Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ale jaja, chyba znowu jestem w ciąży.

Polecane posty

Gość gość
Ale to z jajami nie ma wiele wspolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"podziwiam chcice" " ta juz dupska nastawiala" "musialy sie zaraz po porodzie dupczyc" "dlatego nie musza kopulowac jak zwierzeta" "gdyby moj maz sie na mnie z k*****m gramolil" "musialyscie swoich facetow zadowalac" To już wiemy, jak wygląda twoje pożycie i twoje podejście do seksu: seks to dla ciebie obrzydliwa kopulacja, przykra czynność wykonywana pod przymusem. Mąż się na ciebie "gramoli" a ty leżysz jak kłoda i "nastawiasz" d**y. Tylko się teraz nie wypieraj, twoje teksty dużo mówią między wierszami, jak jest. Przestań więc obrażać autorkę i inne kobiety, zazdrosna jesteś, że inne mają "chcicę" i w ogóle jakieś uczucia do męża a seks jest dla nich wielką przyjemnością a nie traumą i odliczaniem sekund aż facet wreszcie skończy? Czy o co ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:02 cesarka to nie poród :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:56 cwaniara po cesarce :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewa
Kto taki glupi,cesarka nie boli!mialam cesarke,ze wzgledu na powiklania w czasie porodu,ciaza z odklejajacym sie lozyskiem,a moj porod,cesarka byl koszmarem ogromny krwotok!w czasie porodu i po miesiacu w szpitalu na oiom oddziale ratujacym zycie ledwie wstalam na nogi,ani mi bylo w mysli miec stosunek sexualny,kocham meza,on mnie tesnilam wtedy za nim,bysmy we troje mogli byc razem,ja do kilku miesiecy dochodzilam do siebie,milosc,to nie sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.12 I znowu skrajności. Twój przypadek był ciężki,ale większość taka nie jest. Nie porównuj swojego porodu do innych. Nawet jedna kobieta może mieć różne porody. Ok, ty nie mogłaś. Ale to ty. Ty uważasz, że seks to nie miłość, ok. Ale to ty. Ja uważam, że seks może być bez miłości, ale miłośc bez seksu już nie. Bo to naturalne, że jak się kogoś kocha, to się go pragnie. Tak ty przeszłas poród, zdąża sie. Ale nie wszystkie porody są jak twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dopiero o jakiś 10 tygodniach odważyłam się kochać . Wcześniej nie miałam czasu, potrzeby i bałam się jak to będzie. Pierwsze 2 razy to porażka, czułam się jakbym była zrośnięta ) byłam nacinana w trakcie porodu). Seks sprawiał mi ból. Zresztą przez całą ciążę i tak mieliśmy czerwone światło, więc już przyzwyczailiśmy się do braku seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy tak naprawdę codziennie??? Matko jedyna! Malutkie dziecko w domu, sutki poranione ( np chyba, że nie karmisz), noce nie przespane( chyba że dziecko kolek nie ma).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to wasze pierwsze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo kobiety sa rozne , jedne delikatne , drobne i kobiece a drugie jak ktos napisal krowy rozplodowe nie do jazebania przez chlopa , rodzi i kopuluje , rodzi i kopuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj nie kochanienka , seks dla mnie to przyjemnosc , dlatego nie dawalam dupy zaraz po pologu lub w trakcie jego trwania , blizna po cieciu ciagnie dlugo( ach wiem ciebie nie cieli z twojego wiadra wypadlo) z piersi saczy sie mleko , brzuch jeszcze nie taki ladny i plaski ( wiem , waszym menom to nie przeszkadza , nie wazne ze potwor , wazne ze otwor ) kondycja i kiepsko przespane noce tez robia swoje , wiec gdzie tu przyjemnosc dla kobiety??? tak wmawiajcie nam ze taaaaaka chcice mialyscie a bzykajcie sie nawet dzien po porodzie ale to nie zmienia faktu ze to zenujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ich facety to typowe Sebiksy , nie da babie odpoczac chociaz pol roku :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu się dzieje? Skąd tyle jadu? Autorko, gratuluję. Pewnie nie tego się spodziewalas, ale sądzę że nic nie dzieje się przypadkiem. Swoją drogą ja też jakoś po 4tyg wspolzylam z mężem i jakoś nie pamiętam by było to coś nieprzyjemnego. Dajcie dziewczynie święty spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam dziewczyne, ktora urodzila w 33 minuty bez nacinania i bez pekniec. Taka prawda kazdy porod i organizm jest inny. Inaczej dochodzi do siebie. Sa rekordzistki, ktore juz po tygodniu wspolzyja jednak nie zdaja sobie sprawy, ze moze dojsc do zakazenia rany w macicy po odklejeniu lozyska. Brak wiedzy na ten temat. Jednak ja mam dwoje dzieci i po kazdym moglam wspolzyc po 6 tygodniach. Wszystko bylo ok, wygojone i na wizycie popologowej dostalam juz zielone swiatlo i antykoncepcje. Jednak na kolejna ciaze to nie jest odpowiedni czas, bo organizm potrzebuje czasu zeby sie zregenerowac. Jesli jednak juz tak sie stalo ko to trudno. Autorka na pewno da rade, a organizm bedzie dochodzil do siebie po drugim porodzie. Potem porozmawiaj z lekarzem wnikliwie i dobierz wlasciwa antykoncepcje zeby trzeciej jiespodzianki nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to mega nieodpowiedzialna idiotka , zobaczy jak bedzie dochodzila do siebie po 2 ciazy skoro po pierwszej organizm nienial szansy sie zregenerowac i czy bedzie miala dalej w glowie igraszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja gratuluje ja