Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

ADARING PIERŚCIEŃ ANTYKONCEPCYJNY

Polecane posty

Gość gość
Nie polecam adaringu . Kupilam bo nie bylo w aptece nuvaring . Strasznie oslabiona bylam , ciagle mdłości... wytrzymalam 2 dni i musialam go wyciagnac bo nie moglam normalnie funkcjonowac. Po nuvaring nigdy nic takiego mi sie nie dzialo. Wracam do nuvaring jak tylko dostane miesiaczke .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja używam już Adaring od ponad pół roku. Różnica tylko w cenie. Nie wypada, jest niewyczuwalny, samopoczucie ok. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bardzo nie polecam. Mam go dwa tygodnie i codziennie pare razy muszę go poprawiać, bo wypada... już próbowałam wszelkimi sposobami, w żaden sposób nie da się go utrzymać w środku. Jestem załamana, ponieważ pani ginekolog bardzo mi go polecała, miało to dla mnie o wiele lepszą opcją niż tabletki ;/ moze tez tak miałyście i znacie sposób co zrobić, żeby nie wypadał? Powoli myśle o tym, aby go całkowicie wyjąć ponieważ więcej sprawia on mi problemów niż przyjemności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam porównania z adaringiem, ale nuvaring nie sprawia takich problemów. Jedyne o czym trzeba pamiętać, to żeby go wyjść i włożyć o odpowiednim czasie. Praktycznie można zapomnieć o antykoncepcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yves physis
Nigdy wcześniej nie stosowałam żadnej antykoncepcji hormonalnej ze względu na to, że miałam cholestazę ciążową i było ryzyko, że przy tabletkach wątroba może znów zareagować cholestazą, co naprawdę przyjemne nie jest.... Na ostatnich badaniach ginekologicznych gin doradził mi Adaring. Miałam spore obawy ale się zdecydowałam. Po założeniu krążka (nie było to takie proste na początku) przez kilka dni odczuwałam kołatanie serca i zawroty głowy. Natomiast lekkie bóle w podbrzuszu i czasem mdłości odczuwałam przez te 3 tyg. stosowania, ale jest to na tyle symboliczne, że wcale nie przeszkadza. Ring czułam tylko przez pierwszą dobę, potem sam się pięknie ułożył, że w ogóle o nim nie pamiętałam. Nie miałam żadnych plamień, żadnego dyskomfortu, partner go nie wyczuwa w ogóle podczas stosunku, ja zresztą też nie. Libido - mam wrażenie że nawet większe niż wcześniej, może z uwagi na to, że czuję się swobodniej i pewniej, że nie zajdę w ciążę. Na pewno będę kontynuowała tę metodę dalej. Jestem zadowolona i polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam do sprzedania 2 pierścienie adaring za 60 zł z darmową przesyłką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela

Ja z Adaringu byłam ogólnie zadowolona. To był mój pierwszy krążek. Nie było problemów z włożeniem, wypadaniem, nie czułam go ja i partner też nie. Żadnych plamien, bólu głowy czy brzucha. Jedynie to powiększone piersi i... to byla jedyna wada- bardzo spuchnięte łydki oraz ich ból. Nigdy nie miałam tak spuchniętych nóg. Krążek wyjęłam po 3 tyg.,okres był normalny. Jeśli będę musiała to chętnie do niego wrócę, teraz nie mam potrzeby. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga

Ja stosuję Adaring od maja 2018 roku.Moja pierwsza antykoncepcja.Przez pierwszy miesiąc  od założenia miałam plamienia, ale ginekolog mówi ,że tak będzie.Potem wszystko się uregulowało.Jest bardzo dobrze.Wkłada się łatwo.Podczas stosunku ani ja ani partner nie czujemy go.Jest bardzo dobrze.Żadnych zawrotów głowy lub innych skutków ubocznych.Trzeba tylko systematycznie wkładać i wyciągać.Naprawdę polecam , u mnie się sprawdził.Zdaję sobie jednak sprawę ,że każda z nas jest inna i czasami trzeba poszukać czegoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta

Od kilku lat stosowałam zamiennie zarówno Nuvaring jak i Adaring. Oba toleruję jednakowo dobrze, Adaring lepiej toleruje mój portfel ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ida

Ja używam Adaring od roku i zrobiły mi się hemoroidy, boli bardzo, piecze i krwawie przy wypróżnaniu. Jestem pewna, że to nacisk ringa na odbyt. Wcześniej nie miałam z hemoroidami problemu, nawet w ciąży. Rezygnuję z tej antykoncepcji.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina

