Samotni,jak szukacie swoich drugich połówek?

Cóż, nie będę z tego powodu płakać. Skoro woli iść z inną, to życzę im szczęścia i ruszam dalej. Widocznie się dopasowali w kwestii podejścia do znajomości, to też ważne. Ja mam inną strefę komfortu i mam o niej prawo.

Ale nikt ci nie broni mieć swoje prawa. Możesz szukać księcia z bajki - wolno ci, tylko ile czasu tym sposobem jesteś sama?

Weź tylko od uwagę fakt, że ja w ogóle nie szukam. Ani księcia z bajki, ani żadnego innego faceta. Nie mam takiej potrzeby. I tak jak napisałam wyżej, nie nawiązuję znajomości w internecie, dla mnie to nie jest miejsce do szukania partnera. Z ludźmi z internetu to ja mogę sobie anonimowo porozmawiać na forum, czy na komunikatorze, ale nie wpuszczam ich do mojego życia. Zrobiłam tylko 3 wyjątki, po 5 latach bardzo bliskiej znajomości przez internet i telefon spotkałam się z koleżanką, raz po 4 z kolegą, który w sumie mieszkał w tym samym mieście i raz po 3 umówiłam się ze znajomym na festiwalu muzycznym, na który oboje jechaliśmy. Poza tymi wyjątkami, wszystkie swoje wirtualne znajomości utrzymuję w internecie. Bez dostępu do mojego realnego życia. :)

To gdzie w takim razie zawierasz znajomości? Po jeśli wykluczyć pracę i znajomego znajomej to nie ma żadnych szans. Skoro net nie, na ulicy czy w klubie pewnie tym bardziej nie.

Najlepiej samej zagadać do faceta który nam sie podoba przecież to nic strasznego.

Jak to samej! A może to morderca lub zboczeniec? Najpierw trzeba go prześwietlić do 7 pokoleń wstecz !

Głównie przez znajomych, czasami w klubie, na jakiejś dużej impreze

powiem wam jak szuka mój znajomy, facet po 40, bez nałogów, przystojny, pracujący, w miare inteligentny, ułożony, ano tak szuka że nigdzie nie chodzi, praca i dom, czeka aż panna go zaczepi sama albo zapuka mu do drzwi, chyba leniwy jeśli chodzi o poznawanie kobiet, mi się wydaje że on nie wie jak się za to zabrać ( może jest prawikiem, tak troche go podejrzewam o to ), nie wie jak zagadać itp. w sumie prosty z niego człowiek, troche trudno za nim trafić co on ma na myśli z tematem, dzień za dniem leci a on nic nie robi z tematem, dobrze że chociaż ma prace to ma zajęcie, nie wiem co z niego będzie, jego rodzeństwo podobna sytuacja, też nie sparowani, może to rodzinne czy co tam, eh, troche dziwne to

A gdzie się powinno wychodzić,aby kogoś poznać? Ja wychodzę,w miejsca które mnie interesują i same pary widzę .Wniosek z tego taki,że samotni nawet do kina nie chodzą. :p

Chodzą tylko ich nie widzisz. Dziwi mnie ze chodzenie samemu do kina budzi jakiekolwiek emocje w ludziach haha.

23.27 Skąd wiesz,że kobieta kłamie? Jak kończysz taką znajomiść? Informujesz kobietę o tym czy zwyczajnie przestajesz jej odpisywać (jak wielu).? Nigdy nie miałam konta na portalu ,ale od kilku osób wiem,że jak kobieta odmówi spotkania to Pan się obraża i nawet nie napisze,że dalsze pisanie nie ma sensu. Więc jak to jest?

8.29 Ja widzę same pary... Często chodzę sama do kina i nie widzę w tym nic złego.

A kupcie sobie kotka lub pieska a nie szukacie księcia z bajki o twarzy Ronaldo.

Blondas, mi się Ronaldo nie podoba :p

Szybka oferta finansowania Jestem gotów pomóc W celu realizacji twoich projektów, funduszy biznesu, finansowanie studiów, zakup nieruchomości lub zmiana Twój samochód, zakup urządzeń ...., ciesz się wzorami pożyczki dostosowane do wszystkich Twoich potrzeb. Skorzystaj z naszej wiedzy rzetelny i szybki. Dla wszelkich informacji po prostu spraw sobie trud skontaktuj się z nami bezpośrednio. Aby uzyskać więcej informacji, możesz się ze mną skontaktować (Christcorinn @gmail.com)

8:41 Bo chcesz je widzieć. Ja widzę tylko film a to co wokół mnie nie interesuje. Chyba że ktoś się zachowuje jak burak.

