Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Na nasza wigilie do pracy chce przyjesc żona szefa co uważacie

Polecane posty

Gość gość

Nie uważacie że to trochę obciach? Po co ona ma tam być? Już i tak strasznie kontroluje jego życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uuu ktos tu zazdrosny o rywalke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W niektorych firmach pojawiaja sie goscie z osobami towarzyszacymi, a zwlaszyza szef, wiec w czym problem? Moze kobieta ma nieprzyjemne doswiadczenie i chce w pore ogarnac sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona zawsze go kontrolowała więc w sumie nie powinno mnie to dziwić, jest okropna kobieta muszę wam napisać. Poroniła 2 razy, zabronila mu jego najważniejszej pasji w życiu - jeździć na motocyklach i wydaje kase na d**erele które zamawia do jego firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu ty szajbusko i twoja obsesja na punkcie szefa i jego żony? może czas na udanie się do dobrego psychiatry nim będzie za późno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to ty nie masz nikogo i cie w d***e ciagnie z zazdrosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem masz rację nie mam żadnego żonatego typa za którym bym sie patologicznie uganiała, obsesyjnie myślała, a który miałby mnie w doopie, bo jestem tylko jego sprzątaczką. Strasznie ci zazdroszczę życia w poniżeniu i nieodwzajemnionej miłości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu prowo,tosz juz wigilia w firmie i zona tez na niej była,nie odpowiednio ubrana. To ile tych wigilii w waszej firmie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kij cię to obchodzi z kim twój szef przychodzi ty zidiociała miotło :D on jest szefem i ma prawo przyjśc z kim chce, a ty masz trzymac mordę w kubeł i ładnie sie do żony szefa uśmiechac, bo jesteś tylko podrzędnym pracownikiem i na twoje miejsce juz czeka 10 lepszych od ciebie. kim ty jestes w ogóle żeby komentować życie szefa. lecz się psychofanko żonatego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×