Jestem zniesmaczona

Wiesz co, autorko? Masz syna w srednim wieku, z tego co piszesz jest samodzielny finansowo i zyciowo, ogarniety itp. Pozwol mu wziac odpowiedzialnosc za wlasne decyzje i sie nie afiszuj ze swoim zniesmaczeniem, bo mozesz zostac delikatnie odsunieta od wnuka, jak przegniesz.

Gdyby tego nie robili to nie byłoby dziecka. Może mój syn jest w dobrym wieku by założyć rodzinę. Ma wykształcenie, pracę, mieszkanie i doświadczenie. Jest ustabilizowany życiowo. Natomiast mam wątpliwości co do tej młodziutkiej dziewczyny.

Autorka wypowiada się o tej dziewczynie tak jakby miała z 15 lat, a to już dorosła kobieta z potrzebami. :D hehehe

Autorka wałkuje jedno i to samo a taka niby inteligentna kobieta z niej jest. Syn nie miał wątpliwości co do tej dziewczyny więc nie zaprzątaj sobie niepotrzebnie głowy. Jego życie i jego wybór.

I jeszcze dowiedziałam się, że ona mieszka u niego od jakiegoś czasu. :o

A gdzie ma mieszkac, skoro sa razem? Autorko, opowiedz nam troche jak to bylo z Toba. Ile mialas lat zostajac zona i matka, jakie mialas wyksztalcenie, sytuacje majatkowa?

To normalne, że uprawiają seks! Są dorosłymi ludźmi. Nie wiem dlaczego tak Cię to dziwi autorko. :D

Tak w ogole to chyba nie macie zbyt dobrych relacji, skoro tak pozno sie dowiadujesz o takich podstawowych rzeczach, ze syn mieszka z kobieta i beda mieli dziecko.

Ja miałam 28 lat jak wyszłam za mąż, a w ciążę zaszłam po ślubie.

Widzisz, taka niby bylas dojrzala rodzac dziecko, a jednak czegos zabraklo, skoro z synem nie macie za dobrego kontaktu. Daj dziewczynie szanse, a nuz poradzi sobie lepiej?

Autorko, to bylo 38 lat temu i jak widac Twoj syn ma juz inne poglady skoro zaplodnil kobiete przed slubem!

Autorko po jakich studiach jesteś ?

Mamy kontakt, ale syn mieszka w innym mieście więc siłą rzeczy nie widujemy się zbyt często. O młodszej partnerce wiedziałam bo spotyka się z nią od roku jakoś. Wychodzi na to, że w ciążę musiała zajść w październiku. Czy to naprawdę nie jest zbyt krótki okres znajomości żeby od razu dziecko po kilku miesiącach?

Ja jestem po ekonomii.

Rety, syn wpadke zaliczyl, to sie zdarza. Ciesz sie, ze w wieku 38 lat, a nie 18. Na pewno to jest troche wczesnie po kilku miesiacach, ale jest szansa, ze wszystko sie ulozy. Z tym, ze raczej bedzie potrzebne z Twojej strony wsparcie, a nie fochy i krytyka. Wiec marudz raczej anonimowo tutaj, a na zewnatrz trzymaj ich strone, dla dobra wszystkich:)

Oczywiście przed nimi nie okazuję swojego zniesmaczenia i robię dobrą minę, ale nie jestem zachwycona. Tylko dziwię się tej młodej pannie, że poszła do łóżka po kilku miesiącach znajomości z o tyle lat starszym facetem. I jeszcze zaszła w ciążę.

Widocznie sie zakochala i tak sie to skonczylo. Czasy sie troche zmienily odkad bylas mloda.

Oni w ogóle myślą o ślubie. Tylko, że nie teraz bo nie chcą takiego na siłe, na szybko i byle jak. Poza tym za jakiś czas będzie widać brzuch i nie chcą ślubu teraz. :o

Z tego co piszesz to powinnas byc krotko przed 70tka. Sie babo ciesz, jak dobrze pojdzie to moze bedzie Ci dane dozyc matury wnuka.

To ona przede wszystkim bedzie ponosila konsekwencje, wiec przytul ja do serducha i ucisz swoje watpliwosci. Badzcie wszyscy szczesliwi.

Syn zapewne jedynak ?

Nie wiem co to za dziwne czasy się porobiły. Ja w jej wieku byłam jeszcze dziewicą.

Tak. Jedynak. To źle?

gdyby nie był jedynakiem to byś tak tego nie przeżywała. Ciesz się, że dane Ci będzie zostać jeszcze babcią

teraz to 15 latki już nie są dziewicami, czasy się zmieniły

Dajcie juz spokoj, to jakas idiotka.

Jaki to ma związek czy jedynak czy nie?

Autorka ma staroświeckie poglądy i tyle. Nie umie zaakceptować decyzji syna i wtyka nos w jego życie. Wybrankę syna będzie traktować zawsze z góry. Niestety. Szkoda.

Uważam, że w tej sytuacji powinni wziąć ślub. Poza tym syn mi mówił, że ta dziewczyna miała trudne dzieciństwo i jest bardzo dojrzała jak na jej wiek. Tylko, że obawiam się, że pochodzi z jakijś patologii.

gość dziś taki że matki jedynaków myślą że będą zawsze najważniejsze dla swojego syna i zawsze będą wsadzać swoje przysłowiowe trzy grosze