Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Konflikt serologiczny

Polecane posty

Gość gość

Jak to jest z tym konfliktem serologicznym, kiedy występuje? To jest jak ja mam grupę krwi Rh-, a ojciec dziecka Rh+ tak? Można się jakoś upewnić czy konflikt wystąpi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, Ty masz Rh- ojciec Rh+. Czy konflikt wystapi dowiesz sie dopiero w ciazy, bedziesz miała badane przeciwciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W XXI wieku konflikt praktycznie nie istnieje. Napewno nie w pierwszej ciąży. Po porodzie kobieta dostaje zastrzyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patimomo
Dokładnie tak jak piszesz, do konfliktu może dojść jak jest różnica w grupach Rh, przy czym przy pierwszej ciąży ryzyko jest jest raczej niewielkie, bo konflikt powstaje dopiero przy kontakcie krwi matki z krwią dziecka, a to przeważnie następuje dopiero przy porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wendy5
jak masz grupę ujemną, a partner dodatnią, to po pierwszym porodzie powinnaś też mieć podaną immunoglobinę. to twoja pierwsza czy kolejna ciąża? jak masz jakieś obawy to spytaj też lekarza o profilaktykę w trakcie ciąży, wtedy robi się zastrzyk między 28 a 30 tygodniem ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w sumie moja pierwsza ciąża, ale wcześniej miałam poronienie... Czy to ma znaczenie? Ten zastrzyk to robi się normalnie u lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli mialas poronienie to nie jest to twoja pierwsza ciaza.a mialas po poronieniu podana immunoglobuline?musisz zbadac czy masz przeciwciala anty rh.jesli sa to dopiero wtedy wystepuje konflikt serologiczny....jesli nie wiadomo czy sa to jest tylko ryzyko wystapienia konfliktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia sylu
Immunoglobina w trakcie ciąży nie jest refundowana, więc musisz poprosić lekarza o receptę, a potem sama ją wykupić. Potem już zastrzyk zrobi lekarz albo nawet pielęgniarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W XXI wieku konflikt praktycznie nie istnieje. Napewno nie w pierwszej ciąży. Po porodzie kobieta dostaje zastrzyk. xx no nie takie "napewno", bo ja miałam w pierwszej ciąży 2 lata temu konflikt serologiczny i mój hematolog mi powiedział, że ma takie przypadki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety też czasem przechodzą poronienie i nawet nie są tego świadome. Więc może też to ma wpływ... sama leżałam w szpitalu z dziewczyną która właśnie zaczęła produkować przeciwciała, nie wiem co robili, mówiła że po pierwszym dziecku normalnie miała zastrzyk i nie potrafili powiedzieć skąd taka sytuacja. Ja z kolei dostałam zastrzyk po porodzie, ale po poronieniu samoistnym (wyszło całe jajo płodowe, to był 7 tc) już mi nic nie podawali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konflikt z może być na różnych polach najczęściej gdy kobieta ma - a partner + i zazwyczaj w kolejnej nie pierwszej ciąży. jeśli było poronienie liczy się jak ciąża. W dzisiejszych czasach konflikt nie jest groźny bo umiemy go leczyć. Ja jestem żywym przykładem ze występuje podany po 1 ciąży zastrzyk nie zadziałał i musiałam być pod o pieką hematologa. Wszystko dobrze się skończyło. najważniejsze to badać się i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja pisałam o 11:03, poronienia nie miałam na 100%, zastrzyk w ciąży w 28 tyg. brałam (nie zadziałał), po porodzie również kolejny zastrzyk. Córka była typowym dzieckiem z pełnego konfliktu, bilirubina ponad 20, miesiąc pod lampą, cały pierwszy rok życia-anemia. Drugiego dziecka nie będę miała, bo nie wyobrażam sobie jeździć całą ciażę przez pół Polski do Warszawy na przetaczanie krwi do płodu. Poczytajcie sobie forum na gazeta.pl, tam mnóstwo dziewczyn pisze o konflikcie już w 1 ciązy więc wcale nie jest to takie rzadkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak pomocna jest ta immunoglobina w trakcie ciąży? znacząco zmniejsza ryzyko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguros
