Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Córka uderzyła kolegę z klasy i jego rodzice chcą zgłosić to na policję pomocy

Polecane posty

Gość ja od kolegi policjanta
autorko, umorzona by była sprawa jeśli nie byłoby obrazen a ten chlopa ma wstrząs mózgu, wiesz ile ubezpieczenie wyplaca kasy za takie obrażenie. Jeśli jego rodzice zloza zawiadomienie do sadu rodzinnego to jesteście ugotowani. Na 100% dostaniecie kuratora. Wspolczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa. Za ciosa w ryj kurator? To chyba w szkole wiekszosc dzieci z kuratorem by siedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monitoring, te pewnie cały czas się nadpisuje i po przerwie szkolnej już nic nie da się odtworzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Działo się to na terenie szkoły. To szkola jest odpowiedzialna. Poza tym dzieci są ubezpieczone od wypadków. Po zwykłym wstrzasnieniu mózgu nie ma żadnej rehabilitacji. A może warto zasięgnąć języka na temat tego chłopca w poprzedniej szkole. Jaki kurator? Co za bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12,14 a cos ty myslala. NIe maja tacy jak corka autorki problemów za bicie innych bo ich rodzice nigdzie tego nie zglaszaja. A to wielki blad. Ja w przeciwieństwie do reszty rodzicow znam prawo i umiem je stosować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ten chłopak miał wstrząs mózgu to leżałby zapewne w szpitalu. A w szpitalach z tego co wiem, jeśli jest taka sytuacja (pacjent pobity z ciężkimi obrażeniami) to szpital zawiadamia policję. Gdyby policja była zawiadomiona (przez szpital lub rodziców) to oni już by u autorki byli. Moim zdaniem rodzice tego chłopaka blefują. Może chcą coś wyłudzić "żeby nie zgłaszali tego na policję". A może to zwykłe oszołomy. Daj namiar na tą matkę wariatkę na fb, chętnie zobaczę co wypisuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstrząs mózgu hmmm to raczej niemożliwe . Na moje to oni chcą wyciągnąć kase .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny teraz są okropne jak babochy żal chłopaka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żal to tylko,że ziemia takich jełopów nosi jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niby dlaczego jełopów .Autorka nie napisała całej prawdy nie wiem może jej nie zna Winny jest tylko chłopak tak ? A skąd wiadomo ze nie dziewczyna ja mam córkę i syna u wiem też jakie potrafią być dziewczyny nie zawsze są święte .Wiec nie wyzywaj bo blaznisz się .Chciałabys aby twoje dziecko dostało kopa w Twarz i miało żaby nos tylko dlatego ze końskie zaloty były by mu w głowie. Autor sam napisał ze córka trenuje sztuki walki wiec nie jest to bezbronne laleczka .Myśl jelopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:46 umiesz czytać ze zrozumieniem? Nie chodzi o to, czy ta rehabilitacja jest realna, czy też nie. Chodzi o to, że rodzice chłopaka będą się łapać wszystkiego, żeby kasę wyciągnąć. Więc będą ściemniać. Kurator jest realny, ale pod warunkiem, że faktycznie byłoby to pobicie, czyli tak naprawdę atak, a nie obrona. Udowodnione obrażenia itp. Jak to zauważono poniżej twojego postu, gdyby było wstrząśnienie, to chłopak byłby w szpitalu przez jakiś czas, a to daje do myślenia, że telefon byłby wcześniej, niż tydzień po zdarzeniu. Jeśli stało się to w szkole, to wydaje mi się, że szkoła była by powiadomiona i wtedy autorka nie miałaby telefonu od matki tego chłopca. Ja już pisałam wcześniej. Ci rodzice chcą kasy, a guz na głowie, to dobry pretekst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli sprawa będzie podana na policje to rodzice będę mieli dostęp to akt z leczenia szpitalnego wiec co moga tamci naściemac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:58 a ty chciałabyś, żeby twoja córkę zaczepiano i dokuczano jej? Pewnie nie. Pewnie byłoby oddaj mu. Mojemu dziecku też kiedyś dokuczano. Po rozmowie z matką szkolnego 9letniego wtedy bandyty (moje dziecko nie było jedyną jego ofiarą), która nie widziała w tym żadnego problemu, córka dostała ode mnie instrukcję. Jak ci będzie robić jakąkolwiek krzywdę walisz prosto w pysk. Jeszcze jedno dziecko dostało od swojej mamy podobną instrukcję i bicie kolegów przez tego gnojka się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olejcie sprawę. Odpowiada tylko szkoła. 