Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż powiedział,że ma nadzieje,że nie jestem w ciąży.

Polecane posty

Gość gość
Jakby nie chciał to by jej powiedział. I nie podczas kłótni, tylko normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaaak. Ona zmusza go do seksu w dni plodne. Rzeczywiscie pelen entuzjazm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa i przytrzymuje go mocno nogami, gdy on dochodzi i wychodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko! Mój mąż w momencie, gdy mieliśmy dwóch synów 9 i 10lat. My po 31lat. Wpadł na mega pomysł, że do trzech razy sztuka i "robimy dziewczynkę"! Ja oczywiście, że NIE. Mijały miesiące, a ja myślałam ciągle o Jego pomyślę, bo On bardzo często do tego wracał! W końcu mówię - próbujemy. Mąż happy! Udało się za 4tym razem. Mąż happy! W połowie ciąży naszly go wątpliwości :/ nie mówił nic wprost, ale jakby zastanawiał się czy to aby na pewno był dobry pomysł? Potem dowiedzieliśmy się, że to DZIEWCZYNKA! Mąż - jeszcze większe wątpliwości!! Ze jeśli już jesteśmy w ciąży to ok, ale niech chociaż będzie chłopak! :/ Urodziła się mała. Teraz ma roczek. Mój mąż jest ZAKOCHANY po uszy. Poświęca jej 100% wolnego czasu. Miłość jakich mało. Wcześniej byliśmy rodzicami w b. młodym wieku. Teraz tak doroslej myślimy. Mąż oddałby życie za małą, a w ciąży gdyby mógł to NA PEWNO by się wycofał. Facet to trudny do zrozumienia osobnik! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×