Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co robic kocham innwgo

Polecane posty

Gość gość
Ehhh, kolejna naiwna myśląca macicą co wierzy w to, że rochacz mężatek będzie lekiem na wszelkie zło. Smutne to :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość 2017.12.29 Moglas była przewidziec ze się zakocjasz, większość kobiet zakoch*je się w swoich kochankach! Niestety, a dla faceta seks to tylko seks zwykle." X D G..o prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. ..a jak kochanek powie, że narazie nie jest gotowy i nie chce związku to co? Wrócisz do męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak sytuacja z mężem ? pytam , bo sytuacja jest naprawdę patowa. Nie zazdroszczę :-( czy się rozwiedziesz be względu jak się Tobie poukłada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonna
U mnie bylo bardzo podobnie. Mialam kochanka i bylam kochanka. On sporo mlodszy w dlugoletnim zwiazku, ja w malzenstwie. razem pracowalismy tez mial byc romas a ja glupia, zakochalam sie. Powiedzialam mu o tym nigdy nie uslyszalam ze on tez. To trwalo 2 lata. Z jednej strony cudowny czas w moim zyciu bo poczulam sie znowu atrakcyjna, doceniona. Z drugiej strony wiem ze nigdy wiecej nie wdam sie w nic podobnego. Odszedl z pracy i tez jego zainteresowanie moja osoba odeszlo. Teraz wiem ze z jego strony to byla tylko zabawa i seks a uczucia hmmm uczucia to on ma ale do swojej dziewczyny a nie do mnie. Zerwal kontakt 2 tyg temu. Zaproponowal pozostanie przyjaciolmi. Ja zablokowalam wszystkie formy kontaktu i mam nadzieje ze tego sciemniacza nigdy wiecej nie spotkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniku
Co autorko u Ciebie? Poradziłas jakoś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe. Autorka uważa, ze temu drugiemu tak zależy, to skąd ten dystans?:O zrobiła najważniejszy krok, Powiedziała mężowi, wiec zapewne za jakis czas bedzie rozwiedziona. A kochankę nadal bedzie niezdecydowany? 34 lata i taka dziecinada? A moze on wcale nie chciał, zeby sie rozwodziła? Bo jego bardziej kręci taki romans w ukryciu? Mnie nic tak nie w*****a, jak takie manipulowanie, pranie mózgu - facio sie jej dopytuje czy go bardzo kocha, ale sam nie czyni żadnych kroków:O Autorko, pisałaś, ze bez różnicy czy będziesz z kochankiem czy nie, to na pewno nie chcesz zostać z mężem. To dlaczego tak sie uczepiłas tego faceta, skoro on nic od siebie nie daje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniku
Autorko jak poradzilas? Odezwij się. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Halllllo jest tu ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonna
Chyba temat umarl. U mnie juz lepiej tylko czasami jak sobie przypomne to robi mi sie bardzo smutno i lezka uleci a potem juz tylko nadchodzi gniew ze mnie potraktowal jakbym nigdy nic nie znaczyla dla niego. Triche bedzie mi ciezko za 2 dni bo ma urodziny a sprawoalo mi przyjemnosc wybieranie dla niego prezentow. Trudno jakos przezyje. A jeszcze doszla smieszna sytuacja - ja usunelam go na portalach spolecznosciowych a on mnie zablokowal chociaz od prawie 7 tyg nie mielismy zadnego kontatku. Oj chyba dzieciak z niego i to duzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też byłam w takiej sytuacji. Rozwiodlam się a kochanek mnie zostawil. Nigdy więcej nikogo nie zdradzę tylko nie wiem czy jeszcze bóg mi da jakaś szanse na normalne życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoskasamoskaaa
Gonna.. i tak jesteś w dobrej sytuacji, bo w odpowiednim czasie przekonałaś się ze nie jest wart Twoich uczuć. Bardzo dobrze, ze teraz, a nie wtedy jakbyś rozwaliła swoje małżeństwo. Staraj się zapomnieć bo nie warto myśleć o kimś, kto zachowuje się tak niedojrzale. do 20:06 ..bo najpierw powinno się zakończyć małżeństwo skoro jest w nim źle , a potem szukać miłości ..łatwo powiedzieć, gorzej wcielić w życie. Jakoś wierze, że nie zrobiłaś tego z premedytacją ..tak czuje. I myślę, że i dla Ciebie zaświeci słońce. I dla mnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonna
Zoskasamoskaa a jaka jest twoja historia? Do 20:06 coz tak bywa myslalas ze odnalazlas szczescie a on okazal sie zwyklym sciemniaczem. Opisz trosxke co i ja. Podziel sie swoimi doswiadczeniami. Ja wierze ze kiedys ktos stanie na twojej drodze kto bedzie ciebie wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×