11 letnie dziecko nie odpowiada przed sądem rodzinnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:16 ale nie będzie. Gdyby miała być, to by już była, albo telefon byłby wcześniej. Ponad tydzień się zbierają, żeby w poniedziałek iść zgłosić, kiedy to policja przyjmuje zgłoszenia 24 h/ dobę. Naciągacze i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie odpisuj trolowi bede sie modlic zeby kiedys ktos do niej lub do jej corki sie po konsku zalecal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś Po to właśnie ćwiczy sztuki walki, by się bronić przed takimi jełopami jak ty i ich synusiami. Gdyby synuś był dobrze wychowany, wiedziałby co wolno a co nie i nie byłoby problemu. Ale zawsze znajdzie się nawiedzona mamuśka, która by wlazła synusiowi po samo gardło. Powtarzam dobrze zrobiła i oby więcej takich dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A spróbuj autorko pomyśleć o odwrotnej sytuacji! Jeśli sprawa skończyła sie w szpitalu też zgłosiłabym na policji! To że dzieciak trenuje sztuki walki nie znaczy że powinna masakrować kolegę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie masakrowanie kolegi ? pogięło was? Jakby chłopak dostał porządnie to nie siedziałaby do końca dnia w szkole . Bo niby co miał wstrząs mózgu , byl pobity i normalnie siedział na lekcji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nas czym się produkujucie jak to zwykła siema. Dziecko do 13rz nie ma ZADNEJ ZDOLNOSCI PRAWNEJ więc policja się tym nie zajmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuję w sądzie rodzice tego chłopaka mogą zgłosić sprawę do sądu, będzie rozprawa, córka będzie miała to w papierach - o ile sprawy nie umorzą, a zapewne nie może dostać upomnienie jeżei kurator po wywiadzie w środowisku waszej rodziny stwierdzi, że córka i wasza rodzina jest ogólnie ok nie podoba mi się to jak piszesz o chłopcu - gnojek....jeżeli tak rozmawiasz przy córce to nie dajesz jej odpowiedniego przykładu.... faktem jest, że tamten chłopiec poniósł krzywdę fizyczną.... powinnaś pogadać z córką, nic nie tłumaczy agresji oczywiście tamten chłopiec też mógł nie zachować się ok, ale przemocy NIC nie tłumaczy trochę pokory proponuję i zdrowego rozsądku w podejściu do sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:38 o już widzę twoją sprawiedliwość i tasy są ludzie wymiaru sprawiedliwości z ofiary zrobić sprawcę a ze sprawcy ofiary nie jestem za pisem ale ciesze się że robią z wami porządek, przez takie myślenie faktyczni sprawcy są głaskani po główce przez co mają przewagę w postępowaniach sądowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chłopak był agresywny a nie jej córka to był odruch obronny a nie agresja a to jest różnica, nie rozumiem dlaczego niektóre kobiety są takie poddańcze w stosunku do mężczyzn i krytykują kobiety które mają siłę i odwagę się bronić, to najlepiej gdyby jej córka dała się pobić wtedy sprawy by nie było a nawet gdyby była to by się okazało że świadków nie ma i wszyscy wkoło robią wszystko by dosrać kobietę a ochronić faceta bo facet w tym kraju to Bóg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 19.38 Zamiatasz sale rozpraw, czy siedzisz i wydajesz klucze. Bo twoja znajomość prawa każe takie wnioski wyciągnąć. Dziecko przed ukończeniem 13 roku życia nie może za nic odpowiadać. Odpowiada szkoła i nauczycielka, która powinna się zająć pilnowaniem porządku. Tobie też nic nie mogą zrobić. Żadnej sprawy nie będzie, bo nie ma paragrafu, pod który odpowiedzialność jedenastolatki można podpiąć. Gdyby zabiła, paradoks, również sprawy by nie było. Bo jest za młoda i nie podlega pod osąd jakiegokolwiek sądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że podlega. Pisałam już wcześniej, że dziecko w wieku 11 lat może mieć sprawę o demoralizację, a nie czyn karalny ( to dopiero po ukończeniu 13 roku zycia) poczytaj ustawę o postępowaniu w sprawach nieletnich. Druga sprawa to taka, że żaden normalny sędzia nie ukarze dziewczynki jeśli się bronila. U mnie odmawia się wszczęcia takiego postepowania, a w najgorszym razie umarza je na rozprawie. Sedziowie tez maja dzieci w wieku szkolnym i wiedzą jak wygląda rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ta co wyzywa od jełopów to na 100 % gruby Babol co pewnie chociaż by w p*****l chciał dostać szkole a ze gruba i brzydka to nikt nie tknal nawet czubkiem buta i jeszcze nic po za słowem jełop nie potrawi napisać bo całe życie slyszala jakim to jest jełopem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawy w naszym sądzie mają nawet już...9 letnie dzieci. Radzę samemu się doksztalcic w tej dziedzinie ;) Dziewczyna może może mieć sprawę o demoralizacje właśnie pod tą nazwą podlega szeroki zakres patologicznych zachowań u dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niezła patologia. pięknie wychowaliście córunie. nie przekazaliście jej, że nawet psa się nie kopie a co dopiero człowieka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś niezła patologia. pięknie wychowaliście córunie. nie przekazaliście jej, że nawet psa się nie kopie a co dopiero człowieka? xx Czyli jak pies cie gryzie, to stoisz i dajesz sie pogryzc i wcale, ale to wcale sie nie bronisz ? Nie wierze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cha cha, powinna sie dac bic, ciągnąc za warkocz, bo w mysl społecznych ideałów kobieta musi byc bezwolna, i powoli sie uczyc nadstawiac d**y i klękac do miecza... a jak nie to sad orzeknie demoralizację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×