Profilaktyka śródciążowa jest bardzo skuteczna, w sumie prawie całkowicie wyklucza ryzyko konfliktu. Dlatego warto o to zadbać. To z resztą też widać po statystykach, że od kiedy zaczęto dbać o wzrost świadomości wśród kobiet, przypadków konfliktów jest znacznie mniej, w ostatnich latach to jest chyba 1 na 20 tys. ciąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimichan
Drogie Mamy, a słyszałyście coś o tym, że wprowadzono w Polsce refundację profilaktyki śródciążowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja dodam tylko krótkie info, że żeby zaistniał konflikt to nie jest tylko Tak, że matka ma mieć ujemną grupę krwi a ojciec dodatnia. Może być też sytuacja na odwrót, gdzie matka ma grupę dodatnia. Człowiek ma ok 300antygenów i to one są atakowane. Badania na przeciwciała najlepiej robić w najbliższym RCKiK gdyż robi a to w odpowiednich warunkach (temp) i często idzie uniknąć niepotrzebnego stresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W końcu jakaś dobra informacja! Trochę szkoda, że trzeba zastrzyk wykonywać na miejscu, ale i to dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A słuchajcie, moja siostra ostatnio dowiedziała się, że ma ryzyko konfliktu. Tylko że ona ma grupę 0, a jej mąż AB, ale oboje + to jak to z tym jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whimsyshire
Istnieje też coś takiego jak koflikt grup głównych. Czyli właśnie jak matka ma 0, a ojciec A/B/AB. Tutaj czynnik Rh nie ma znaczenia i może dojść do konfliktu już przy pierwszej ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak wtedy wygląda profilaktyka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whimsyshire
Bardzo podobnie :) Badanie krwi, kontrolowanie przeciwciał. Możesz jednak uspokoić siostrę, bo taki konflikt zazwyczaj jest dużo łagodniejszy. Fototerapia po porodzie powinna całkowicie pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to faktycznie mnie uspokoiłaś :) a w tym też podaje się ten zastrzyk ? i kiedy w ogóle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto zaznaczyć, że zastrzyk w 28 tc. daje to, czego ten stosowany po porodzie nie może - niemal 100% pewności, że do immunizacji nie dojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rapunzella
Dlaczego o tym w zasadzie się nie mówi? Kobieta to jednak musi się wszystkiego dowiadywać we własnym zakresie... To już pewne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whimsyshire
@ gość 2018.04.09 Tak, też podaje się immunogloinę. Taki zatrzyk robi się miedzy 28 a 30 tc, tak jak dziewczyny wyżej pisały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@Rapunzella Pewne i potwierdzone przez Ministerstwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny to co wprowadziło ministerstwo to jest pic na wodę! Jestem właśnie w 28 tyg i zapytałam mojego lekarza (chodzę prywatnie) o ten zastrzyk. Kazał mi się zgłosić do centrum krwiodawstwa (zachodniopomorskie) Dzwoniłam tam, pierwsze o co zapytali, to czy aktualnie krwawię, po czym poinformowali mnie, że owszem - są te zastrzyki za darmo ale oni je udostępniają tylko na wniosek szpitali, w bardzo określonych przypadkach np. Pacjentka trafia do szpitala z krwawieniem między 28 a 30 tc i lekarz prowadzący decyduje, że jest potrzeba podania zastrzyku, robią wam badania kwalifikacyjne, dzwoni do wojewódzkiej stacji krwiodawstwa i oni na wniosek szpitala wysyłają ta immunoglobulinę... Także nie dostaniecie tego zastrzyku tak po prostu tylko dlatego że macie Rh - a facet Rh +... CHYBA ŻE... Macie lekarza przyjmującego w szpitalu, który zrobi jakiś szwindel żeby to obejść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senseiYo
gość dziś To dosyć niepokojące, co napisałaś. Teoretycznie nie powinno dojść do takiej sytuacji. Profilaktyka śródciążowa to podstawa, redukuje ryzyko immunizacji praktycznie do zera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×