Poznałem bardzo fajną dziewczynę, tylko...

ona jest bardzo mała, ma może 150 albo 151. Nie o to chodzi, ma wszystko na miejscu, doszło do czułości ale nie wiem czy ktoś to zrozumie, jakie to uczucie, gdy w dłoni mieści się cała jej pupa. Pierwsza myśl, jestem pedofilem, nie, nie jest młodsza, mamy po 25 lat, ale powoli rozumiem dlaczego nie mogła nikogo znaleźć do tej pory. Kocham ją, przynajmniej tak mi się wydaje, tylko jak pozbyć się uczucia, że wykorzystuje dziecko ? Ona sie bardzo zaangażowała i chciałbym odwzajemnić to uczucie, ale jak równy z równym, a nie jak do dziecka.