Ciuszki z motywem postaci z bajek to wiocha?

Sama kupuje neutralne i takie mi sie podobaja. Dostalam jednak ciuszki od chrzestnej po jej synku. Super stan, wszystko pieknie, ale wszystkie bluzki z motywem albo scooby doo albo spider man/ batman. Takie mi sie zbyt pstrokate wydaja. Chociaz wiem ze to dziecku maja sie podobac.. To naprawde jest taka wiocha?

Co to znaczy "wiocha"?

Mnie się osobiście nie podobają - wolę neutralne, niekrzykliwe ubrania - ale dzieci zdaje się gustują w pstrokaciznie:) (a są też takie, którym wszystko jedno, co im się na dupinke wloży:) ). Jakbym miała dziecko ubierać w to, co mi się podoba, to nosiłoby tylko czarne, bo to mój ulubiony kolor:D A zdaniem innych ludzi nie warto się przejmować

dla mnie wiocha ;) i programowanie dziecka na komerche, bo taki 2, 3 latek to nawet nie powinien wiedzieć, co to jest batman!

Poza tym jeśli ubranka są za darmo i w dobrym stanie, to moim zdaniem szkoda nie skorzystać. A kasę lepiej odłożyć na czasy, kiedy dziecko zażyczy sobie codziennej rewii mody;)

Raczej 2 latek nie wie kto to batman. Ja wole takie ubranko niz te sztywne jednokolorowe zestawy bez nadruku. Dziecko to dziecko.

wszystko z umiarem, niektórzy myślą że dziecko będzie szczęśliwsze jak będzie całe w minionkach ;)

Dzieci takie lubią. Wiocha to robienie starego maleńkiego.

Tu autorka. No jak jyz to wtedy spodnie jednokolorowe do tego. Z reguly ma szare/ granatowe. Ciuchy naprawde stan extra no i moze racja, ze co za roznica.

jak nue wie to się szybko il dowie, bo zapyta co to na bluzce jest! straszne są takie maluchy w jakiś spiderach... :(

mi nie jest wszystko jedno...co innego fajna bluzeczka z pieskiem non name, a co innego ciągle Scooby Doo :O

Dajcie dzieciom być dziećmi. Kiedy mają nosić ciuchy pstrokate itd? Od tego jest dzieciństwo żeby nie być tak do końca poprawnym. A co do ciuchów z motywem bajek to mój syn miał mnóstwo bluzek z Carsami. Najczęściej kupowałam w H&Mie. ;)

Mój syn już sobie sam wybiera ciuchy więc wiadomo... bierze te gdzie jest psi patrol czy inni bohaterowie bajek. Według swojego gustu ubierałam jak był mniejszy :)

Ja dla mojego syna chcialam odkupic mega pake od jednej mamy a tam... Praktycznie same koszule, bluzki z kolnierzykiem, spodnie jeansy czy sztruksy na guzik( to byl zestaw na 12-18mcy). Osobiscie nie wyobrazam sobie ubrac tak mojego 11mies raczkujacego malca. Wolalabym juz nie krepujace ruchow bajkowe bluzki.

Bo programowaniem dziecka na komerche wcaaaaaale nie jest kupowanie mu nowych ciuchów, jeśli otrzymało się od kogoś takie w dobrym stanie. Komercha to przede wszystkim kupowanie całej masy niepotrzebnych przedmiotów, po to żeby je za chwilę wyrzucić i kupić nowe

pstrokate nie znaczy ciągle z carsami, okropnosc te bajki niby dla dzieci :O

zawyzone cechy ciuchów z bajek, to jest jak najbardziej komercha!

Na mojego beda pasowac te ciuchy kolo jesieni. Wiec w zasadzie bedzie plac zabaw, zrobi sie zimniej wiec jakas bluza i moze nie bedzie innych w oczy razic. Zreszta bluzy tez tam sa i spidnie ale juz neutralne. Bo pierwsza rzecz patrzylam na stan, ze super a potem zaczelam sie zastanawiac nad tymi nadrukami.

21:48 Ale przecież autorka wyraźnie napisała, że dostała używane ciuszki od kogoś, tak?

Nie wierze w to co czytam. Dajcie dzieciom byc dziecmi! Ty sobie mozesz kupiwac ninimalistyczne ubrania ale dlaczego dziecko ma wygladac smutno? Moj 5 latek uwielbia wszystko z spider manem czy batmanem. Jak cos mu kupie ofrazu sie przebiera i nie chce sciagnac.

Moim zdaniem bardziej należy się przejmować brakiem gustu w ubiorze dorosłych (i coraz większym zeszpecaniem otoczenia, chaosem architektonicznym, postępującą brzydotą przestrzeni miejskiej itd) niż tym, w co ubrane są dzieci, którym ma być przede wszystkim ciepło i wygodnie.

Nie rozumiem. Akurat jeśli chodzi o dobre ciuchy to mam na tym punkcie odjechane. Ale jeśli dziecko prosi mnie o ciuch, na którym jest postać z bajki (nie tandeta z Pepco, Lidla itd), to czemu nie? Ma zawsze chodzić po mojemu?

Lidl akurat ma dibrej jakosci ciuszki.

No uzywane sa. Ale wygladaja jak nowe. Ona duzo dostawala w prezencie, niektore zdazyla zalozyc zaledwie kilka razy a niektorych wcale.

Dzieci mają wyobraźnię. Dla nich te postacie z bajek, to wielka radość, kolorowa postać, która żyje w ich wyobraźni. Dla nich ta postać żyje i funkcjonuje w ich wyobraźni. Dajcie dzieciom wyrabiać swoją wyobraźnię, bawić się kolorami i tymi postaciami z bajek. To ich rozwija.

Może od razu zabronić dzieciom oglądać bajki. Tylko przedszkola, nauka języków, jazda konna, hokej na trawie, a na urodziny komplet książek typu Historia Świata

postać z bajek na bluzce rozwija, padłam i nie wstałam :D

nie, lepiej niech non stop oglądają bajki, bo to dziecko rozwija :D

22:02 Dlatego ja bym nie miała dylematu. Poza tym często myślę o tym, że te ciuszki, które najchętniej kupowalibyśmy w sklepie tonami co sezon, najczęściej uszył ktoś w szwalni gdzieś w Bangladeszu. Czasem nawet ktoś niewiele starszy od mojego dziecka. Warto mieć to na uwadze, wyrzucając rzeczy w dobrym stanie.

Rozwija wyobraźnię. Umiesz czytać? Chyba nie bardzo. Widocznie z wyobraźnia u ciebie słabo. Moja często odpowiadała, jak to psi patrol coś tam zrobił, uratował piesek kogos, wymyślala historie. Teraz pisze najlepsze wypracowania z klasy, nie robi błędów, piękne układa zdania, wymyśla opowiadania.