Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ograniczenie spadku nieslubnemu dziecku

Polecane posty

Gość gość
gość dziś A to ty "facet" jesteś. I qrwom zęby swoim ..jem wybijasz? Hmmmm - a kiedy ostatnio brałeś proszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa, hahahaha już w drugim zdaniu widać że to jakieś wymysły rozmarzonej małolaty - żona majętnego faceta pisze ze on ma SPORO ! firmę hehehe sporą bezmózgu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszecie o mnie ze jestem pozarna, a tamta ex jest jeszcze bardziej pazerna i sama nie mając o niczym pojęcia też chętnie by łapy wyciągnęła po majątek mojego męża. To mnie w*****a strasznie jeszcze jej dzieciak zaczął zgrywac dobrego syna kochającego tatę a napewno też chodzi o kasę męża. Staram się to ucinac bo nie ze mną takie numery. Z mężem o tym nie rozmawialam bo nie wiem jak zacząć rozmowę, ale nie chce by moje dzieci spłacały tamtego po śmierci męża. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego dzieci dostana po nim po rowno. Wiec Ty 50% jego majatku I dzieci 50% podzielone na 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-) Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Twój mąż żyje i obliczanie co do metra jak duże mieszkanie komu dacie jest bardzo przedwczesne. Nie wiesz jaki będzie majątek męża w chwili śmierci ani ilu będzie spadkobierców (a o jego woli już nie wspomnę). Daj chłopu jeszcze pożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty 25% a dzieci pozostałe 75% jego części .Powiedzmy 100000 czyli Ty masz 25 i oni po 25. I możesz płodzić co sobie tam chcesz jak mąż Ci wszystkiego za źycia nie odda czego nie zrobi to co najwyżej gówienko spod siebie możesz wpierdzielić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co baba to tylko $ w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na finanse nie narzekama kupuje co chce kiedy chce, zabezpieczam tylko dzieci. O sprawach finansowych nie myślę bo stać mnie na wszystko co mi jest do szczęścia potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten chłopak prawnie otrzyma taka czesc spadku po mezu jak twoje dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko dlaczego ma odziedziczyc tyle samo skoro pojawia się raz na X czasu, nie pomaga ojcu w niczym czasem gdzieś ich wszystkich zabierze to tyle. Dla mnie to darmozjad. Moje dzieci będą poszkodowane jak dostaną równo z tamtym i ja do tego nie dopuszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dać mu za życia i wydzieciczyć. Lub przed śmiercią męża przepisać za życia wszystko na dzieci z dożywotnia możliwością mieszkania i używania domków itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dać mu za życia i wydzieciczyć. Lub przed śmiercią męża przepisać za życia wszystko na dzieci z dożywotnia możliwością mieszkania i używania domków itd. zachowek i doliczanie do niego darowizn sie kłania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jest spora szansa, że dzieci wychowane przez TAKĄ matkę, sprzedadzą domki itd za psie pieniądze ze starymi dziadami. A nowy właściciel już sie postara żeby stare dziady trafiły tam gdzie ich miejsce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2) dopuszczenie się przez spadkobiercę względem testatora umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu, wolności albo rażącej obrazy czci. Co więcej, te przestępstwa spadkobierca może popełnić wobec najbliższych osób spadkodawcy. Takie działanie również może być traktowane jako podstawa wydziedziczenia. 