 lub wiecej pobodek. Dziecko musi sie wyszalec z innymi dzieciakami wtedy spi jak susel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to z tego wynika, ze królice całe swoje życie przesypiają z dziećmi, a ciekawie kiedy one kuźwa robią te dzieci jak te dzieci wiszą im przy cycku albo spódnicy 24 godzin na dobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×