Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wierzycie w milosc po 30stce

Polecane posty

Gość gość
Niezależność, własne życie .... wabikiem na faceta? Jako facet powiem Ci że się grubo mylisz. Taka kobieta jest fajna na krótki romans, a nie na związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wolisz babe ktora za przeproszeniem caly dzien pierdzi w stolek, nie dba o siebie, nie ma pracy, nic ja nie interesuje, oplotla Cie jak winorosl i jest zalezna od Ciebie finansowo? Nie rozsmieszaj mnie, albo specjalnie stroisz sobie zarty albo jestes zupelnym wyjatkiem faceta, nie w sensie pozytywnym oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam takie co by facetowi wszystko poswiecily i tez sa same.. te mity o zlych singielkach z korpo. one tez sa z korpo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie to widac, ze dookola (nie liczac jakichs patologii, menelstwa) wszyscy fajnie sie podobierali, a kto zostal ten cierpi do konca zycia. chocby chodzil na 10 kursow, po (zajetych) znajomych, zmienial prace i chodzil na silownie i sam do kina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:19- totalna, wierutna bzdura, ale nie bede sie na ten temat rozwodzic juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzenie w stołek i dbanie czy nie dbanie o siebie nie ma nic wspólnego z niezależnościa. Zacznijmy od podstaw. Niezależna kobieta to dla mnie taka ktora zarabia ok 10 000 i stac ja na wlasne mieszkanie, wlasne ponadprzecietne zycie itp itd. Nie jest niezaleznoscia skromne zycie od 1 do 1 w malym mieszkaniu na kredyt. I w takiej sytuacji wolałbym ta druga. Mimo że żyje skromnie to ma zapewne coś co jest dla mnie bardzo ważne. Czas, spokojna pracę, czas dla mnie czy czas na miłość. I wtedy nie mam najmniejszego problemu z tym aby taka kobietę utrzymywać czy pomagac się jej utrzymac. Może "dbać o siebie " za moje pieniądze. Całkowicie mi to nie przeszkadza. Kolejna sprawa to tzw. pasje i zainteresowania. Jeśli jej zainteresowania to praca to nie widzę tu nic fajnego. Można posłuchać o czyjejś pracy raz czy dwa. Ale codziennie to staje się irytujące. Jeśli dobrze rozumiem pasja to coś co zajmuje dużo czasu, pochłania dużo energii i pieniędzy. Mam się cieszyć że nie będzie miała dla mnie czasu? A jak jej pasja będzie wspinaczka whsokogorska i wyprawy kilkutugodniowe w Himalaje. Co tu jest fajnego? No chyba że dla Ciebie pasja to wyjście na rower raz w tygodniu wtedy to ok ale nie nazywamy tego pasja. Żyje już trochę na tym świecie i najlepiej się czuje z kobietami które mają "pracę " a nie "karierę ". Które czasem się nudzą i chcą ta nudę zabić niż te które mają pasje. I takie które mówią że jakąś sobie radzą niż takie które na dzień dobry mówią jakie to są niezależne. Inna sprawa jest to że co innego mówią a co innego rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:25 polać mu bo dobrze gada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcialabym kogos, kogo obecnosc by mnie nie meczyla, tak zebym chciala z tym kims spedzac caly czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe, ciekawe, ja z kolei mam kompleksy, że jestem za biedna by byc z facetem, nie mam kasy na wycieczki, najwyzej polskie góry. A prosić kogoś by mi coś zasponsorował lub sugerować nie umiem. Jestem więc w potrzasku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam, ze niezaleznosc to zycie takze za 1000zl. Jakiekolwiek wynagrodzenie stanowi o tym, czy ktos ma swoje pieniadze, czy nie i czy jest tym samym niezalezny. Z tego co widze, roznia nas po prostu temperamenty - Ty pragniesz, dla mnie, nudnej dosc kobiety, dla ktorej jedynym sensem zycia jest mezczyzna, MOZE EWENTUALNIE wyjsc raz na tydzien na rower, jak to ujales. Pasja to takze czytanie ksiazek okreslonego rodzaju, badz sluchanie okreslonej muzyki, tez malowanie, jakikolwiek przejaw aktywnosci, jesli wiaze sie to z praca, tym lepiej, ale niekoniecznie trzeba wyjezdzac na kilka tygodni bez partnera. Przejazdzka rowerowa to jedynie "urozmaicenie czasu", pewien rozluzniajacy i dotleniajacy wypad za miasto. Takze inaczej rozumiemy nawet najbardziej podstawowe pojecia, trudno szukac tu porozumienia. Na szczescie mnostwo facetow woli miec kobiete "w garsci, ale nie calkiem", tzn ona nigdy nie moze dac mu do zrozumienia, ze jest jego calkowita wlasnoscia. Teraz juz wchodzimy w nature statystycznego, przecietnego faceta, ktory, gdy zorientuje sie, ze ma calkowita kontrole nad kobieta i ze ta jest mu "oddana" 24 godziny na dobe, to zmienia obiekt zainteresowan, bo sie zwyczajnie nudzi. Kobieta to nie jest rzecz, ktora moze byc zawlaszczona przez faceta, nie moze miec zainteresowan i pasji, bo jesli tylko takowe ma, to bedzie tylko "dobrym materialem na krotki, szybki romans". Dla mnie taka kobieta moze byc swietna matka i zona, swietna gospodynia, ktora dobrze czuje sie sama w swoim ciele, bo nie jest przez nikogo ograniczana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Np "zaprasza" mnie do kina a liczy ze sama zapłacę no i płacę i myslę sobie, że wolałabym za tę kasę sobie kupic osiem używanych książek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