Ja używam Adaring rok. To najlepsze co mnie spotkało . Zero bolesnych miesiączek i sa 2-3 dniowe. Nic się nie wysuwa . Jest super! Nie wyczuwam nic podczas stosunku . Jedyna co mi doskwiera to zawsze jedna migrena po wyciągnięciu krążka. Około 2 godzin trwa do wytrzymania:-) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nuvaring zamienniki

Kiedy powiedziałam lekarzowi, że użyłam zamiennika, bo nuvaringu nie było, ten  mi na to odpowiedział: "A kupiłabyś zamiennik mercedesa czy mercedesa?" 😉Krótko i na temat. ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula

Używam adaringu 4 miesiąc, wszystko super, jedynie w drugi dzień noszenia umierałam totalnie, było mi niedobrze, miałam migrenę, ale nigdy wiecej to się nie powtórzylo, wiec uznaje to za zbieg okoliczności. Wypadł mi raz po porannym stosunku, ale tak to nie mam problemu ani z wypadaniem ani z aplikacja. Czasem go można wyczuć podczas stosunku, ale mój partner mówi, że to jak dodatkowa stymulacja, nie narzeka 😈Polecam 🔥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ank

Hej dziewczyny, weszłam na to forum za późno, niestety - gdybym poczytała te komentarze to pewnie nie zdecydowałabym się na zamiennik. Ja również z powodu braku Nuvaringu aptece (podobno nie ma go w hurtowniach) kupiłam Adaring – który po tygodniu od aplikacji sam z siebie na złączeniu się rozkleił (!!!). Nie polecam, naprawdę szkoda zdrowia i pieniędzy na coś, co zupełnie nie nadaje się do użytku. Będę to zgłaszała producentowi, to niewiarygodne, żeby na rynek wprowadzać coś takiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza

A mnie lekarz ostatnio zaproponowała alternatywę dla hormonów, diafragma caya łącznie z żelem plemnikobójczym. Używam już 4 miesiąc i jestem bardzo zadowolona, do hormonów nie moge wrócić ze względu na podejrzenie zakrzepicy żylnej. A kupiłam ja na stronie naturalnaplodnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niepolecamadaring

Ja stosowałam adaring nie polecam!!! 2 na 3 krążki pękły. Wcześniej stosowałam ginoring i nic takiego mi się nie wydarzyło. Ze względu na brak dostępności w aptece farmaceutka zaproponowała ten odpowiednik. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koria

Dziewczyny a Pola Ring któraś z Was stosuje? Ja się właśnie nad nimi zastanawiałam, słyszałam ogólnie dobre opinie no i cena jest też przyzwoita. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja stosuję od dłuższego czasu tabletki Vibin i jestem zadowolona. Zero skutków ubocznych a kiedyś na innych tabletkach były. Te są dobrze dopasowane. Poza tym nie mam obaw, że pominę dawkę bo one są w konfiguracji 21+7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sensa

A czym się różnią takie 21+7 od innych? Nie bardzo rozumiem po co 30 dni brać bez przerwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Solange

Nie polecam krążków Adaring... już 3 krążki pękły na łączeniu. Przy stosowaniu Nuva Ringu nigdy prze prawie 4 lata stosowania to się nie zdarzyło. Nie wiem, czy zmieniła się jakaś formuła,  albo felerna partia, ale to już kolejne opakowanie, gdzie ciągle krążek się wysuwał, drapał, podrażniał i po raz kolejny w przeciągu niecałych 4 miesięcy pękł. Tragedia! Nigdy więcej! Wracam do Nuvaringu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem po konizacji. Szyjka jest krótka i być może dlatego u mnie ringi wypadają.... szkoda, bo nie czułam ich i organizm je świetnie tolerował. Muszę wrócić do plastrów. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 2.11.2018 o 23:51, Gość gość napisał:

Ja bardzo nie polecam. Mam go dwa tygodnie i codziennie pare razy muszę go poprawiać, bo wypada... już próbowałam wszelkimi sposobami, w żaden sposób nie da się go utrzymać w środku. Jestem załamana, ponieważ pani ginekolog bardzo mi go polecała, miało to dla mnie o wiele lepszą opcją niż tabletki ;/ moze tez tak miałyście i znacie sposób co zrobić, żeby nie wypadał? Powoli myśle o tym, aby go całkowicie wyjąć ponieważ więcej sprawia on mi problemów niż przyjemności...

U mnie to samo. Być może to kwestia budowy ...anatomii. nie wiem ,ale jak go znalazłam po upojnej nocy z mężem na łóżku...zbladłam. o mały włos ...była by niespodzianka ;) nie mogę tak ryzykować wracam do plastrów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja zrezygnowałam z wszelkiej chemii  na rzecz antykoncepcji naturalnej, monitoruję swój cykl z testerem ze śliny Afrodyta i sprawdza się genialnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×