Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uparty mąż i życie na zadupiu

Polecane posty

Gość gość

Pochodzę z małego miasteczka przed ślubem mieszkaliśmy zagranicą i mieliśmy tam już zostać ale po urodzeniu dziecka musiałam wrócić do Polski. On niechce mieszkać u mnie w miescie j buduje dom na totalnym zadupiu gdzie nawet zasięgu niema. Nie oferty sobie z tym poradzić co robić? Jest tak uparty niemam wpływu na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacznij od zakupu słownika języka polskiego ("nie z czasownikami piszemy..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi rodzice się z tego powodu rozstali (głównie). Ojciec pochodził ze wsi na głębokim podkarpaciu. Wyjechał na studia do miasta, tam dostał pracę i poznał mamę. A potem sobie wymyślił, że chce na wieś wrócić z rodziną. A że jej się to ani nie śniło to i rozstali się. On sobie mieszka na zapdłej wsi bez pracy i perspektyw upijając się w samotności. A my zostaliśmy w mieście gdzie się wszyscy urodziliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a ile twoje miasto ma mieszkańców? Czyżby było to miasto blisko Rzeszowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko z ciekawości pytam w jakim mieście mieszkasz? Jak nie chcesz podać to ile twoje miasto ma mieszkańców i jak daleko jest od Rzeszowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję, ja znam rodzinę która wybudowała dom na zadupiu i mieli męczarnię z dwójką dzieci w dodatku ona bez prawa jazdy. Kretynizm jak stąd do kosmosu.Jak im sie samochód popsuł to nie mogli dzieci zawieść do szkoły i zostawały w domu.A robienie zakupów do domu to wielka eskapada i wyprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×