Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy Wasze dwulatki myją zęby samodzielnie?

Polecane posty

Gość gość

Córka ma dwa lata. Do mycia zębów nie trzeba jej zachęcać, ale nie pozwala sobie w tym pomagać. Cieszy mnie jej otwartość na pielęgnację zębów, ale obawiam się o dokładność. Rodzice dwulatków - jak to jest z myciem zębów u Waszych dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój dwulatek w ogóle nie myje zębów, nad czym bardzo ubolewam, ale nie wiem, jak go do tego przekonać, bo przecież go nie zmuszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw ja mu myje, a potem on poprawia. Dziecko w tym wieku ma jeszcze za małe zdolności manualne, żeby dobrze umyć zęby, więc zróbcie z tego jakaś zabawę. Postu poniżej nawet nie skomentuje, bo mam nadzieję ze to głupi żart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może Mądra Głowo powiesz mi, jak namówić dziecko do mycia zębów? Przywiązać go i myć siłą?? Czekam na radę, która się sprawdzi ;) Skorzystam na pewno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka ma 2.5 roku i już od miesiąca dokładnie myje sama ząbki, pomaga nam płyn dropingo ;) tak tak niby od 3 roku życia ;) ale młoda ma starszego prawie 5 letniego brata i szybko łapie nowinki :) także z plynem jest zabawa i ładnie umyte zabki, i przede wszystkim brak awantur że mama pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja najpierw sama zjada paste a ja poprawiam sama szczoteczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było myć od pierwszego zęba, to nie byłoby zdziwienia, ze coś mi pchasz do ust, ale masz racje- nic na siłę, nich mu próchnica zęby wytepi, co tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas dokładnie tak samo jak u pani z20.02. już drugi mój syn robi dokładnie identycznie. Z tym, że młodszy samodzielnie je pastę ok 5 razy dziennie, bo uwielbia myć zęby. Ja mu myję tylko na wieczór, choć nie bardzo to lubi i gdy płacze to odpuszczam, bo nie chce żeby się zraził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My myjemy przy bajce na tablecie/ telefonów. Mam 4 latka i myje mu sama bo mamy problemy z próchnica. 3 plomby już i wolę umyć sama dokładnie. Moja dentysta powiedział a ze nawet do 6 rż powinno się uczestniczyć w myciu zębów dziecka. Jak się samo granie to super ale trzeba poprawić tylnie zęby i od spodu przednie bo z tym jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słaba rada. Czasu jak wiesz, cofnąć się nie da. Czekam na coś sensowniejszego ;) I nie myśl, że nie próbowałam, u nas zęby pojawiły się bardzo póżno, bo może gdyby wyszły około piątego miesiąca np , to pewnie bylabym taka mądra jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To idź z dzieckiem do dentysty i niech Ci wytłumaczy, co masz zrobić skoro sama masz z tym problem, 2- letnia dziecko można przekonać do wielu rzeczy, tylko trzeba próbować, a nie sie poddawać bo dziecko protestuje. Masz tu przykład z tabletem, może Cię obserwować w łazience, kiedy Ty musisz zęby i potem powtarzać, możecie zrobić zabawę w mycie zębów misiom, a potem jak się już oswoi, to ma myć sobie- wystarczy trochę ruszyć głową, a nie wychodzić z założenia, ze się nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej modelować, może sama idź do łazienki i myj zęby, umyjcie misiom i wtedy dziecku.Ewentualnie można opowiedzieć bajkę o misiu, który nie myl zębów i coś mu się złego przytrafiło/wymyśl co/. Ja swoim pomagalam tak do 4-5 r.z. Ale prawda jest taka, że nie wszystko od mycia zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbowałam już tego, o czym piszesz. Obserwuje, jak my myjemy, bawi się swoją szczoteczką i pastą, ale jak zbliżam szczoteczkę do jego buzi, to krzyk i ucieczka. Piosenkę " Myję zęby " lubi, ale naśladować nie chce. On nawet Pa pa nie potrafi naśladować, a co tu dopiero mówić o naśladowaniu mycia zębów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się zastanów, czy nie ma poważniejszego problemu, niż niechęć do mycia zębów, jeśli 2-latek nie umie naśladować pożegnania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być moze jest większy problem. Neurolog skierował moje dziecko na kilkudniowy pobyt na oddziale neurologii w celu wykluczenia lub potwierdzenia albo jakiegoś zaburzenia, albo może to być jakaś choroba neurologiczna. W połowie stycznia mamy termin pobytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak sie zesra i nie chce zmienic pieluchy to trz mu ustepujesz? Trodno, niech krzyczy, ale jak ty bedziesz konsekwentna to szybko zrozumie ze tak trzeba. 2 lata nie myc zebow? Tam pewnie juz pr******* sie rozwija. Jak dzieciak zacznue cierpiec z bolu to bedziesz dalej taka ulegla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mój mąż ma na telefonie jakąś aplikacje dla dzieci z piosenką o myciu zębów a na koniec za każdym razem odsłania się jakiś obrazek. Syn ma 4,5 roku i jest tym zachwycony, myje zęby bardzo chętnie.Ze mną mało kiedy myje ząbki, raczej z tatą na wieczór i w ciągu dnia 2x w przedszkolu więc nie powiem jak nazywa się ta aplikacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.52 Znasz dziecko, które rodzi sie z zębami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak 2 latek nie potrafi zrobić papa to już naprawde jest niepokojące i co tu dużo mówić- nie jest to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...no nie umie pa pa, a przecież uczę go tego i pokazuję nie od dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:02 to nie wiesz, ze dziasla tez trzeba przecierac??? Widac, ze i u ciebie brak higieny osobistej. i odpowiedz, czy zasranej pieluchy tez nie zmieniasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.12. Przecierać, ale nie myć szczoteczką. Widzisz różnicę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ta osoba ma racje- zaczyna się od przecierania, jak pojawia się pierwszy ząb, to zaczyna się szczotkowac- dzięki temu dziecko od początku jest przyzwyczajona do higieny jamy ustnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Silikonowa szczoteczka. Jestem pewna ze nie dbasz i o swojw zeby, bo bys wiedziala, ze jest to tak samo konieczne jak i wytarcie tylka po kupie. Poprostu ci sie nie chce i tyle, a dzieciak sobie was owinal wokol palca. Ale przyjdzie dzien, ze jak dzieviakowi sie zaczna sypac zeby to bedzie tragedia. Moge sie zalozyc, ze jyz ma czarne, wyzarte jedynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozna dziecku pozwolic nie myc zebow? Matko, ty chcesz go pozniej w narkozie leczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 20:19, moja córka urodziła się z 2 zębami :-) Autorko, skoro macie szpital na nosie to odpuść te zęby na chwilę. Jeżeli okaże się że wszystko ok to będziesz się bawila aplikacjami czy nawet nagroda kara a jak coś w szpitalu wylapia to wskazówki będą do postępowania, żeby też malucha nie skrzywdzić. Nie martw się, z tymi zębami to loteria, jeden bda i wiecznie u dentysty siedzi a inny nie dba i zeby zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 9 roku zycia rodzice musza!pomagac dziecku, wiadomo ze ono sobie dobrze nie umyje a potem jest płacz u dentysty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja dwulatka myje sama zęby ale poprawia po mnie, zawsze się z nia siluje, karze otwierac szeroko buzie, ok umyje a potem corka szoruje sobie sama tyle ile ma chęc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×