Ograniczenie spadku nieslubnemu dziecku

A może chłopak w głębi serca kocha ojca tylko niee ma zbyt wielu okazji tego okazać, z jednej strony matka go blokuje i kontakt ogranicza a z drugiej ty i on ma najmniej do gadania

Jeszcze niech zaraz w tym testamencie dlaczego ten chłopak nie spędza z nim świąt. Już tam widzę jak macocha mojego syna knuje. Tylko ja jej w prezencie za to uszykuje lepszą rzecz. Ponieważ jestem osobą niepełnosprawną z orzeczonym częściową niezdolnością do pracy to właśnie jesteśmy po sprawie o alimenty gdyż dawno temu orzeczono rozwód z jego winy i k****e mina zrzedła. Bo teraz z jego dochodów a potem pewnie z emerytury musi mi płacić. Cóż kij ma dwa końce myślę że przez lata uzyskać więcej niż syn spadku po nim.

Nie kocha szczerze bo to widzę odrazu, ewidentne pokazowki jaki to on cacy i jak tęskni. Nie jest szczery jak nasze dzieci ja takie rzeczy odrazu widzę.

Ty normalnie wróżbitka jesteś potrafisz przeniknąć w głąb człowieka. Obyś tylko nie trafiła razem ze staruszkiem do domu starców jak już dzieciom wszystko przepisze.

Dlaczego tamten nieslubny ma być gorszy od twoich dzieci? To jego krew. Jeśli nie jest wyrodny to dlaczego chcesz go pozbawić tego co mu się należy? Tym bardziej że ojciec do biednych nie należy.

Spytaj meza jakie ma plany wobec ewentualnego testamentu? Moze to ty bedziesz pozbawiona spadku tylko zachowek po sprawach w sadzie? A poza tym to denne bardzo slabe prowo ' bogaczki'.

Autorka pisze że to mąż jest bogaty, a nie ona. A że jest bogaty, to i raczej nie głupi. Autorka dostaje pewnie 50 zł dziennie na zakupy, a jak sobie uskłada reszte z tego to ma na podpaski ;):)

Co nnego jak poślubia bogatego męża wtedy dzieli się majątek na równe części. Co innego jak dorabiali się razem więc połowa majątku jest jej,(tak jak przy rozwodzie) a połowa jest dzielona po jego śmierci. Wszyscy tak bronią bachora, tak bachora bo często gęsto ojciec dla niego nie istnieje poza alimentami, w młodości mamuśka bachora ogranicza kontakt jak może, potem nastoletni bachor też ma gdzieś ojca a jak się alimenty skończą wogole nie chce go znać. Dopiero 45 letni bachor jak się dowiaduje że ojciec zbił majątek nagle chce kontaktów, nastoletnie wnuki nagle tęsknią do dziadka czekając na spadek. I jak takiego gnoja wydziedziczyć? Nikt nie zbiera dowodów 20 lat wcześniej! A potem zainteresowany spadkiem dąży do kontaktów.

To czy on będZie bogaty przed ślubem czy po ślubie się dorabia nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Z jego połowy to choćby tu cyrk paniusia odwaliła i tak ten jak nazywasz bachor swoje dostanie. A to czy ojciec ma kontakt z bachorem jak piszesz czy to nie ma jest taką samą winą też ojca. Jak dziecko nie ma ojca będąc małe to trudno by to chciało mieć będąc dorosłe. I nie p*****l mi tu o utrudnianie kontaktów bo mój eks dookoła też tak odpowiadał. A prawda była taka że jak ja dzieciaka nie zawiodłam dwa razy w roku do babci to super babunia którą dzieliło od nas 10km nie widziała by wnuka wcale. A tatuś dwa razy w roku na święta i czasem na imieniny. Dziecko przez 14 lat od 3-roku życia do 18-tego spędził z ojcem poza domem całe 3 dni. A teraz co ma mu się na szyję rzucić i udawać jak go bardzo kocha. Chyba by musiał być chory na główkę. A na to wszystko są świadkowie że winą leży po stronie ojca i jego rodziny.

gosc 9:50 juz ja widze jak ty chcialas by bylo wiecej niz 3 dni poza domem :D Jakby tak bylo to by nie powstal przepis o obowiazku kontaktu i nie bylo regularnych spraw o karanie matek karami finansowymi , a to problem ogolno polski. Tylko kazda pisze na forach co ona by nie chciala i nie probowala i jaka dobra :D

A ile powinno być spraw w sądach o niewywiązywanie się tatusiów z tego samego przepisu??Tylko kobiety kładą na to najczęściej lachę. Jak nie chce niech s*******a. Nie było by milionów dłużników za których fa i albo nie musi płacić alimenty....Ilu jest ojców procentowo tych którym się na prawdę utrudnia a tych którzy tylko dużo mówią??Ilu knuje,ukrywa dochody i fakycznie próbuje pozbawić wszystkiego dzieci z poprzednich związków.....

A co? Dziecko to jakiś bożek? Jak mamuśka wychowuje na swój obraz i podobieństwo, a do gacha mówi "TATO", to niech mamusia finansuje muła głupawego. (lub najmłodszą dziwke w stadzie). Chyba oczywiste

Wiesz ten mój jak to piszesz muł z tej swojej głupoty skończył poważne studia na polibudzie,ma doskonałą pracę i w d***e ma knucie starego czy można go czegoś pozbawić. A muła i dziwkę to może właśnie pod swoim dachem teraz ma. W końcu wychowane na obraz podobieństwa matki i ojca. Skoro mama była d***** bo pracy bała się jak diabeł swięconej wody a tatuś każdej babie rogi przyprawiał to dla nich żaden problem.

