Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kolega się do mnie zbliżył

Polecane posty

Gość gość

A więc znamy się ponad pięć lat, poznaliśmy się na studiach, teraz pracujemy w jednej firmie. Kumplowaliśmy się, to samo grono znajomych, zawsze gdzieś był obok mnie. On od ponad trzech lat ma dziewczynę, więc długi stały związek. Ja byłam w dwóch krótszych z których nic nie wyszło, teraz jestem sama. Od jakiegoś czasu on jest bliżej mnie, wiem że ma problemy w swoim związku z dziewczyną. Zwierza mi się, znam jego problemy, mówi że mu się nie układa, narzeka na nią i takie tam. Oczywiście biorę to z rezerwą bo wiem jacy są faceci, ale znam go dobrze i staram się doradzać. Problem w tym że on chce spędzać ze mną więcej czasu. Nie chce się wpierniczać komuś w życie, ale lubię go i nie chciałabym dopuścić do takiej sytuacji że zacznie mi zależeć a mu nagle zacznie się układać. Więc za bardzo nie wiem co robić, być koło niego, służyć rada, nie chce go odbijać ale zastanawiam się czy może dać mu delikatnie znać że go lubię. Trochę skomplikowana sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdystansuj się i tyle nic z tego nie bedzie traktuj tylko jako kolege i nic sobie nie wyobrazaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczera rozmowa powinna wszystko wyjaśnić. Może on liczy na coś więcej, skok w bok dla poprawy poczucia humoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbliżył się bo jest pewnie smaotny w związku, pamiętaj jednak że jest pewna granica jak ją przekroczysz to będzie tylko nieszczęście a on i tak się pogodzi z dziewczyną każdy związek ma gorsze okresy wiec dmuchaj na zimne żeby nic fizycznego z tego nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie dmucham i zdaje sobie sprawę iż jak przekroczę tę granicę to przegram. Wierze mu że coś jest nie tak w związku ale skoro tak jest czy nie powinien nad tym pracować jeśli mu zależy? Nie wiem czy się wycofać od razu ale to też zmieni naszą relację naprawdę jest fajnym kolegą z którym mogę wypić kawę i pogadać o wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty co z litości się robisz mokra? Każdy skamlący facet to potencjalny partner? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego tak myślisz? Gdybym go nie znała to bym go olała a znamy się dość długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×