Jakie macie postanowienia Noworoczne 2018

Ja zaczynam od zdrowej diety. Ale skonczylam juz z dietami typu 1000 kcal... to nie dla mnie i to nie ma efektu tak naprawde. Tylko sie czlowiek bez sensu meczy glodowkami. Zmianilam zwyczajnie nawyki. Troche poczytalam, troche pomogli ludzie z mojeg cateringu z macro bios bar od ktorych biore pudelka w tygodniu. I malymi krokami wprowadzam zmiany zywieniowe ;) Moj plan na ten rok to symboliczne 7 kg ;p Musi sie udac!

Moim postanowieniem jest nauczyć się tańczyć! Mam wesele w tym roku i wypadałoby się jakoś prezentować. Zapisałam się już do royal dance center w moim miescie, więc mam ogromną nadzieję, że jakoś mi to pomoże i poczuję rytm :)

Ja się wyleczyłam z robienia miliona postanowień ;) Okazuje się, patrząc na statystyki:blog.impel.pl/postanowienia-noworoczne-infografika że lepiej mieć kilka postanowień i ich dotrzymać :)

Pić min.8 szklanek płynów takich jak woda, herbata czy sok każdego dnia. Na razie mi się udaje :)

Nauczyć się angielskiego zwiedzić trochę krajów nauczyć się gotować ;) Poznać jakąś fajną dziewczynę, albo chociaż popróbować aby poznać ;) No i polecam spróbować sobie jakiejś rzeczy ekstremalnej. Po to aby chociazby zobaczyć jak to jest. Nie każę Wam skakać spadochronem jeśli nie czujecie sie na siłach ale zobaczcie na przykład jak to jest polatać w tunelu aerodynamicznym : https://www.bolec.info/informacje/loty-w-tunelu-aerodynamicznym-polataj-we-wroclawiu-18916.html

Każdy dzień jest dobry, żeby zacząć od początku :D najważniejsze to się nie złamać w chwili słabości, bo jak odpuścimy sobie pierwszy raz to będziemy odpuszczać dalej :( ja wydrukowałam sobie planer ze https://www.vivus.pl/moje-finanse/najnowsze-porady/jak-zmienic-swoje-zycie-w-nowym-roku-planer-noworocznych-postanowien/ i zawsze jak jestem bliska złamania to sobie go otwieram i jakoś motywacja powoli, ale wraca :D