Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego faceci nie chca fajnych dziewczyn?

Polecane posty

Gość gość
ja nie jestem sfrustrowany - po prostu piszę prawdę jaką ona jest,codzienne obserwacje to potwierdzają,sporo ze znajomym swego czasu chodzilismy na różnego rodzaju balety wiec wiem o czym pisze:) I nie urabiaj jakiejś psychologiczej ideologii do mnie tych wywodów,napisałem ci jak faceci postrzegaja takie dziewczyny,a co Ty już z tym zrobisz to twoja broszka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba kumam. bo: pranie gaci, sprzatanie w domu, cieply obiad. po to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie każda prostytutka ma syfa zresztą teraz one robią same okresowe badania bo stać je na prywatnego lekarza - syfa to już chyba można podłapac tylko od tirówek za 100 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale macie nasrane haha żal mi was. Widzę że wierzycie w bajeczki o wiecznym przebywaniu razem nawet podczas srania bo wierzycie że to was uchroni przed zdrada :D Jeśli boisz się puścić kobietę sama na imprezę to jakie ty masz o niej zdanie? Takie że jest idiotka która gdy tylko wyjdzie z domu to szuka okazji by cie zdradzić. Pytanie tylko po co jesteś z kimś o kim raz masz złe mniemanie, dwa nie ufasz jej za grosz? Jeśli masz paranoje albo jesteś obsesyjnie zazdrosny to udaj się na terapię bo tylko życie zatrujesz i jej i sobie. Pseudozwiazki dzisiejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja w przeciwieństwie do zakompleksionych prawiczków-koniotrzepów napiszę, że wielu chłopaków bardzo chciałoby taką fajną i wesołą dziewczynę "do tańca i do różańca". Nie wyobrażam sobie relacji z jakąś nudną szarą myszką, która nie potrafi się bawić i jest pełna ograniczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eśli boisz się puścić kobietę sama na imprezę to jakie ty masz o niej zdanie? Takie że jest idiotka która gdy tylko wyjdzie z domu to szuka okazji by cie zdradzić. Pytanie tylko po co jesteś z kimś o kim raz masz złe mniemanie, dwa nie ufasz jej za grosz? Jeśli masz paranoje albo jesteś obsesyjnie zazdrosny to udaj się na terapię bo tylko życie zatrujesz i jej i sobie. Pseudozwiazki dzisiejsze... Ale analogicznie jest z wami i to jest normalne zdrowe podejście.Jeżeli puszczasz partnera ot tak na impreze i nie okazujesz cienia zainteresowania to albo jesteś chorobliwie naiwna albo po prostu go nie kochasz:) Zazdrość jest normalna i wskazana,o ile nie jest przesadna i niszcząca - wolałbym żeb kobieta była o mnie zazdrosna w jakimś stopniu bo wiedziałym wtedy że jej na mnie zależy. I wierz mi żaden facet nie pozwoli ci ot tak ci pójśc na impreze bo ma ci ufac bo ty tak chcesz? no chyba ze taki co będzie miał cie w doooopie i sam tylko czycha by wyfrunąć. Albo jest sie z kimś na powaznie albo na niby. Dorośnij dziewczyno no chyba ze jesteś w gimnazjum.To ok wybaczam za jakiś czas twój mózg przepoczwarzy sie z orzeszka do normalnych rozmiarów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja w przeciwieństwie do zakompleksionych prawiczków-koniotrzepów napiszę, że wielu chłopaków bardzo chciałoby taką fajną i wesołą dziewczynę "do tańca i do różańca". Nie wyobrażam sobie relacji z jakąś nudną szarą myszką, która nie potrafi się bawić i jest pełna ograniczeń. Ta,tak se tłumacz. Jedyne za co będą cie lubić to za darmowe bzykanko,no ew,za kilka browarów lub średniej klasy drinka.O ile jesteś ładna bo jak jesteś przeciętna to bedziesz tylko klezanką do pogaduchy o niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za wychodzenie na imprezy samemu? Ufaj kobiecie ale nie ufaj innym ludziom i tak samo w druga strone. Co innego babski/meski wieczor. czasem mezczyzna potrzebuje kumpli a kobieta kolezanek i to jest normalne i naturalne. sek w tym zeby znac granice. to byloby ograniczanie wolnosci drugiej osoby. Sama nie wiem, czy ten swiat az tak zszedl na psy czy ja jestem jakas stuknieta z takim podejciem.autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak już laski zaczynaja wrzucac od koniobijców i prawiczków o wiadomo że czuła stuna drgnęła. Koleś dobrze pisze a wy same to