Praca w Polsce to kpina.

WarunkiPracy dziś za €500 to żyjesz jak szczur w DE, gdzie normalne mieszkanie które nie jest w dzielnicy z ciapatymi to minimum €1100, ty nie masz pojęcia o normalnym życiu i cenach na zachodzie , ile czasu masz zamiar żyć jak szczur? Mieszkanie w jakiejś dziurze, jedzenie syfu i chlanie z kumplami to jest dla młodzików, a co będzie za pare lat?? €3000 miesięcznie w DE to może być mało na średni poziom życia w DE, nie mowa o luksusach tylko przeciętnym standarcie nie życiu jak szczur

no ba, bo jèbanie w holandii na jakiejś plantacji po 12-14 godzin to faktycznie super życie, spanie i praca, a potem zdychać i do piachu, no sukces jak hooj

Minister Spraw Zagranicznych się odezwał haha.Mylisz się i to bardzo.Gdzie w Polsce będziesz w stanie odłożyć 4000 zł no gdzie? Nie bądź śmieszny,chłopie.Sam najdalej gdzie byłeś to w Zgorzelcu,dalej kroku nie zrobiłeś,bo z takim podejściem nikt by cię za granicą nie chciał. Nikt ci nie każe mi wierzyć,sam sobie przejrzyj ogłoszenia.A później zamknij je,i idź na 7:00,bo lepsza praca za 1500 zł w Polsce czeka. Setki tysięcy Polaków wyjeżdża i opłaca im się żyć za granicą.Nie mówię już nawet o sobie,ale osoby z najbliższego mi otoczenia bardzo sobie chwalą pracę poza PL. A jeśli dla ciebie pobyt za granicą to jakieś psychicznie uciążliwe przeżycie,to ci współczuję.Musisz być bardzo słaby psychicznie. A mapy google to sam sobie włącz i zobacz gdzie leżą Niemcy.Bo chyba pomyliły ci się z Koreą Północną :)

o macie, kto chce tak zasuwać jak maszyna? https://m.youtube.com/watch?v=KmjQVDwSReg

w polsce tylko tak można coś zarobić http://activeation.com/5UQS

"no ba, bo jèbanie w holandii na jakiejś plantacji po 12-14 godzin to faktycznie super życie, spanie i praca, a potem zdychać i do piachu, no sukces jak hooj" Lepiej w Polsce za 8 zł na godzinę :).Poza tym nie spotkałem się jeszcze z ofertą 12-godzinnej pracy dzień w dzień w Holandii,czy Niemczech.

"WarunkiPracy dziś za €500 to żyjesz jak szczur w DE, gdzie normalne mieszkanie które nie jest w dzielnicy z ciapatymi to minimum €1100, ty nie masz pojęcia o normalnym życiu i cenach na zachodzie , ile czasu masz zamiar żyć jak szczur? Mieszkanie w jakiejś dziurze, jedzenie syfu i chlanie z kumplami to jest dla młodzików, a co będzie za pare lat?? €3000 miesięcznie w DE to może być mało na średni poziom życia w DE, nie mowa o luksusach tylko przeciętnym standarcie nie życiu jak szczur" Haha,chłopie..Jakbyś chciał wiedzieć to ja pracuję jakiś czas za granicą i wracam do Polski.Wymieniam kasę,i leżę palnikiem do góry przez trzy miesiące,w czasie gdy ty,misiu kolorowy,robisz za najniższą pod batem pracodawcy,który się tobą nie interesuje,więc co ty mi tu o życiu jak szczur. Wynajmować mieszkanie na 2 - 3 miesiące,gdy mam darmowy pokój? Haha,sorry,taki naiwny to ja nie jestem :)

Europa to zawsze był syf i dalej jest, kolonizacja się skończyła to teraz niewolników lokalnych mają

WarunkiPracy dziś poleżysz i musisz wracać spowrotem i znowu jèbać jak szczur, póki młody to nie problem ale co za 10+ lat?? znowu pokoik w 10 osób w holandii na plantacji?

"WarunkiPracy dziś poleżysz i musisz wracać spowrotem i znowu jèbać jak szczur, póki młody to nie problem ale co za 10+ lat?? znowu pokoik w 10 osób w holandii na plantacji?" Mogę tutaj,za +/- 2300 zł na rękę,patrząc na oferty pracy.Ale nie urządza mnie to. I na jakiej znowu plantacji? Ja z tymi kwiatami napisałem,że ZNAJOMA MI OSOBA,pracowała przy kwiatach.Ja mam lepszą pracę i mniej - więcej tyle samo płatną. A poleżę sobie do września,i jeszcze mi zostanie kilka tysięcy złotych oszczędności.Więc sam widzisz,nie za bardzo mam się czym martwić.Idź robić za 300 euro.Tyle co w Niemczech dostają za 3-4 dni pracy twoi rodacy :)

Znacznie lepsze zarobki są w Niemczech, dlatego warto zastanowić się nad wyjazdem. Mój kuzyn pracuje razem ze swoim tatą :) Wyjechali przez agencję Lusthr-service, mieszkają razem, pracują na tej samej zmianie itp. Kilka razy do roku przyjeżdżają do Polski. Nie było problemu z załatwieniem takiego "rodzinnego" wyjazdu :)

Do 12:54 Wiadomo ale bez znajomosci jezyka w Niemczech bedziesz piatym kolem u wozu a w razie jakichkolwiek problemow nie zrobisz nic bo sie nie dogadasz.Mieszkalem w UK z dobra znajomoscia jezyka i lekko nie bylo.