Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak się pozbierać po rozstaniu?

Polecane posty

Gość gość

Prawie 2 lata temu zakończyłam swój związek. Trwał 4 lata. Dobrze się dogadywaliśmy, kochałam go tylko niestety pewnego razu przekroczył pewne granice (chodzi o jego nerwowy charakter). I musiałam to zrobić, było mi bardzo ciężko. On przez rok czasu próbował wrócić, pisał, dzwonił ale ja nie chciałam, żeby to się powtórzyło i próbowałam o nim zapomnieć. Udało mi się odnaleźć spokój i odzyskać jakąś część wiary w siebie. Nawet byłam w jakimś stopniu szczęśliwa. Niestety, jakiś czas temu dopadła mnie depresja z tego powodu, przypomniały mi się dobre chwile, wszystko co dla mnie zrobił, zawsze mi pomagał, był czuły, tylko nie potrafił zapanować nad emocjami. Nie potrafię się skupić na poznaniu kogoś nowego, próbowałam ale mam wrażenie, że nikt inny go nie zastąpi. Czy to może trwać kilka lat? Jak sobie z tym poradzić? Nie mogę czekać całą wieczność, aż mi minie.. Dodam, że udało nam sięz byłym pogodzić, rozmawiamy jak przyjaciele (no, może nie do końca, bo czasem mówi, że tęskni, że żałuje, że nam się nie udało, bo tylko ze mną potrafił się tak dobrze dogadać), on kogoś znalazł, ale sam mówił, że gdybym napisała i tamta by to zobaczyła, to byłoby mu wszystko jedno, pytał nawet czy może z nią być, że nie chce mnie tym ranić i mówił, że dla mnie mógłby z nią zerwać ale to już jego najwyższy czas, żeby kogoś mieć bo jest po 30. Z jednej strony boli mnie to, że kogoś ma ale z drugiej nie chcę mu tego zabierać skoro my nie potrafiliśmy się dogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak cie pobil to mu wybacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×