Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mogę oświadczyć się chłopakowi?

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy razem 4 lata. Koleżanka mi mowila, ze w USA teraz dziewczyny czasem tez oswiadczaja sie facetom, nie tylko faceci babkom. Mam swoje mieszkanie, samochód, więc nie jestem "gola i wesola",chciałabym już sobie ułożyć życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź się nie poniżaj, taka jesteś desperatka? Kiedyś widziałam w TV jak kilka dziewczyn się oswiadczalo swoim chlopakom, śmiać mi się chciało i patrzylam na to z politowaniem, zresztą nie tylko ja... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ gość dziś Zazdrość przez ciebie przemawia. To, ze tobie w życiu nie wyszło to nie znaczy, że musisz głupimi radami dziewczynie zamykać drogę do szczęścia. A Ty autorko rób jak Ci serce podpowiada. To najlepszy doradca, a nie jakieś przegrywy z netu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 51 haha o prosze jaka wrozka, po czym stwierdzasz ze mi nie wyszło w życiu? Tylko daltwfo ze uważam ze to ujma dla kobiety żeby się oswiadczala? :D i nieee, stanowczo nie zazdroszcze kobiecie która musi się prosić o ślub. Bo tak to wygląda. Pewne zasady pozostają niezmienne, to faceci zawsze się oswiadczali, i nadal wola się doświadczać a skoro facet autorki przez 4 lata się nie oświadczył mimo ze teoretycznie jego kobiecie nic nie brakuje to znaczy ze raczej nie uważa jej za Ta Jedyna ;). No ale niektóre kobiety nie maja honoru, noo bo przecież zegar biologiczny tyka i muszą sobie ,,zaklepac" faceta ;). Tak jakby małżeństwo gwarantowało szczęście do końca życia...niczego nie gwarantuje a czasy mamy bardzo niepewne, faceci tez wiele grzechow maja na sumieniu, porządnego mężczyznę trudno znaleźć. A potem zawsze trudniej się rozwieść niż po prostu rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to nie mozna powiedziec wprost o swoim marzeniu, pragnieniu i wizji zycia w najblizszej przyszlosci. Do odwaznych swiat nalezy, jednak ja z takimi oswiadczynami do mezczyzny bym nie wystartowala. Co zrobisz, jak odrzuci je?To trauma, jak diabli. Bezpieczniejsza opcja porozmawiac szczerze o pragnieniach i spodziewanych decyzjach. To tylko moje wylacznie zdanie. Elena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie żebym się czepiał, ale podobno kobiety chciały równouprawnienia, ale tak jakoś dziwnym trafem wyszło, że trzeba wszelkie ewentualne świństwo zawsze zrzucić na faceta, aby samemu mieć łapki czyste :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci podobno nie lubią jak kobiety się im oświadczają, oni nie szanują takich kobiet... Skoro się nie oświadczył do tej pory to znaczy ze ma wątpliwości czy jesteś Ta Jedyna. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam kobietę która się oświadczyła i żyje szczęśliwie. To w Polsce jeszcze nie dotarło, że ludzie mają jednakowe prawa. Także śmiało zrób oświadczyny bo nie masz nic do stracenia. Jeżeli się kochacie to przecież nie ma tajemnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że tak. A jak zacznie kręcić, to kopnij go w d/u/p/ę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oświadczyć się facetowi yy i co klękniesz przed nim, zapytasz czy zastanie Twoim mężem i dasz sobie pierścionek na palec, który sobie sama wcześniej kupisz? Jakoś nie ogarniam tego. Jak miałby wyglądać takie oświadczyny? A co jeśli odmówi? Skąd wiesz jak on widzi przyszłość i jakie ma oczekiwania? Rozmawialiście o tym? Przecież gdyby był pewien to sam by Cię poprosił o rękę. Chyba, że nie ma jaj, ale po co komu facet bez jaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kto w tym związku spodnie nosi? Ty czy facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za glupie pytanie - a co jesli odmowi? To bedzie miala czarno na bialym, ze ten zwiazek do niczego nie prowadzi i czas sie rozstac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.10 dokładnie. Myślę ze to ośmieszenie dla kobiety, facet nawet podświadomie nie będzie cenił takiej kobiety bo wyjdzie na wierzch jej parcie na slub, założenie rodziny. Facet SAM powinien to czuć, być pewny ze to Ta Jedyna a skoro facet autorki do tej pory się nie oświadczył to znaczy ze