też mam dzieci rok po roku na początku ciężko ale teraz super. Razem się bawią jedno drugiego uczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 tyg to normalny okres połogu! Przecież nie zaczela wspolzyc po tygodniu, pogielo tu niektóre kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sobie zlamiesz reke to tez po 6 tygodniach masz zrosnieta ale to nie znaczy ze mozesz nia machac , wywijac wykrecac dzwigac na niej mega ciezary itd itp , kazdy ortopeda zaleci jeszcze ostroznosc i nieforsowanie reki , tak samo jest z tym waszym pologiem , 6 tygodni to umownie koniec pologu ale organizm potrzebuje wiecej czasu , mialam cc , rana tez zrosla sie pieknie , nie stwarzala klopotow , no cudo bylo , ksiazkowo a lekarz zalecil jednak jeszcze przez pol roku sie oszczedzac nie dzigac Robcie co chcecie , to wasze organizmy i wasze ciala ale zeby jedna z droga kiedys nie plakaly lub nie skonczyla z silnym krwotokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wariatki. :D Ja po prodzie nie miałam szwów, bo urodziłam bez nacinania. Nie miałam problemów z poranionymi brodawkami, bo córka ładnie ssała. Brak snu...do tego jestem przyzwyczajona, bo mamy już jedno dziecko, poza tym pracuję i jestem bardzo aktywna. Dla mnie pięć, sześć godzin snu na dobę wystarczy. Seks- jest cudowny. Po dwóch miesięcach od porodu już ubierałam dla męża seksowną bieliznę i pończochy, bo po tym czasie nie było śladu po ciąży w kilogramach. Jedynie biust pełniejszy. ;) Nie każda kobieta to męczennica seksualna. Współczuję niektórym facetom takich bab. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokój, nie założyłam tematy dla trolli przepełnionych jadem. Wszystkim życzliwym mamusia dziękuję za miłe słowa. Powtórzyła test, znowu pozytywny. W poniedziałek spróbuję dostać się do gina. Dzwoniłam do położnej, powiedziała że prędzej zrobiła mi się jakaś torbiel albo rzeczywiście ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie przejmuj się tymi durnymi komentarzami, widać że co niektore mają chłopa tylko do rozmnażania. Tak szczekają, że kazały im czekać,że oni tak to szanowali - domyślem się że sprawa jest z lekka inna. Poprostu pan mąż posłużył do zapłodnienia I tyle teraz niech spada, bo ona się jedna z drugą poświęciła - przecież urodziła dziecko, jest matką polką I ze strony męża to cześć się należy, a nie jakieś seksy. Dopuści jak znów dzieciaka będzie chciała. I możecie mnie zjechać, ale w sporej mierze tak jest. Już nie wspomne, że w większości waga 20+ też pozostawia wiele do życzenia. Kilku moich znajomych właśnie to przeżywa, są w hierarchii niżej niż pies, bo hrabina urodziła. To już nawet nie musi męża po twarzy pogłaskać, o seks to przestali zabiegać bo pani czasu i chęci nie ma. Jasne, ze hormony itd - ale litosci to do pół roku po porodzie, a niekolejne 2 lata. Z takim podejsciem nigdy nie zrozumieją, że po czasie połogu, jeśli na kontrolach jest ok dalej można się cieszyć bliskością z mężem. Dla nich to niepojęte, że nic nie boli, mleko z cycków nie sika jak ze strażackiegi węża(a nawet jesli to można sobie z tym podardzić), maluch ładnie noce przesypia I można znależć czas dla ukochanej osoby. Ale nie przecież ich zdanie jest najważniejsze I jakim cudem ktoś śmie robić inaczej. Trochę dystansu do siebie moje panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko super. Malutka różnica wieku. Dzieciaczki się będą ze sobą bawić a ty będziesz mieć czas by zajmować sie domem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pol roku jak dla mnie to optymalny okres jak sie chce tego saksu , bo raczej hormony sprawiaja ze go sie nie chce Meczennica? No wlasnie nie! Ja nie musialam sie meczyc zaraz po porodzie odbywajac stosunki plciowe ( 2 miesiace po porodzie hmmmm szybko ale jeszcze mozna zrozumiec jak porod bym ekspresowy bez nacinania )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu poród i fakt posiadania dziecka sprawiają, że niektóre kobiety zrzucają maskę i okazuje się, że facet ma w domu królową śniegu. Zawsze śmieszy mnie gdy kobieta nie chce seksu, bo urodziłam...dwa lata temu. To ten sam typ wymówki jak właśnie 20 kg na plusie, bo "po dziecku". Sorry, ale po ciąży wagę spokojnie można zrzucić. Jedne zrobią to ekspresowo, innym zajmuje to rok, ale da się to zrobić. Trzeba tylko chcieć. Tak,samo jest z seksem. Co do autorki to gratulacje. Jestem pół roku po porodzie, kp i też kilka razy poniosło nas z przerywanym. Ja jeszcze nie miałam okresu i zaczynam się bać. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.48 Ja nie musialam sie meczyc zaraz po porodzie odbywajac stosunki plciowe Xxxxx No widzisz i tu widać twoje myślenie. Mnie seks z mężem nie męczy. Absolutnie. Wręcz ładuje akumulatory, bo uwielbiam z nim seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest aseksualna skoro seks ją męczy. ;) Nie może zrozumieć, że większość ludzi lubi seks..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale codziennie seks?? Do wyrzygu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo to troll. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawde chce wam sie ****** codziennie!!??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Autorko, gratuluje:) Pozdrawiam cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×