Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie lubie świąt kto jeszcze?

Polecane posty

Gość gość
Uwielbiam swieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak myślę, że może niektórym osobom święta kojarzą się ze zmuszaniem do czegoś bo to musi być tamto wypada mieć, to trzeba kupić, trzeba tam iść... nic nie trzeba Dziewczyny, nic nie róbcie wbrew sobie i na siłę i niech każdy sobie je spędza jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie lubię teściów, czy zamiast jechać lub zapraszać rodziców, wolę mieć święty spokój w domu to dążę do tego i nie będę za nic w świecie wbrew sobie postępować by ktoś się nie obraził. Rodzice powinni zrozumieć, że w dzisiejszych czasach taki wolny czas trzeba wypocząć w domu . Nie zrozumieją - trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci co muszą jeździć po rodzicach i tesciach marzą by spędzić święta samym inni co święta spędzają tylko w swoim gronie marzą o wielkiej rodzinie i o jeżdżeniu po ludziach. Chcemy tego czego nie mamy. Wydaje mi się jednak że cała tajemnica polega na tym czy lubimy ludzi z którymi mamy spędzić święta i nie liczy się tu ilość osoba a ich jakość. Ja osobiście kiedyś jako dziecko lubiłam czar świat teraz coraz mniej oby mi wróciło. Osobiście życzę wam wesołych szczerych i rodzinnych świąt . Niech ogarnie nas ten cudowny czar tego czasu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na szczęscie sie nie musze spotykac z osobami których nie cierpie. W zyciu zawsze tak robiłam, ze jak kogos nie lubie, to nie widuje, i tyle. Nei do końca to dobre, ale nie będę sie rozpisywac. Jak nie znosicie tych tesciowych ale musicie jechac, to posiedzcie chwilę, i wracajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona
Dnia 10.12.2017 o 19:09, Gość gość napisał:

Ja sie tam ciesze ze jestem bezdzietna i na starosc bede byc moze spedzac swieta sama Kompletnie mi to nie przeszkadza..

Jesteś w wielkim błędzie , ale zrozumiesz to jak będziesz stara tak jak ja;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa

Cała sprawa polega na tym aby w ciągu roku wyeliminować nielubianych ludzi tak, aby zdążyć przed świetami 🙂 potem jeszcze trzeba być konsekwentnym i nie uszczęśliwiać się na sile i z okazji świat „ wybaczać „  . W taki oto prosty sposób , przy stole masz tylko tych których lubisz i akceptujesz. Oczywiście dobrze aby nasz partner myślał podobnie. Przygotowanie posiłku nie jest trudne bo czym różni się od codziennego ? Kapustę każda potrafi zrobić, rybę upiec lub usmażyć to w sumie żaden problem, pierogi i ciasto kupisz gotowe i luzik, włączasz kolędy, światełka na drzewku , wieczorem wino i może być ok. Święta psują ludzie wiec wszystkie psuje odcinamy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×