3) Uporczywe niedopełnianie obowiązków rodzinnych względem testatora przez spadkobiercę. Chodzi tu między innymi o obowiązek alimentacyjny a także obowiązek opieki nad starszym i schorowanym rodzicem. Warto zauważyć, że to niedopełnianie obowiązków rodzinnych ma mieć charakter trwały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysilacie pisząc jakiej debilce prowokatorce, co za parę groszy pisze dla kafeterii. Zatrudnijcie kogoś lepszego. PRoWokacja, jak co drugi tutaj temat. druga połowa to tematy podbijane reklamami typu Krakus czy jakies paskudne ciśnieniomierze. I tak sie interes kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz dziecku kontakt ograniczyć z ojcem a później stwierdzic że nie zajmował się rodzicem i pozbawić go spadku. Tylko musisz to zrobić z głową by tamten nie wiedział do czego zmierzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milionerka szuka porad na kafe buahahhaha, jaka milionerka takie porady buahahahahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty golodupcu druga zono co wnioslas do wspolnego majatku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uuu,jakie denne to prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słodki temat -_-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po śmierci męża połowa majątku jest żony a druga połowę dzieli się na równe części między dzieci i żonę. Wystarczy za życia poprzepisywac wszystko ( darowizna, sprzedaż) a w tedy po śmierci nie będzie co dzielić, no może tylko to co na koncie osobistym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać że to provo ale są sytuacje gdzie dziecko nie utrzymuje kontaktów z ojcem ma go gdzieś, facet ma żonę dziecko kredyt spłaca do 60 roku życia i umiera, dom warty np 300 tys, skąd ma jego rodzina nagle wsiąść 100-150 tys na spłatę bachora cwaniaczka? Nie dość że stracili ojca, największy dochód w rodzinie do tego będą musieli sprzedać dobytek całego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to skąd ??Są dzieci jak chcą przejąć spadek po ojcu to spłacają przyrodnie rodzeństwo i tyle. Wiesz ja też bym nie utrzymywała kontaktu gdyby w domu ojca ktoś myślał o mnie bachor. Jak dbasz o dziecko tak masz . A kontaktu nie utrzymują Ci z którymi ojciec tego kontaktu też utrzymywać nie chciał.Ibardzo dobrze że podchodzą do tego na zimno, kolejne dzieci i macocha też go całe życie mieli za bachora i mieli gdzieś to ma się nad nimi rozczulać.....Wydziedziczenie też idzie podważyć a darowizna nie uchroni przed wypłatą zachowku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj bardzo się mylisz gościu 0.18 darowizna nie chroni przed wypłatą zachowku. Poczytaj dobrze ile czasu musi minąć od darowizny do ewentualnej śmierci by nie wchodził majątek do masy spadkowej. I nie p*****l głupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i nie wiem skąd ta wieść że połowa majątku męża przysługuje żonie. Poczytaj może o prawie spadkowym bowiem w zależności od liczby dzieci jej udział nie może wynieść mniej niź 1/4. Więc szykujcie już kasę bo jedyna moźliwość jest zupełnie inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako dziecko nie utrzymuje kontakty to akurat łatwo wydziedziczyć bo to jest właśnie powód wydziedziczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz tamtego się pozbyć z życia ojca by go wydziedziczyć, to nie zgadzaj się na kontakty w wakacje i święta,wyjeżdżajcie sami do twojej rodziny, na własne wakacje itpp. Możesz odbierać telefon męża jak tamto dzwoni i mów że dziś nie bo macie plany itp.gorzej jak dzieciak będzie dzwonił do twojego męża jak jest w pracy ale myślę że kluczem jest zniechęcenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle tylko że jak ojciec nie będzie utrzymywał kontaktu to sąd nie dopatrzy się winy dziecka i to akurat argument z d**y wzięty. Jak się dzieciak dobrze wytłumaczy dlaczego było jak było to juź kasę szykuj. A tak swoją drogą jaką suką trzeba być by aż tak knuć. Wy się matkami zwiecie?? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ojciec będzie w ciężkiej chorobie to nie zadzwoni to dziecko samo powinno wyjść z inicjatywą. Jak tak nie zrobi to kolejna podstawa :) wtedy możesz zadziałać by dzieciak szans nie miał a później stwierdzic że nie był zainteresowany ;) i kasa twoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech mąż spisze testament i zaznaczy czemu tamten ma dostać mniej. Tylko dobre argumenty niech wypisze i ex z jej dzieckiem nie będą mieć nic do gadania. Np nie troszczenie się rodzicem, brak pomocy w trudnych chwilach, nie spędzanie świat, itp. ex pewnie też o tym mysli skoro jak autorka pisała chłopak zaczął udawać dobrego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×