rozgrajcie i przetłumaczcie sobie jak wam pasuje. Ale prawda jest brutalna i jedna - rozptrzepana, "energczna" jest dobra tylko do łóżka i zabawy właśnie, na poważnie szuka sie tej spokojniejszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem do tanca i do rozanca :) a cenic za drinka lub bzykanko?:D co za idiota/idiotka to napisal. ale niektorzy jestescie ograniczeni, ja piertole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie mogą ich mieć, wiec biorą te, na które się wypieli na okres świąteczno noworoczny a one znowu ich przyjęły z otwartymi rekami szczęśliwe ze ciapulek do nich wrócił:p przecież taki bogaty i slawny jest i je chce:p ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ale ona pisze właśnie o zwykłych mieszanych imprezach ,a nie zwykłych wyjściówkach do znajomych z własnego płciowego grona - z tym drugim sie zgadzam ,ok dziewczyna ma prawo wyjść na pogaduchy do koleżanek a koleś wyskoczyć na wódkę czy kilka piw i mecza. Ale żadne nocne imprezy,dyskoteki itp no chyba ze z partnerem u boku. Serio czy ja muszę tłumaczyć tak debilne oczywistości?Zostańcie swingersami i tyle tyle że tu nie Szwecja i ludzie jeszcze są normalni w tych sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.91 ciapulek przygarnąl robaczka bo fetyszysta w nim się odezwal:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopcze drogi mój mózg jest już dawno rozwinięty i to w pełni więc daruj sobie. Dziwnie pojmujesz związek. On nie polega na ograniczaniu cudzej wolności. Jeśli facet mi nie ufa to nie mamy o czym rozmawiać. Tyle na temat. Chcesz iść na imprezę? To sobie idź. Ufam ci i tyle. I tego samego oczekuje. A jeśli coś zrobisz to poniesiesz konsekwencje bo powrotu nie będzie, proste. Ufaj partnerowi ale innym nie. Kolejny banał i tekst z d**y wzięty. Albo ufasz albo nie. Chyba że kobieta chce sama jechać do Egiptu. Wtedy to powiedzenie miałoby jakieś zastosowanie... To nie kobiety mają problem tylko wy ze swoją zazdrością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiesz całą tragedia polega na tym że ty naprawdę nie sypiasz z kim popadnie bo sie cenisz i uważasz,najgorsze jest jednak tylko to że twój zabawowy charakter sprawia że większość facetó mysli stereotypowo i uważa że jesteś łatwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to powodzenia w szukaniu fraj...eee partnera:) Przyda ci się wierz mi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej byc samemu :) zero problemow z przyglupami jak te powyzej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już widze jak ta laska co pisze o zazdrości że jes niewskazana puszcza swojego faceta do baru go go:) Ja nie wiem czy to skrajna hipokryzja czy po prostu skrajna naiwność laski. Każdy wie że tam gdzie jest alkohol,zabawa i płeć przeciwna o zdradę nietrudno.Zaufanie nie ma tu nic do rzeczy, pewne rzeczy trzeba przewidywać zawczasu a nie slepo ufać bo ci od Jima jonesa też zawierzyli guru,wypili truciznę i efekt był jeden:) Trzeba mieć swój rozum a mózgu używac bo jest właśnie od myslenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznie się to czyta. Na imprezy mieszane sama iść nie możesz ale na te z samymi kobietami już tak :D gdybym usłyszała taki tekst to bym śmiechem parsknela. Prawie jak arabski mąż :D i po co się podniecasz od razu i że swingersami wyjeżdżasz? Laska będzie chciała to ci rogi do samego księżyca pod twoim nosem dorobi. Wierz mi. Związki pozostawie ludziom takim jak wy, ograniczajacym partnera w prawie każdej kwestii życiowej w której występują mężczyźni inni niż wy oraz takim którzy z chęcią wszczepiliby czip do głowy kobiety żeby mieć kontrolę nawet nad jej myślami bo tak są zakompleksieni i przeczuleni. Kto chce ten zdradzi. Jeśli musisz drzec za każdym razem gdy ci kobieta z oczu zejdzie to zaufaj mi że tam nie ma żadnego uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona sobie pewnie znajdzie jakiegoś swingersa i będą sobie zyli z innymi mysląc że to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli o zdradę łatwo to po co ci ktoś taki? To przykre że ludziom wystarczy trochę alko, goła dupa i już są skłonni do zdrady. Dla