Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak wymazać byłego z pamięci ?

Polecane posty

Gość gość

Nie byliśmy długo razem, pół roku. Dałabym się za niego pokroić. Mój pierwszy poważny związek, kochałam go do szaleństwa. Ale on mnie wciąż okłamywał, czasami potrafił powiedzieć słowa, które bardzo bolały. Potrafił nie odzywać się po kilka dni a ja nie wiedziałam co się z nim dzieje, siedząc i się zamartwiając co doprowadziło mnie do codziennych bólów głowy, przez które później wylądowałam w szpitalu. Teraz wiem, że był niedojrzały. W końcu miałam dość wiecznego okłamywania mnie, potrafił mi też powiedzieć że mam się wziąć za siebie bo jak ja wyglądam, miałam dość i z nim zerwałam. Szybko zaczęłam się spotykać z kimś innym (teraz wiem, że to był błąd) a on przez prawie rok pisał, dzwonił, czasami nawet przyjeżdżał do mojego domu i prosił żebym wróciła. Ja byłam nieugięta. Wiem, że nie wrócę do niego nigdy. Nawet jak byłam z tym drugim chłopakiem często o nim myślałam. Teraz jestem sama. Od naszego rozstania minęło ponad 1,5 roku. Nadal często o nim myślę. On ma teraz dziewczynę, dziś widziałam ich zdjęcie razem, wyglądają na szczęśliwych i łzy napłynęły mi do oczu. Odkąd się rozstaliśmy jeśli zobaczę jego zdjęcie z jakąś dziewczyną, czy nawet komentarz jakiejś dziewczyny pod jego zdjęciem czuje ukłucie w sercu a łzy napływają mi do oczu. Gdy zobaczyłam tamtego drugiego z nową dziewczyną nie poczułam nic, zupełnie, zero. Chociaż nie mamy się w znajomych, pousuwałam wszystko co jest możliwe i tak czasami o nim myślę, chociaż jestem pewna, że do niego nigdy nie wrócę. Mogę flirtować z innymi, całować się z innymi, ale i tak gdzieś tam moje myśli zawsze idą do niego. Czasami wchodzę na jego profil albo jej. Wiem, jestem idiotką. Ale czy to się kiedyś skończy? Co to właściwie jest? Wciąż coś do niego czuję? Jakiś sentyment? Jak się tego pozbyć? Nie mam z nim żadnego kontaktu, ale wchodzę na jego profil z nadzieją, że się z nią rozstał choć wiem, że nie chcę mieć z nim nic wspólnego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spadaj głąbie do swojej podstarzalej nimfomanki i przestań fantazjować tworząc równoległe światy istniejące tylko w twojej wyobraźni, w których jakaś fajna łaska nie może o tobie zapomnieć :p pogódź się z tym, że tobie została tylko owa nimfomanka, jej urody nie należy krytykować, o figurze beczki, ale to akurat lubisz:p, masz za mało mięśni, testosteronu, urody i męskości tak lubianej przez kobiety:p, nie masz wyboru:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytalam tytul i odpowiadam, ja doswiadczona zyciem kobieta mowie Ci, ze nic nie leczy nieszczesliwej milosci tak dobrze jak milosc....szczesliwa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty 16,29 to powinnas sie ostro wziac za siebie, zacznij od psychiatry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×