Rodzina chce mnie wyswatac z kuzynem. Czy to legalne?

Wlasciwie pokrewienstwo jest takie, ze nasze babcie były siostrami, czyli mielismy wspolnych pradziadkow. Rodzina uważa, że jesteśmy dla siebie idealni, ja mam wątpliwości, zresztą nawet go nie poznałam jeszcze, bo najpierw on byl na zagranicznych studiach, potwm staze w roznych krajach, teraz ja, dopiero niedawno wrocilam do Polski i jak rodzina w święta dowiedziała się, że jestem sama to stwierdzili, ze maja dla mnie kandydata

A co to średniowiecze może dopiero w dniu ślubu sie poznacie hahaa to musi byc prawo

Pokazali mi jego zdjecia, nie jest zly, ale nie wiem czy przypadnie mi go gustu charakterem, zachowaniem. Nie wiem czy ja mu sie spodobam. Będzie zaaranżowane spotkanie.

Związek z kuzynostwem o tak dalekim wspulnym "punkcie wyjsciowym" jest legalny. Tym, co w tym przypadku jest nielegalne i karalne to rodzinne wyswatanie. To bezpośrednio narusza prawo do wolności osobistej. Twoja rodzina łamie prawo do wolności gwarantowane jednocześnie przez dwa niezależne dokumenty: to konstytucyjne i to zapisane w Prawach Człowieka.

To znaczy nie zmuszają mnie tylko namawiają, chyba uważają, że trzeba mi pomóc skoro nadal jestem sama

A sama za kimś zupełnie innym nie umiesz się rozejrzeć to śmieszne ciotki będą c***artnera wybierać

Nie chce mi sie rozgladac. Mam juz prawie 30lat fajni faceci dawno zajeci, pozostali psychopaci, desperaci, faceci z odzysku czyli rozwodnicy, wdowcy, dzieciaci, zakazeni chorobami wenerycznymi, przestępcy, kobieciarze, piotrusie panowie, nie warto mi sie juz szukac chciec kogoś

Tak to prawda 30 lat to już trochę ale jeszcze nie za późno jakiś zblakany michikanin mize Tobie pisany bez sensu w swaty średniowieczne bawić się Ciekawe co twoj kuzyn na takie swaty jak zgadza się toz nim cos nie tak

Sama nie może to rodzina pomoże :D

Do dziś 21:52 Nie przesadzaj! Fajnych w podobnym wieku jest całkiem sporo nie każdy miał szczęście w miłości.

Tacy co to nie mieli szczescia w milosci to pewnie dawali kobiecie popalić, że odeszla i są teraz sami. A co kuzyn na to, no ja nie wiem, muszą mu pokazać moje aktualne zdjecia i umowic nas na spotkanie. Kuzuna przynajmniej znam o tyle, ze to nie naciagacz zaden i nie *****cz na pewno. Skonczyl swietne uczelnie, ma dobrą pracę, nie pochodzi z rodziny alkoholików, narkomanow, a to juz wiele znaczy. Taki niemal pewnik