Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziś rano mój narzeczony powiedział , że kiedy zrobię coś z nadwagą

Polecane posty

Gość gość
Z wami kafeteriankami tak jest, że zawsze zagryziecie ofiarę, bure suki. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To według ciebie czerwone światło powinno się zapalić dopiero wówczas gdy będzie ważyć 80 kg? Wtedy tłumoku, to bylaby juz otyłość, a nie nadwaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem powinna ważyć 35 kg żeby była kafe laska. :(;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tłumok to splodzil takiego wrzoda na du/pie jak ty. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tylko tyle? Argumentow zabrakło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy się rozłoży trochę na nogi i dużo na piersi to jeszcze 7 kg ok, co innego jak idzie w bebech i upe a cycki małe obwisłe. Wygląda wtedy jak gruszka na patykach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wrzuć fotek bez twarzy to ocenimy kto ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój luby nie ma nic sadła na zadzie, kałdunie? Nie chcem i się wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej d***bac jej, bo ma 7 kg. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem przerażona jakością odpowiedzi i uzytych epitetow w tym wątku. Chyba same patole tu siedzą. Polowa odp.nadaje się do zgłoszenia. Założę się że większość z nich pisze jedna osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam przerażona atakiem na tę biedną kobietę za aż 7 kg. :(;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
68kg to nie jest duzo na kobiete. Inaczej sie wyglada jak ma sie lat 17, 25 czy 35. Rany baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko skafander dla duszy. Kafeterianie, Ego walczy, generuje ocenianie. Miłość jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz zgłoszę własną odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:04- teoretycznie 68 kg to nie jest duzo . Prawda. Ale przy jakimś sensownym wzroście. Niestety 161cm to malo. Sama waze 68kg/172 i mam dość masywne nogi i mogłabym ważyć mniej. A przy 161 cm z automatu ma sie krotsze nogi etc , tym bardziej ze z wiekiem kg raczej nie ubywa a przybywa a jak zakładam autorka jest mloda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tylko skafander

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoś wyżej napisał poziom wypowiedzi to jakaś masakra. Ludzie opamiętajcie się! na co dzień też tak rzucacie wyzwiskami na prawo i lewo?? jak ktoś tylko nie zgadza się z kimś innym to od razu zostaje zwyzywany..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby sytuacja byla odwrotna to byscie wyzzywaly mezczyne. Te.rownouprawnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już widzę jak facet się głodzi by zarzucić 7 kg. Do tego ogarnia dziecko i dom. I jest zadowolony dla swojej kobiety. No na pewno :/ Atakujecie autorkę jakby była otyła. A tu bardziej chodzi o to by się nauczyła jeść zdrowo i regularnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po pierwszej ciazy do wagi doszlam w 2 lata. Wazylam 48 kg. Jednak na tabletkach anty w 3 mce dobilam do 55 a moj maz nawet nie zauwazyl tego. Jestem teraz 9 mcy po drugim porodzie i waze 60kg. Nie moge za nic schudnac choc mam diete a na spacerach z dzieckiem gnam jak szalona az moj mnie stopuje, bo przeciez z wozkiem sie spaceruje. I znowu nic nie mowi o mojej wadze, cieszy sie ze mam tylek i duzy biust. A ja chcialabym schudnac 7 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoj narzeczony powinien POWIEDZIEC , ZE KIEDY nauczysz sie poprawnie po polsku pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa, narzeczony. Powiedz wprost ze konkubent, wpadka i co robic, trzeba sie razem meczyc. Data slubu ustalona? Termin w urzędzie/kościele zarezerwowany? Zyjesz autorko jakims wyobrazeniem. On ma cie gdzieś, a twoj wyglad to tylko dodatek do tej patowej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa, narzeczony. Powiedz wprost ze konkubent, wpadka i co robic, trzeba sie razem meczyc. Data slubu ustalona? Termin w urzędzie/kościele zarezerwowany? Zyjesz autorko jakims wyobrazeniem. On ma cie gdzieś, a twoj wyglad to tylko dodatek do tej patowej sytuacji. x czy wy jesteście normalne? czy dalej jeszcze kogoś dziwi że w dzisiejszych czasach ktoś ślubu nie chce?? chyba tylko kobiety które złapią faceta byle jakiego i za wszelką cenę doprowadzą go do ołtarza by później na fejsie ogłosić MAM GO!! normalny związek partnerski pełen miłości ślubu za priorytet nie stawia jeśli go nie chce, bo jest partnerski a nikt nikogo na siłę nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wszystkim plujaczkom proponuję. Idziemy pobiegać, 10 km. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A autorka się odezwie jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odezwie się, bo teraz żre buahahaahaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty suko uważaj, bo jad ci kapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tobie ślina, chrumciu. Zawsze ślinisz się na widok koryta hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale się na biedną rzuciłyście. Czy ona waży 78 kg? czy 68? OK, taka waga jak na jej wzrost to dużo. ale po co jej dowalacie?? :O Ja mam już dość duże dziecko, bo ma 6 lat. tuż po porodzie ważyłam 63 kg (mam 164 cm) i czułam się okropnie, ale mój mąż - wtedy jeszcze nie mąż, nawet nie narzeczony - NIGDY NIE MÓWIŁ ŻE MAM SCHUDNĄĆ. schudlam owszem, powoli powoli. jak dziecko miało półtora roku to ważyłam 53-54 kg. i nie wyglądalam za dobrze - bylam za chuda. teraz ważę 57 kg. Ale jednak, autorko, zamiast płakać - choć wiem ,że to zabolało - i zamaist jeść jakoś tak dziwnie jak jesz, pomyśl o po prostu zmianie nawykow żywieniowych :) na stałe. na lepsze. Np pieczywo razowe zamiast białego; makaron ryczany lub ryżowy zamaist zwykłego; ryż brązowy; kasze; mięso raczej na parze lub pieczone niż smażone; dużo warzyw; zdrowe tłuszcze (orzechy, awokado, pstrąg tuńczyk). dużo wody pij. zielona herbata oraz pu erh też. i ćwicz co nieco, niewazne co ale regularnie np co 2 dni po 40 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×