Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Linux Pan

Popularyzację Linuksa traktuję jako formę wdzięczności za dobra jakie otrzymałe

Polecane posty

Popularyzację Linuksa traktuję jako formę wdzięczności za dobra jakie otrzymałem zupełnie za darmo. Pomyślcie sami. Mnóstwo programistów-pasjonatów poświęciło swój prywatny czas, swój zapał i swoją energię aby stworzyć najwspanialszy, najstabilniejszy i najbezpieczniejszy system świata pod którym działają wszystkie najdroższe superkomputery całego globu ziemskiego, i ten system udostępnili każdemu, w tym i mi, zupełnie za darmo. Czysta bezinteresowna dobroć. Korzystam z Linuksa i uważam za swój moralny obowiązek popularyzację tego systemu aby coraz więcej ludzi mogło uwolnić się od płatnej korporacji Bila Gejtsa i przejść z kiepskiego Łindołsa na profesjonalnego Linuksa. LINUX - system stworzony przez wolnych ludzi dla wolnych ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z jakiego psychiatryka piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wpłaciłeś chociaż grosz żeby wspomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy używa to co chce i Uj ci do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też bardzo lubię linuxa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na linuxa masz wszystko co potrzeba za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś na linuxa masz wszystko co potrzeba za darmo x Właśnie o to chodzi. Dlatego Bil Gejts i jego korporacyjna klika tak panicznie boją się wzrostu popularności Linuksa. Dla nich to oznacza finansowe być albo nie być. Jeśli coraz więcej osób zacznie przechodzić na darmowego Linuksa, a już przechodzi, jeśli coraz więcej osób zamiast kupować oprogramowanie zacznie sięgać po darmowe odpowiedniki, to wszystkie te korporacyjne kliki zwyczajnie zbankrutują. Nie ma innego wyjścia. Zbankrutują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrzebuje to nie używam. Stać mnie na licencję Windowsa. Nie wiem po co miałbym rezygnować z windy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udział w rynku płatnego Windowsa 80%, a udział darmowego Linuksa to 3%. Czy wieloryb ma prawo się bać że uklejka go pożre? Nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie warto czubkowi odpisywać, przecież to taki sam świr i paranoik jak namysłów, będzie zasrywał kafe swoimi debilnymi tematami, które nikogo nie obchodzą i sam sobie odpisywał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Udział w rynku płatnego Windowsa 80%, a udział darmowego Linuksa to 3%. Czy wieloryb ma prawo się bać że uklejka go pożre? Nie bardzo. x To żonglerka liczbami. Mógłby napisać to samo tylko odwrotnie. Udział Linuksa w serwerach sieciowych to 95% podczas gdy udział Windowsa w tychże serwerach to zaledwie kilka procent. Coś schudł Ci ten wieloryb i chyba sam stał się nagle ukleją :D Albo inny przykład. Udział Androida (czyli Linuksa) na telefonach to już 99%, podczas gdy udział Windows Phone i jemu podobnych dziwadeł już w ogóle nie istnieje :D :D Widzisz, można sobie dowolnie żonglować procentami ale od jednej podstawowej prawdy nie uciekniemy. Linux jest darmowy i zawiera darmowe oprogramowanie, a Windows jest płatny i większość oprogramowania na niego też jest płatna. Wysoka pozycja w sprzedaży Windowsa jest podyktowana wyłącznie tym, że jest on prenistalowany na dyskach twardych i wpychany ludziom na siłę. Wiele osób nawet nie wie, że można kupić kompa bez systemu. Więc kupują z systemem. Z Windowsem. Tylko dzięki temu Bil Gejts ma jeszcze wpływy. Ale gdy wzrośnie w ludziach świadomość, a wzrośnie, prędzej czy później wzrośnie, to wielorybek Majkrosoftu skurczy się już do rozmiarów rybki akwariowej 🖐️ ))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Główny rynek to domowe PC, a nie serwerownie. Rynek telefonów/tabeltów to zupełnie inna gałąź rynku. Dla zwykłego użytkownika komputera są tylko 2 alternatywy: Windows lub ios.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Dla zwykłego użytkownika komputera są tylko 2 alternatywy: Windows lub ios. x Hasło do znudzenia powtarzane przez korporacje chcące... zarobić. Proszę bardzo, zarabiajcie, ale nie na mojej kieszeni. Ja używam Linuksa na desktopie, za darmo, i robię na nim wszystko co robiłbym na płatnym Windowsie. Więc po co przepłacać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myrevin
{ gość dziś Udział w rynku płatnego Windowsa 80%, a udział darmowego Linuksa to 3%. Czy wieloryb ma prawo się bać że uklejka go pożre? Nie bardzo. } <><><> Nie rozumiem, poco Windloryb miałby się bać? Wątpię by twórcom Linuxa przyświecał cel wystraszenia zarządu Microsoftu, czy kto tam teraz jest właścicielem. <> Jeśli idzie za to o smartfony to linux ma 87% rynku. :classic_cool: Tablety podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
srynik, a z debiana też nie chcesz korzystać ? to dopisz, żeby ktoś nie pomyslał, że nieuk jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×