11.12 Obserwuję jacy ludzie przychodzą. Często mam wrażenie,że jestem jedyną samotną kobietą na świecie. Wszędzie pary,grupy ,a gdzie są ludzie tacy jak ja,bez pary? Nie wiem.

Ciezko dzisiaj o kobiete do malzenstwa bo kobiety nie chca dzis slubow.i rodziny tylko niezobowiazujacego seksu z burakami albo sponsoringu. :(

Ja co prawda mam konto na portalu randkowym ale pisze tylko po pijaku :). Wiem, że tak nie znajdę :) W pacy same chłopy,a wśród niewielkiej liczby znajomych też nie ma samotnych kobiet. Nie imprezuje i nie zaczepiam na ulicy. Trudno... w moim wieku (37l) i sytuacji (rozwód i dziecko) ciśnienia brak to i metody jak powyżej. Życie materialnie mam bez szału ale bardzo OK. i na nudę tez nie narzekam.

Wydaje mi się,że ciężko poznać wolnego mężczyznę...po 30. Większość sparowana.

sukienka w groszkiii dziś 8.29 chodzisz sama do kina, ok, i co niby oczekujesz, że przy kasie zaczepi cię książe i zaoferuje że koło ciebie w kinie posiedzi? Nie rozumiem kobiet singielek, dlaczego to wy nie potraficie zaczepić interesującego was faceta? A może dlatego że zwyczajny facet to dla was śmieć, bo dla was to albo książe albo nic, i same boicie się zaczepić bo boicie się olania was jeszcze bardziej niż faceci, którzy kosza dostają codziennie i często bez powodu. Nie każdy urodził się księciem czy modelem, szansa że 99.9% jest po prostu przeciętna. Dlaczego faceci boją się was zagadać? Bo mają zrypaną psychike gdy ciągle dostają kosza. Kobiety by po drugim razie zwątpiły i się poddały, deklarując że wolą zostać starymi pannami zamiast być upokorzone. Faceci często dostają kosza dziesiątki jak nie setki razy i muszą z tym żyć.

gość wczoraj nigdy nie wiadomo kto jest po drugiej stronie, może to akurat ktoś kto by świetnie pasował, nawet jeśli nie mieszka blisko, bo w codziennym życiu byś miała zero szansy na poznanie tej osoby z względów logistycznych

Bylam w klubie na Sylwestra, w zeszlym roku nie za czesto gdzies wychodzilam, wiem, moj blad. I powiem wam ze dawno nie spotkalam tylu milych dzentelmenow. Niestety, o ponad dekade mlodszych ode mnie :)

ale przez internet to chyba troche na siłe? Tzn przez portale randkowe? ja od ponad 10 lat po rozwodzie, nie szukam, nie umówiłam sie ani razu z nikim...

Bo starsi już na emeryturze, siedzą z pilotem przed TV i minute po pólnocy już chrapią, bo dla nich nowy rok to żadne szczególne wydarzenie

gość dziś nie próbując oczekujesz rezultaty? to tak jak stojąc w miejscu oczekiwać że gdzieś się dojdzie. Niestety potrzebny jest wysiłek w każdej swerze życia, i często wiele porażek. Ale łatwiej nic nie robić i czekać na cudo aby się przytrafiło.

gość dziś portale są dla niewypałów, normalni ludzie poznają się w codziennych sytuacjach, szczególnie gdy specjalnie zmieniają co jakiś czas rutyne aby być w innym otoczeniu gdzie są inni ludzie niż zwykle, bo poznanie ludzi to często prosta matematyka

A gdzie ma szukać i jak?Konkretnie. Piszecie tylko o portalach. Ja tam samotnych nie spotykam nigdzie.

Ja mam 32 lata i jak mnie denerwują laski po 30 startujące do mnie. W głowie mi pojawia się jedna myśl, co ty stara babo myślisz, że się na ciebie skusze. Pewnie już biegne. Jakoś się powstrzymuję i je grzecznie zbywam, ale już to się robi irytujące. Niech 30+ startują do 40 latków nie wiem, ale chociaż jak bedę miał 40 to wątpie, że nagle zaczną mi się podobać stare baby.

sukienka w groszkiii dziś ma szukać tam gdzie wychodzi gdzie są inni ludzie, tam można obserwować a potem zagadywać. Moge z tobą iść i ci pokazać dokładnie co, jak i gdzie, ale za takie "konsultacje" kasuje 250PLN za godzine.