mnie wasze poglądy to totalne zaprzeczenie uczuć. Tyle w temacie. Współczuję wam tak naprawdę. I nie zazdroszczę niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu z 09:06 to co o mnie mysla inni nie swiadczy o mojej wartosci i nie powiem gdzie mam opinie innych na swoj temat. zyje dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Głupia jesteś i tyle i swiadczy tylko jak sie znasz na facetach. Jak szukasz otwartości i "zaufania" to serio Amsterdam albo Sztokholm. Zazdrośc nie jest oznaka słaboci ale własnie tego że ci zależy - tylko że jak napisałem nie moze być przesadna bo ok chorobliwa i paranoiczna niszczy związek. Jeżeli facet po prostu cie puści na impreze gdzie będzie alkohol i inni faceci to po prostu chyba ma cie w dooopie i sam czeka by sie gdzieś wyrwac na boku. Serio i nie czaruj sie,zejdź na ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to ty wypierdku możesz w d**e pocałować. Skrajności to domena ludzi ograniczonych umysłowo. I naprawdę wolałabym życie jako swingers niż życie w związku w którym pozornie występuje zaufanie. Nie ufasz mi, chcesz mnie ograniczać w obawie przed zdrada to znaczy że masz mnie za idiotke w związku z czym nie mamy ze sobą nic wspólnego. Tak to wygląda. Smutne muszą być te wasze związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jeśli o zdradę łatwo to po co ci ktoś taki? To przykre że ludziom wystarczy trochę alko, goła d**a i już są skłonni do zdrady. Dla mnie wasze poglądy to totalne zaprzeczenie uczuć. Tyle w temacie. Współczuję wam tak naprawdę. I nie zazdroszczę niczego. OMG serio? Naiwnośc jest chyba bardziej zabójcza od raka:) Dorośnij dziewczyno,wyjdż z pokoiku z lalkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to skoro wolisz zyć jak swingers to sobie zyj tylko potem nie biadol że co drugi facet będzie w tobi widział co najwyżej zbiornik na nasienie:) I nie unoś się,pisze jak jest,twoja sprawa co z tym zrobisz, zyj jak c***asuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co mi ktoś taki? Po nic, bo imprezowiczkę zlewam na ciepło i wybieram ta spokojniejszą szarą myszkę. z którą wychodzimy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W d***e nie. Miałby mnie za kretynke która po pijaku poleci do innego. Nie wiem z kim jesteś ale akurat ja potrafię jasno dać do zrozumienia przystawiajacym się facetom że mają się nie zbliżać. Nawet gdy mam w sobie wiele promili. Może twoja cizia ma puszczalska duszę albo zero asertywności w sobie. Nie wnikam. Skończ mi wmawiać lewactwo między wierszami. I tak jak powiedziałam. Na imprezki możesz chodzić ze swoją kobieta i strzec jej jak Kevin costner. To ci gwarancji żadnej nie da bo w tym czasie twoja niunia może być bolcowana przez twojego kumpla z którym się bawicie na tych imprezach :D naiwny to ty jesteś. Ale żeby to pojac to trzeba jednak być dojrzałym i mieć trochę szersze horyzonty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szara mysza to nieciekawa dziewczyna, czesto sporo czyta, oglada filmy, domatorka, zadna tam laska. ja taka jestem i mój już mąż stwierdził , że najbardziej go ujęło to , że tylko ze mną może porozmawiać o książkach na odpowiednim poziomie, mamy bardzo zbliżone zainteresowania, lubimy taką samą tematykę i mogliśmy o przeczytanych książkach rozmawiać godzinami. Zaczęliśmy kiedyś gadać o rewolucji kubańskiej i systemach politycznych w krajach Ameryki Łacińskiej i już się ode mnie nie odczepił : )Poza tym inne cechy człowieka kręcą w różnym wieku, przychodzi moment kiedy "szaleństwo"mniej jest w cenie niż stabilizacja, ogarnięty dom i dzieci. Na pewnym etapie odrobina fantazji to miły dodatek do życia, ale nadmiar roztrzepania i wariactwa tylko wk.... i generuje konflikty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze jedno gosciu z 09:06 nie jest to dla mnie zadna tragedia. A wlasnie takie stereotypowe myslenie mezczyzn potwierdza moje zasady, ze sa oni poprostu debilami. a ja debilami nie zawracam sobie glowy, usmiecham sie z figa w kieszeni i ide swoja droga. Jacy glupi sa ludzie, ktorzy kieruja sie schematami. brak mi slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×