mam 19 lat i matka nie pozwala mi weekendu spęzić poza domem

Ciągle tlyko nauka i siedzenie wdomu. Kiedy przyjdę z piątku na sobotę po północy to wyzywa mnie od szmat, lafirynd i co tylko. Oceny mam dobre, zero zagrożeń, nawet się zkoleżankami nie mogę spotkać w wekeend i wypić piwa, co robić ... :( ciąglę żyję pod kloszem.. jestem wycofowana przez to. Mieszkam ylko z mamą.

to powiedz mamie że idziesz na miesiączke prezesa to cie puści :D

Wytrzymaj do matury, a potem się wyprowadź. Jeśli chcesz iść na studia to matka będzie musiała płacić ci alimenty, jeśli nie, to idź do pracy po prostu.

Nieśmieszne. :)

A nie potrafisz jej sie postawic?

Co z tego, że jje się postawie, to ona ma władzę (pieniadzę i dom)

Póki mieszkasz pod jej dachem i ona na ciebie łoży masz się dostosować do jej zasad. Potem będziesz mogła chlać na umór i rozkładać nogi przed każdym kto popadnie.

Ty sobie próby wątrobowe sprawdź lepiej. Bo każdy tak mówi, że tylko piwko, piwo to nie alkohol itp. A później jest marskość wątroby z nadużywania alkoholu.

21:03 nie opowiadaj historii z twojego nędznego życia, pomiocie.

Co za zdesperowane baby tu siedzą, idź lepiej nakarmić kota 21:03 :D Ty nie rozłóżysz nóg nawet jkabyś chiała, bo aż taka szpetna jesteś.

to sie wyprowadź.

jak zachowujesz się jak dzieciak to jak ma cie traktować? zacznij zachowywać się jak dorosły to tak też bedzie cie traktowac.

Pod most?