Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

rozwód, kolejne dzieci i sprawa spadkowa

Polecane posty

Gość gość

witam wszystkich! wiem, że temat nie jest o ciąży, ale jest tu sporo osób w kolejnych związkach i może któraś z obecnych tu osób mi pomoże sprawa wygląda tak: jestem po rozwodzie, z byłym mężem mamy wspólny dom i kredyt ratę kredytu spłacam ja, ale były mąż jest w akcie notarialnym jako współwłaściciel interesuje mnie jak wygląda sprawa po ewentualnej śmierci byłego męża - dodam, że ma on swój własnościowy inny dom ale ma też i 3 dzieci z 3 różnymi kobietami... czy te dzieci mają prawo do mojego domu? - nie wiem czy to ma znaczenie ale kredyt praktycznie od początku spłacam sama, ponieważ były mąż zostawił mnie i nasze dzieci zaraz po wyprowadzce do nowego domu martwi mnie trochę ta nieuregulowana sytuacja, rozwód jest z winy byłego męża ale nie mieliśmy podziału majątku - bo kiedyś tak myślałam, że nie ma co dzielić - był tylko kredyt i dom a poza tym ja w pojedynkę z 2ką dzieci nie miałam takiej zdolności kredytowej a żyję samotnie a teraz dom praktycznie spłacony i tak nachodzą mnie myśli co gdyby.... może któraś z mama była w podobnej sytuacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy on te dzieci narobił / Przed czy po związku z tobą ? Coś kręcisz -on jest wspołwłaścicielem a ty spłacałaś -Matka Teresa czy co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego sama to spłacasz? w razie czego jemy się bedzie nalezec połowa, czyli tyle co tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te 3 dzieci "dorobił" się w tracie trwania naszego małżeństwa i jedno po rozwodzie już tak wyszło, kiedyś nie myślałam o tym bo byłam pewna, że dom zostanie sprzedany, że nie dam rady z kredytem itd a wyszło inaczej wiem, że gdyby teraz były chciał podziału majątku i sprzedaży domu to musiałby mi oddać te pieniądze które za niego spłacałam w kredycie z powództwa cywilnego on nie dążył do uregulowania tej sytuacji bo zaraz postarał się o swój drugi nowy dom, a ja będąc z dnia na dzień sama z 2ką maluchów nie myślałam o przyszłości.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz do prawnika. A swoją drogą niezły ten Twój były. Oby alimenty na dzieci płacił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm ...jak nie zmyślasz to przygotuj sie że w dzień po zgonie twojego ex (swoją drogą przebadałaś sie chociaż jak on taki jurny i tyle bab "obrabiał" równolegle z tobą?) w drzwi załomocą ci 4 matki jego dzieci plus ich prawnicy ...tak jego dzieci mają prawo do domu .Tj do jego części .Znaczy do części exa ...Zajmą ci hipotekę na 100% .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marne prowo gloopia baba nie mozen sama splacac kredytu i dobrze zarabiac bo........jest gloopia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak te dzieci maja prawo do połowy Twojego domu, nie wiem na co czekasz z podziałem majatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proszę o odpowiedzi osób które były w takiej sytuacji.... niestety to nie jest prowokacja były mąż ma łącznie 3 dzieci "nieślubnych" nie 4kę jak któraś tu pisała i proszę mnie nie osądzać, ja wtedy zostałam z noworodkiem i 2latkiem z dnia na dzień, myślałam tylko o tym aby nie iść na ulicę, nie wybiegałam myślami co będzie za x lat.... nie chciałam tułać się po sądach bo bałam się że były zechce sprzedać dom a ja zostałabym z niczym.... a dopiero co wprowadziliśmy się do nowego domu, wszystkie oszczędności tam poszły....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby byly maz sprzedal xom dostalabys polowe kasy wiec nie bylabys z niczym. Jego wszystkie dzieci maja takie samo prawo do dziedziczenia czyli tak, nieslubne dzieci tak samo. Sadu nie obchodzi ze dorobil sie pozniej. Skoro jest w akcie notarialnym to kazde dziecko ma prawo dziedziczyc po nim 50% tego domu (bo druga polowa nalezy do Ciebie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybyśmy wtedy sprzedali dom wszystko poszłoby na kredyt i zostałabym z niczym.... wtedy bałam się, nie miałam rodziny na miejscu, byłam w szoku, z noworodkiem na urlopie macierzyńskim, nie myślałam racjonalnie może... myślałam tylko o tym aby dzieciom nie sprawiać kolejnej traumy i kolejnej przeprowadzki wtedy myślałam, że to okres przejściowy i jakoś to będzie.... wiem, że moje dzieci również będą miały prawo do domu byłego męża - który zbudował po rozwodzie , tamten dom jest ponad dwa razy większy niż nasz, kiedyś liczyłam że były wypisze się notarialnie z tego domu i nasze dzieci dziedziczyć będą dom w którym mieszkają obecnie a pozostałe dzieci byłego męża będą miały tylko prawo do obecnego domu swojego ojca ale były nie chce iść na ustępstwo... a ja nie chcę targać się po sądach, nie chcę wracać do tamtych wspomnień.... tylko nie daje mi to wszystko spokoju, boję się o przyszłość dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bywają takie sytuacje, że te sprawy spadkowe wydają się nigdy nie kończyc. Zwłaszcza kiedy wmieszaja sie do tego osoby, ktorych nigdy dotad nie widzialo sie na oczy, a jednak okazuje sie ze maja prawo do spadku. Osobiscie polecam korzystanie z uslug dobego prawnika, moze pogadaj z Pania Zawadzka-Kowalczyk http://dobryadwokat.org.pl/ - mysle ze Ci pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×