Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szwagierka odradza karmienie piersią

Polecane posty

Gość gość
gość dziś [09:55 Brawo, dostaniesz order z ziemniaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I to się nazywa prawdziwa matka, poświęcająca się w 100% dla swojego bejbika. Pamiętajcie- szczęśliwe dziecko to szczesliwa matka, nigdy na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sluchaj szfagierji tylko karm bo on tego dzieci sa zdrowsze mądrzejsze i ładniejsze każda matka może karmić tylko trzeba chcieć to najlepsze co możesz dać dzidziolkowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karm jak nadłużej, to bardo ważne. Nie zbudujesz trwałej więzi z dzidziusiem jak nie będziesz karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamalej
Może chciała Cię zniechęcić, żeby nie czuła się gorsza od Ciebie ;) Ja karmiłam 3 lata i nie uważam, że to było takie ogromne poświęcenie. Owszem na początku były kryzysy, mała ciągle na mnie wisiała, ale to normalne, musiała pobudzić laktację i po tych kilku tygodniach wszystko się unormowało, weszłysmy w rytm, miałyśmy stałe pory karmienia i mimo planowanego roku, wyszły nam 3 lata kp ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko... 4 lata kp????? To chyba zart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjurata
Ja bym raczej powiedziała, że szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko i odwrotnie, koło się zatacza. Jeśli chodzi o karmienie to ja uważam, że 1,5 roku zdecydowanie wystarczy, ale jeśli matka chce to dlaczego nie. U mnie było słabo z pokarmem, wspierałam się prolaktanem, ale po roku i tak się wyciszyła laktacja, a ja stwierdziłam, że jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja karmiłam pół roku. Wiem, że teraz zostane zbesztana, ale dobrze sie zastanów. Jest to miłe uczucie, ze zapewniasz dziecku pokarm, i czułość i bliskość jednocześnie. Ale piersi na tym tracą ( estetycznie) Mi to nie przeszkadza aż tak, ale mam 14 miesięczne dziecko teraz, i nieoficjalnie mogę powiedzieć ze dzieci karmione mm lepiej sypiają, chyba ze planujesz z brzdącem spać w łóżku. Dziecko moje nie przespało ani jednej nocy i wśród wszystkich matek jakie znam, każde dziecko karmione piersią ma z tym problemy. o ile dziecko 3 miesięczne nie koniecznie musi przesypiać noc i jesteś na to nastawiona, tak teraz ja, 3 miesiąc pracuje, i est to dość uciążliwe jak dzieciaczek budzi się minimalnie 3 razy do jakiś 15 razy w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×