Związek z żonatym mężczyzną

Najpierw niech się rozwiedzie z żoną, skoro taki nieszczęśliwy i wtedy niech się do ciebie zgłosi. A ty teraz zamknij już ten wątek i idź spać, bo nie ma się czym ekscytować póki co. No chyba, że lubisz kłopoty to wtedy brnij dalej, on bzyknie cię parę razy a potem nagle mu się przypomni, że dzieci ma i kopnie cię w zadek, a ty będziesz buczała latami. Więc jak chcesz.

gość dziś Z jaką lekkością piszesz, że jego żona to pasożyt i ani zlamanego grosza nie dolozyla do domu. A moze oboje tak ustalili, ze ona sie bedzie zajmowac domem i dziecmi, a on bedzie pracowal? Nie znasz jej mogłabyś jej nie obrażać. Znasz tylko jego wersje. x to są jego słowa, ja jej nie znam, nic nie mogę o niej powiedzieć, poza tym że ma 35 lat i nie pracowała nigdy, co jest faktem, nie umawiali się tak, jego to mierzi, imponuje mu moja ambicja zwodowa

gość dziś Najpierw niech się rozwiedzie z żoną, skoro taki nieszczęśliwy i wtedy niech się do ciebie zgłosi. A ty teraz zamknij już ten wątek i idź spać, bo nie ma się czym ekscytować póki co. No chyba, że lubisz kłopoty to wtedy brnij dalej, on bzyknie cię parę razy a potem nagle mu się przypomni, że dzieci ma i kopnie cię w zadek, a ty będziesz buczała latami. Więc jak chcesz. X No wiem, masz rację, wszystko to niby wiem...może potrzebuję się wygadać, z nadzieją że napiszą dziewczyny, które to przeszły i którym się ulożyło

Dziewczyno daruj sobie. On się nie rozwiedzie i nie będzie z Tobą. Bawi się i jest mu dobrze, Tobie zmarnuje życie i opinię. Dzieci co 3 lata a najmłodsze idzie do przedszkola? Po co ładujesz się w dziwny uklad, wiadomo jaka będzie gadka bo dzieci bo dom bo utrzymanie rodziny. Jeżeli to nie provo to uciekaj od niego i nawet nie odpisuj na esemesy. Żyj swoim życiem.

nie umawiali się tak, jego to mierzi, X To, że on Ci tak powiedział nie znaczy, że tak jest.

MOgę nie odpisywać na smsy a i tak będę go spotykać w firmie, współpracownicy i tak już coś podejrzewają

01:11 Który facet kończy związek zanim zaczyna nowy? Żaden. Uczcie się od nich.

Myślę, że będzie wtedy bardziej nachalny w moim miejscu pracy, też nie do końca mi to pasuje

Chcesz rozbić rodzinę i zabrać dzieciom ojca? Gratuluję ambicji

ciągnę ten wątek z nadzieją na historie dziewczyn, którym udało się ułożyć sobie życie z takim mężczyzną, ale pewnie jeśli są już szczęśliwe, to nie za bardzo tu zaglądają, więc się nie dowiem jak to jest, czy czasem się udaje. A co mam zrobić, to jest dla mnie jasne, nie dam się wykorzystać i porzucić. Dzięki wszystkim, pozdrawiam

"Myślę, że będzie wtedy bardziej nachalny w moim miejscu pracy, też nie do końca mi to pasuje" x Jego "nachalność" nie będzie zależała od niego, tylko OD CIEBIE.

Jak możesz to nie odpisuj, nie spotykaj się z nim na osobnosci. Rozmowy ogranicz tylko do zawodowych. Jeżeli to nie provo to daruj sobie. i faktycznie nie pisz już w wątku opinie już znasz. A szczęśliwych zakończeń brak. Jeżeli to nie provo, bo provo będzie kontynuowane rozwlekane i przeciagane

gość dziś Chcesz rozbić rodzinę i zabrać dzieciom ojca? Gratuluję ambicji x Dzieci nie są głupie i widzą tą całą udawaną więź, ten brak miłości między rodzicami

Będziesz potrafiła spojrzeć w oczy jego dzieciom?

ONAnananan dziś nie ma fot z żoną. Tylko dzieci na tapecie

prowo komus sie nudzi

Nie masz za grosz honoru

gość dziś Będziesz potrafiła spojrzeć w oczy jego dzieciom? x jeśli byłby ze mną, starałabym się być dla nich najlepsza na świecie, takich rodzin patchworkowych są tysiące, w mojej miejscowości to w zasadzie standard

Karma wraca Żonę zdradza Ciebie też będzie

Ona go wykorzystuje, głównie finansowo...Dodatkowo jednak kłamie, że bierze tabletki antykoncepcyjne od wielu lat, a podejrzewam, ze spłukuje je w toalecie...

Bardzo słabe to prowo

Provo Provo Provo Provo Provo Provo Provo Provo Provo

Ona jest przeciwieństwem mnie, ja pracowałam przez całe studia i mimo młodego wieku szybko awansuję, dbam o siebie, ćwiczę, sama potrafię się utrzymać na przyzwoitym poziomie, ona tylko siedzi w domu, baaa, ma nawet panią do sprzątania, bo kręgosłup ja boli... czy zdradzałby mnie również? NIe wiem, ale wiem, że nie mam tych cech, które odpychają go od jego żony

A ja coś ci powiem autorko. Mnie się zdarzyła dawno, dawno temu ta wyjątkowa sytuacja - czyli byłam kiedyś żoną męża, który znalazł sobie kochankę, następnie zakochali się w sobie (po 3 tygodniach), potem był rozwód, potem ich ślub, potem ich dziecko i tak sobie żyli jakieś 10 lat razem. Teraz (minęło parę lat) już są po rozwodzie, bo znów się zakochał ;-) Tak więc zdarza się, zdarza ten cud, że jednak mąż potrafi zostawić żone. No i dzieci oczywiście :-) Tak więc walcz! heh

Co wy z tym provo? Siedzę tu, tracę czas, piszę od serca, no sorry, ale aż tak w życiu mi się nie nudzi... Co w tym wszystkim jest takiego dziwnego, ze uważasz to za provo???

Skończ już tą nieudolną prowokacje.

:D

A ja coś ci powiem autorko. Mnie się zdarzyła dawno, dawno temu ta wyjątkowa sytuacja - czyli byłam kiedyś żoną męża, który znalazł sobie kochankę, następnie zakochali się w sobie (po 3 tygodniach), potem był rozwód, potem ich ślub, potem ich dziecko i tak sobie żyli jakieś 10 lat razem. Teraz (minęło parę lat) już są po rozwodzie, bo znów się zakochał oczko.gif Tak więc zdarza się, zdarza ten cud, że jednak mąż potrafi zostawić żone. No i dzieci oczywiście usmiech.gif Tak więc walcz! heh X Ja nie walczę, o prostu postawię sprawę jasno. Są ze sobą grubo ponad 10 lat, a nigdy nie miał kochanki, więc może nie jest takim typem...

1:32 Temat się skończył. Prowo wykryte Już czas zawinąć kitę

Ale o co chodzi?!