nie jest pewny, może autorka jest dla niego dziewczyna przejściową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejszy to pierścionek? A może facet nie ma kasy albo ma w planie ważniejsze wydatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważniejsze wydatki niż deklaracja, że chce być z kobietą na całe życie? Czy to nie oznacza, że ona nie jest dla niego na pierwszym miejscu? Przecież to nie musi być bardzo drogi pierścionek, chodzi o gest, o uczucia, o zobowiązania, o deklarację, o obietnicę, o wzięcie odpowiedzialności za związek i kobietę, z którą się jest. Jak facet tkwi w związku przez lata bez zobowiązań to znaczy, że nie dorósł do poważnych decyzji. Powinien albo się zdecydować na kolejny krok do przodu albo się całkiem wycofać, bo inaczej to zabiera dziewczynie lata, bo ich cele się różnią i uczciwie byłoby gdyby ona o tym wiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są przykłady z literatury jak kobiety się oświadczały jakiejś męskiej p*****le i akurat dobrze na tym wyszły ☺ Ale to jest temat do dyskusji z literaturoznawcą, a nie pierwszą lepszą kobieciną, która utknęła wśród stereotypów i przesądów ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, masz takie SAME prawa jak facet, więc TAK, możesz się mu oświadczyć, a jeśli to odrzuci to czas na POWAŻNĄ rozmowe co ma być dalej z tym układem, nie teać czasu, dziwie się że wcześniej tego nie zrobiłaś bo może 4 lata straciłaś z nim niepotrzebnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym się nawet i oświatczyła tylko nie jestem zorientowana w jakim kierunku poczynić kroki . czy jeden tulipan wystarczy i czy związek bedzie trwały i sczęsliwy bo te kwiaty długo nie stoją nawet po aspirynie i nie wiem czy ta inwestycja we florystyke mie się zwróci :-) ma ktos podobne doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oswiadczamy sie!! To rola faceta (niestety), ale... mozesz zrobic jak ja 14lat temu (a bylam gola i wesola, a on nadziany, choc cztery lata mlodszy). Robilismy zakupy, wiec jak zawsze zatrzymalam sie przy bizuterji. Pokazalam mu pierscionek zareczynowy jaki bym chciala dostac:-) kolejny raz zrobilam to samo I zapytalam czy nie chcialby zebym przymiezyla zeby znal rozmiar mojego palca..(nie chcial) w rezultacie dostalam za duzy pierscionek o numer i z wiekszym brylantem niz sobie zyczylam:-) zycze powodzenia.. mowia ze facet tak dlugo lata za kobieta dopuki ona go nie zlapie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Aa tam.... czasy się zmieniają. Calkiem ok jeśli dziewczyna zapyta ukochanego czy się z nią ozeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo za odwagę. Oświadczyny to jak w pokerze SPRAWDZAM. Pierścionek to as z rękawa dla pewniejszej wygranej. Zrób mu BIAŁE TANGO i zaproś go do tańca na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy to jakas komedia? To facet ma się oświadczać nie dziewczyna, jeszcze pierścionek mu włóż to już wgl będzie świetna komedia. A tak a propo co to za chłopak miernota co nie oświadczy się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz się oświadczać. Zrób dobrą kolację. Zapal świeczki. I zacznij: albo się żenisz albo w*********j z mojego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mi atrakcja: mieszkanie i samochód :o. Co wy macie w tych pustych głowach, że myślicie, że dla mężczyzny to jakiś atraktor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ma się gołodupca, to mieszkanie i samochód to jest CÓŚ. Przynajmniej na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01.14 a te co się w książkach oswiadczały to były postaci fikcyjne czy to z biografii innych? daj jakis przykład jak mozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy rownouprawnienie mozesz sie oswiadczac jesli chcesz i nie sluchaj tych "ksiezniczek" bo one zostana same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś oglądałam turecki (!) serial, gdzie laska się oświadczyła facetowi, ale dostała kosza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja kiedyś oglądałam ruski serial, gdzie facet oświaczył się dziewczynie i dostał kosza. A potem porwał ją z kumplami, ożenił się i żyli długo i szczęśliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×