663226249 samotny w związku. Krzychu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację rozumiemy pewne słowa inaczej. Jedyną radę jaką mogę Ci Dac to nie nadużywaj słów "pasja, niezależność, iyp itd" . Mozna napisac po prostu ze lubisz czytac ksiazki. Przez takie inne rozumienie słów można przeoczyć kogoś kto będzie ci bardzo pasował. W takim razie chciałbym poznać kobietę której PASJA będzie moda, trendy w makijażu, niska jak i wysoka rozrywka, trendy w wystroju wnętrz i sprawdzanie możliwości swojego ciała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to pasje rozumiemy jednak podobnie, masz tez pewnie na mysli sport, itp. Powiem szczerze ze facet z taka pasja jak kilkutygodniowe wspinaczki gorskie osobiscie by mnie w ogole nie interesowal, bo ja sie tym nie pasjonuje, nie znam sie na tym, wiec musialby sam na takie wspinaczki wyjezdzac, w takim zwiazku nie upatrywalabym zadnego sensu. Niezaleznosc rozumiem tylko tak, ze nie oplata taka kobieta faceta i nie wyciaga od niego pieniedzy na swoje potrzeby, ale oczywiscie zaplacic za siebie pozwoli i milosci jak najbardziej potrzebuje :) moze raczej chodzi o brak wykorzystywania mezczyzny, co jest rownoznaczne z szacunkiem do samej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim celem nie jest bycie "nie nudnym." Wystarczy że będę szczęśliwy. Poza tym, możesz mi nie wierzyć, nie mam problemów z kobietami. Na pewno różni nas wiek bo ja już po 40 jestem. Nie bardzo rozumiem też co to jest pazur u faceta. Stawiam raczej na stabilność, zdecydowanie, przewidywalnosc i kontrolowane szaleństwo od czasu do czasu. Mi z tym dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu sie zrobil koncert zyczen a sytuacja jest taka ze nie ma wolnych facetow bo nawet ci nie pasujacy do nas sa zajeci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:25 Mi się podoba ten wpis, chociaż widać że masz trochę więcej lat niż średnia na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu wyżej, dobrze piszesz. Polać Ci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze..........Jak za bilety do kina płaci każdy za siebie to NIE mówcie że was zaprosił tylko że razem poszliscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie wiem gdzie ty żyjesz. Wejdź na tinder i zobacz ilu jest wolnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:11 no ale zaprosił, to była jego inicjatywa by iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tinder? to dla mlodych ludzi. poza tym oni niekoniecznie musza byc wolni zeby tam byc. no i chca mlode i ladne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.16 wolni w tych czasach są zwykle Ci z którymi jest cos Nie tak- kłamcy, kobieciarze, oszuści, mamisynkowie, manipulatorzy, alkoholicy, agresorzy itp. sporo facetów ma kobietę a na tinderze udają wolnych :-|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli koniec , zamykamy, nie ma ratunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:30- taak, zawsze wina facetow, wolni to od razu dopina sie im latki. Spojrzcie baby na siebie, desperatki ktore niczego nie daja od siebie a wszystkiego oczekuja, chyba ze jak juz daja to na prawo i lewo. Mowie to jako kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No ok, ale powiedział "zapraszam", czy "chodźmy", bo jest zasadnicza różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie cierpię jak się mówi, ze wszyscy wolni faceci są do bani. Może po prostu nie umiesz dostrzec zalet w człowieku krytyczna babo? Jestem kobietą i zupełnie się nie zgadzam z takim ocenianiem. I tak jak wczesniej pisałam zajęci wydają nam sie atrakcyjniejsi bo są po prostu zadowoleni z życia (bo mają dziewczynę). Dużo jest wartościowych facetów, ale niektórzy zwątpili w siebie i dlatego kobiety do nich nie lecą. Zdołowana osoba nie przyciąga. A czasami wystarczy kogoś docenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W kazdym wieku mozna zakochac sie:)! Najlatwiej w wieku 20-kilku lat, ale pozniej tez i w kazdym wieku jest taka szansa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest! A tutaj wszyscy sa zdolowani oprocz osob oczywiscie nastawionych pozytywnie, jak dwie powyzsze wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś dobrze ,nawet bardzo dobrze,wcześniej napisał,że to jakie ma się podejście to się adekwatnie dostaje. To jest prawda. Takie perpetuum mobile. Z takim nastawieniem to nic dobrego nie zobaczysz nawet jak się potkniesz. Albo będzie czegoś za mało,za dużo,nie takie. Ideałów nie ma,a prawdę o człowieku to trzeba zweryfikować samemu,bez osadzania- bo kawaler,bo rozwodnik,bo krzywy,bo nie ma super chałupy i pracy. Można sobie dowolnie wstawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×