jak porozumiec sie z typem faceta z duzym ego?

Dziewczyny macie tu takich facetów? Męzczyzna uprawia sport, duma, wysokie ego itd. Jak z nimi zyc? mieszkac? co mu nie powiem to sie obraza.. od razu odbiera to jako atak i zabranie mu wolnosci.. nie chce zareczyn chyba sie boi byc pantoflem.. jak temu zaradzic?

Zerwać.

Ewidentnie zadnych zobowiązań tez nie chce? Że braku laku bo nikogo innego nie ma na horyzoncie. Wpędzi w lata i jeszcze winę na ciebie zrzuci bo on niewinny.

olać

Według mnie każdy zakochany jest oantoflarzem. Bo zakochany facet jest w stanie zrobić dla swojej kobiety wszystko a spełnienie jej zachcianek to dla niego przyjemność. Wiec albo ten facet cie nie kocha, albo nie wiem.. ale jak dla mnie to każdy zakochany robi wszystko dla swojej kobiety.

znaleźć ostrą szpilke i przekłuć jego nadęte ego albo kopnąć w dupsko

A w jakim wieku jesteście?

Po co chciec się porozumieć z takim? Ludzie się nie zmieniają. Pewnie liczysz że się zmieni ;P

nie no mieszkalismy razem, bylismy 5 lat ze soba bez zareczyn.. twierdzil ze na spokojnie.. no i nie wiem najwyrazniej jak sie obrazał miałam przepraszac i zawsze pierwsza wyciągac reke.. jak było wszystko dobrze to on potrafil sie zatroszczyc i postarac ale cos mu nie pasowalo to było ciężko..

On po prostu potrzebuje sprzataczki i materaca - i nie licz na to ze hrabia ozeni sie ze sluzaca - takie rzeczy tylko w bajeczkach dla dziewczynek!

"Ewidentnie zadnych zobowiązań tez nie chce? Że braku laku bo nikogo innego nie ma na horyzoncie. Wpędzi w lata i jeszcze winę na ciebie zrzuci bo on niewinny. " nie no jako para wszystko robił tak jak powinno byc, ale nie slub i nie zareczyny poki co.. a o co chodzi wpędzi w lata i wine zrzuci na mnie? Bo wlasnie tak to mniej wiecej teraz wyglada.. skąd sie to bierze???

Stad ze jestes glupia i zdesperowana i na to pozwalasz!!!

pozwalam bo go kocham.. czy powinno sie kogos zostawic bo nie chce slubu i mi sie oswiadczyc? moze by to zrobil pozniej..