Jak to babie rogi przyprawiał? Przecież każda baba ma rogi od urodzenia. Między nogami ;)

Faceci też powinni mieć róg od urodzenia między nogami. Gorzej jak i roga brak i trochę wyżej totalna pustka.

Bez zartow, ale dlaczego dziecko nieslubne dziedziczy tyle samo co slubne?

Bo ma ojca tego samego durnoto.

Jak tylko się odpowiednio wcześniej pomyśli to można łatwo nic nie dać bachorów. Wystarczy przepisać wszystko na nową żonę i tyle, a obca osoba nie będzie płacić żadnego zachowku

G****o prawda darowizna jeżeli nie minie od niej 10lat nie uchroni przed wypłatą zachowku

Ale w sumie dla kretyna mogła by to być dobra nauczka. Przepisać wszystko na drugą żonę i zostać z gównem po rozwodzie. Ja natomiast zapytam dlaczego dziecko z kolejnego związku ma mieć prawo do tego czego ojciec dorobił się z eks???Podział majątku po rozwodzie i powiedzmy że tatusiowi z mieszkania zostaje 100tys. I wnosi je w nowy związek. Wynika z tego że te 100tys wniesione choćby na zakup mieszkania z nową kobietą będą z tego korzystać kolejne dzieci i one je odziedziczą. Też powinny g****o mieć z tego.

A kiedy to tatusiowi zostaje tyle po rozwodzie? Przeważnie pazerne babsko chce się nachapać i facet zaczyna od zera.

Więc i ty wzięłaś drugie 100tys i sponsoruje szkoły swych gachow i kolejne bachory więc o co ci chodzi. O to że on zainwestował a ty rozwaliłas kasę?

Po rozwodzie spłaciłem żonę, wziolem kredyt i dostała 80 tys, mi zostało mieszkanie. Wiesz co zrobiła? Wynajęła luksusowe dwupoziomowe mieszkanie, 10 tys kaucji i kupiła sobie extra furę, po 3 miesiącach rozwaliła auto po pijaku, straciła prawko i tym samym pracę bo za daleko, umowę najmu wypowiedziała i kaucja poszła... Ja się nie wymiguje by dziecku nic nie zostawić, ale pytanie co zostawi ona? Długi? Mieliśmy taka samą sytuację, po pół roku obydwoje giniemy po mnie dziecko coś na po niej nic.

Ty nie kumasz facet o co chodzi. Wielce szumnie krzyczycie z kolejnymi żonami jak to zabezpieczyć swój majątek przed dzieckiem. Ok Ty spłaciłes 80tys zostało Ci mieszkanie. Zgodnie z tym co wy robicie to mieszkanie powinno zostać do dziedziczenia tylko przez to jedno dziecko. Czego dorobiłeś się z jego matką a dla kolejnego czego dorobisz się z jego matką. Po prostu jeżeli zabezpieczasz cokolwiek tylko dla kolejnych dzieci to z jakiej ma to być coś czego dorobiłeś się z eks. Z jakiej racji to tylko kolejne dzieci miały by odziedziczyć mieszkanie które kupiłeś będąc z matką pierwszego. Bo 80 tyś to tylko część mieszkania.

Gdyby to działało w ten sposób że dziecko dziedziczy część tego czego jego ojciec dorobił się z jego matką - to dzieci dziedziczyłyby garba, rozjechane nerwy i wrzody na dwunastnicy. Na szczęście (dla tych dzieci\) to tak nie działa.

A o czym to świadczy???O tym jak bardzo odpowiedzialnie robicie dzieci. A potem skomlenie i p********ie głupot. Z kim zrobiłeś dzieciaka z tym je masz. Dobrze każdy z Was wie że w 2-3 czy 5 lat związku kokosów nikt się nie dorobi. I każdy widzi gachów szkoda tylko że nie widzi swoich bab. Nie jesteśmy razem i każdemu g****o do tego jakiego faceta goszczę w domu bo i mnie nie interesuje ile bab przejdzie przez łóżko faceta. Raczej z alimentów których i tak sporą większość nie płaci majątku dziecku nie uzbiera.

22'22, wystarczy ze druga zonka wykuka faceta na kasę i zostanie z niczym przez kombinacje co by tu urwać ze swojego majątku by pierwsze dziecko nic kiedyś w spadku nie dostało. Drugie żony są jeszcze bardziej zapobiegliwe niż pierwsze i myślą tylko o swoich dzieciach i sobie. Jak ktoś frajer niech przepisuje na next,na stare lat zostanie sam,bez kasy,schorowany,samotny.

Strasznie dużo obrończyń dzieci byłych. Jakie to one och i ach. Nikogo nie obchodzicie wiec łapy precz

9:39 tak dorobiłem się z ex, z tym że ja zarabiam 3 x więcej niż ona, ale mniejsza o to. Połowę tego co się dorobiliśmy jej oddałem. Nie odpowiedziałaś na pytanie co dziecku zostawi moja ex, bo swoją połowę rozebała w 6 miesięcy. A jak bym padł przed 18 dziecka i resztę by rozpieprzyła bo ona by ta kasa rządziła.

A kto jest byłe dzieci???Była to może być kobieta czy kochanka znajoma.