Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Powiedziałam prawdę.

Polecane posty

Gość gość

Moja siostra miała takiego kolegę z pracy, który bardzo ją umęczył, utruł i o mało przez niego nie zrezygnowała z tej pracy. Wpadłam na pomysł, że poznam go i umówię się z nim dla żartu. Wszystko wyszło perfekcyjnie. Spotykałam się z nim, a potem powtarzałam wszystko siostrze o czym mi mówił, jak się zachowywał. Śmiałyśmy się z niego. I faktycznie na początku tak było, że spotykałam się z nim dla żartu, ale nie przewidziałam, że mogę go polubić i poczuć do niego coś więcej. Trwa to już od 9 miesięcy, niedawno mi się oświadczył. Przed siostrą cały czas udawałam, że spotykam się z nim dla żartów. Jednak powiedziałam dzisiaj prawdę tak jak mi radziliście. Siostra najpierw mnie wyśmiała, a potem była przekonana, że sobie z niej żartuję. Na koniec powiedziała, że nie chce go w rodzinie i chyba nie do końca w to wierzy. My wyjeżdżamy razem w lutym na 3 tygodnie żeby spędzić więcej czasu ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic na to nie poradzę. On pasuje do mnie idealnie, jest po prostu męską wersją mnie i dobrze się rozumiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×