Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja rodzina się rozpada

Polecane posty

Gość gość

Chyba w zasadzie się rozpadła. Żyjemy razem a jednak osobno. Nikomu już się nie chce starać. Wszystko jest byle jakie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie to samo, a wczoraj po wigilii nazapraszal jakiś ludzi do domu, wszyscy się u pili patologia jakąś... Takiego go jeszcze nie widziałam i co to za dom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja odeszłam wczoraj od męża z dwójką malutkich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz jest pracowity,zadbany,elegancki ale jest alkoholikiem. Ale jestem od niego uzalezniona,nie wiem czemu. Moze temu ze teraz ciezko o normalnego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moj niepije, nie pali, za to zrzedzi kosmicznie, chodzi i sie czepia doslownie wszystkiego. Cwiczy kilka razy w tyg, na wioslarzu i orbitreku i ma w doopie to ze dziecko rano do szkoly. Cos mu niepasuje to od matolow wyzywa! Przeklina i uwaza sie za krola swiata, a do tego okropny dusigrosz! Jestem z nim 13 lat, mamy dwoje dzieci, kiedys jak se wypil, to byl spokoj, fakt puszczal wowczas muzyke na caly regulator , ale... to raz za czasu. Potem mu odbilo. Wrrrr.. jak przychodzi weekend to na sama mysl mi ciarki po plecach chodza, bo zas sie bedzie czepial, teraz marze tylko o tym by przezyc ten tydzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo ma moja sasiadka. Jej facet nie pije,nie pali,pracuje,ale dusi grosz z niego okropny. Czepia sie jej ze wszystkim,a to,ze kubek w zlewie nie umyty a to,ze nie tu gdzie trzeba postawione i mozna mnozyc. Raz zgubiła stowe,zaszlam do niej a ona plakala. Mowila ze on ja zabije,dalam jej te stowe,na raty oddawala ale spokoj miala. Z kazdych zakupow ja rozlicza,poszla do pracy a i tak przesylki na moj adres wysyla,bo potem ma awantury. Oj ciezki czlowiek. Juz wole swojego alkoholika,bo kase trzymam ja,on bierze tylko "kieszonkowe" .. Ale co:-( pije :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam bardziej jest to pytanie do was wszystkich! Mam bardzo duży problem , nie wiem co robić . Mieliśmy ciężką sytuację finansową więc mąż wyjechał do pracy (jesteśmy 10lat)(mamy córkę 14lat)przez parę miesięcy bylo bardzo dobrze mąż kupił nowe auto wszytsko było jak powinno ale cóż co dobre szybko się kończy. We wigilię mąż nie chciał przyjechać bo niby praca itp itd po czym dowiedziałam się ze to nie prawda więc mu zagrozilam rozwodem , przyjechał czuł się nie swojo , kręcił się nie chciał współ żyć więc było to dla mnie podejrzane , mąż zamiast się cieszyć że przyjechał , że może z nami spędzić czas to był za klopotany i jechał na drugi dzień z powrotem , przypominam że przyjechał w wigilię o godz 18 a pojechał na drugi dzień o 12 . Bardzo się tam zdenerwowalam więc w wigilię sprawdziłam mu telefon i tam pisał z jakąś dziewczyna cytuję słowa ; kotku,skarbie ,kochanie , wzięłam numer i po świętach do niej zadzwoniłam co tam jest grane A ona odebrała i powiedziała ,,a co ma być "?zapytałam czy łączy ją coś z moim mężem A ona ze tak , mieszkają razem i do kochają . Po tym telefonie nie mogłam dojść do siebie tak jak córka.....zadzwoniłam do Piotra mojego męża co to ma znaczyć A on powiedział że z nami koniec (to już wogole mnie dobilo) 2msc później .... Zaczął pisać że nas kocha ze się wtedy pomylił ze by chciał wrócić , ja go nadal kocham i niewiem co robić , przypominam że córka patrzy na niego jak Na Boga. Przyjeżdża za parę dni i niewiem jak sie zachować co zrobic co powiedzieć Help

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj dać mu szanse,ale musi się bardzo postarać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A córka wie o waszym rozstaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak , wie lecz ona mu wybaczyla.. mają bardzo dużo wspólnego .. dogaduje się z nim lepiej niż ze mną , chodzą razem na siłownię , mąż jeździł na motorze A ona z nim.. dopóki nie wyjechał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadal go kochasz,ale tylko od niego będzie zależeć czy tego nie zepsuje. Oczywiście jeśli dasz mu szansę. Trochę słabo,że wcześniej nie potrafił się do niczego przyznać. Rozumiem,że trudno komuś zaufać po czymś takim. Ciężko jest cokolwiek doradzić,bo tylko Ty wiesz najlepiej co czujesz,czy będziesz w stanie zaufać ponownie,przebaczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się tylko jednemu dziwię, macie wrednych chłopów ale macie z nimi po kilkoro dzieci, jak można z takim idiotą pozwolić sobie na tyle dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki 500+ taki idiota bedzie miał na alkohol i dalej pod sklepem narzekał z butelką wina w ręku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×