Poważna rozmowa z dziećmi.

Kobieto, ty się módl, żeby syn się nie dowiedział jakie głupoty w internecie na jego temat wypisujesz, bo to może skończyć się zerwaniem dobrych relacji między wami. Ja bym się wściekła, gdyby moja mama robiła coś takiego, gdy miałam te 18-19 lat. Syn ma 19 lat, jestem pewna, że jego życie erotyczne zaczęło się dawno temu, a ty nic nie wiesz z prostego względu - to nie twoja sprawa. On jest dorosły. Szpiegowanie i liczenie prezerwatyw - dramat. Mam nadzieję, że chłopak szybko wyprowadzi się z takiego chorego domu. Możesz się o niego martwić, ale czas na takie rozmowy był lata temu. Straciłaś okazję.

Niby dorosli ludzi, ale jednak jeszcze dzieci. Dla mnie mój syn nie dorósł do związku. W przeciągu miesiąca zmienił się, ale na plus. Kiedyś przychodził że szkoły grał na komputerze, mój mąż pracuje w domu,więc syn pomagał mu, natomiast nie robił nic dla siebie. Teraz od razu po szkole jedzie do niej, razem jeżdżą do kina, na zakupy, na obiad czy kolację. Jest szczęśliwszy, uśmiechnięty, zadowolony z życia. To jego pierwsza dziewczyna. A ja po prostu martwię się jak każda mama. Nie wiem co myśleć o tym wszystkim.

Co te małolaty mają w głowach.

Pamiętam jak byłam w tym wieku i mama liczyła moje podpaski, żeby sprawdzić, czy jeszcze mam okres. Rzygac mi się chciało i nadal chce na samo wspomnienie. To nie Twoja sprawa, ile razy jeszcze trzeba to powtórzyć. Zakładam, że życzysz mu szczęścia, a w tym celu on musi wchodzić w związki, uprawiać seks, kłócić się i godzić, nauczyć partnerstwa z kobietą, teraz jest dobry czas na to. Jeśli będzie potrzebował Twojej rady, to sam przyjdzie, chociaż nie sądzę.

Ja po prostu chciałam sprawdzić czy doszło między nimi do czegoś. Tylko tyle.

12.05 to podszyw autorki mam nadzieję.

Nie chce zostać młodą babcią.

Nie wiesz jak będzie. Ja też nie chcę i póki co korzystam z życia.

Idiotka z autorki :-(

Co ma być?jakbym miała takiego syna... autorko Zrob z nim porządek.

Porządek? Hahaha...kolejna kretynka

Pewnie. Syn jest na jej utrzymaniu, powinien uczyć się, a nie kochać się ( A właściwie uprawiać seks,bo kochac m ozna się z ukochaną osobą).

Przecież to normalne że 19latek uprawia seks. Oczywiście wy trzymały ie cnotę do ślubu na pewno a i teraz seks tylko w celu prokreacji :D :D hipokrytki

Nie uwierzę że to pierwsza dziewczyna.

Normalne ale nie po miesiącu znajomości...

Ale on ma 19 lat, a nie 15, to świetny wiek na inicjacje, uwierzcie, że większość i tak robi to wcześniej. A że po miesiącu? Może mają prawdziwą chemię między sobą, a może jest inny powód, ale raz jeszcze - to tylko i wyłącznie ich sprawa. Zaraz na studia pójdą przecież, to nie są małe dzieci, jakimi widzi ich autorka.

Chemia po miesiącu ? Przecież to nie jest możliwe! Za mało poznali siebie zanim poszli do łóżka. Nie dojrzali do seksu. To robi się z miłości. Jaki inny powód ?

Taki powód, że im się bzykac chciało, 200 harmat grzmialo i tyle :D możesz mi powiedzieć, dlaczego uważasz, że Twoja moralność jest tą jedyną właściwą i możesz ją komuś narzucić? Autorka ma zorganizować rozmowę z "dziećmi" i powiedzieć im, że na razie jeszcze im nie wolno, bo ona tak mówi? I na dodatek spodziewa się, że posluchaja? :D tym bardziej, że już to zrobili?

Bo seks powinien być z osobą którą kocha się. Tymbardziej pierwszy. Jak inaczej?

Pierwszy raz tymbardziej.

Ale skąd założenie, że on jej nie kocha? Może świata poza nią nie widzi?

Po miesiącu? Skąd takie wnioski ? Po miesiącu to oni nawet nie znają się.

Widzę ogromną zmianę w zachowaniu syna. Jest szczęśliwy, więc czasu spędza poza domem, mniej gra,ale mimo wszystko martwię się. xxx Ale zdajesz sobie sprawe z idiotyzmu swojej wlasnej wypowiedzi? Podsumowujac fakty: mlody czlowiek znalazl dziewczyne, jest ogarniety wiec pomyslal o zabezpieczeniu przed pojsciem z nia do lozka. Jest mu z nia dobrze i jest szczesliwy. Dokladnie co cie w tym martwi, bo ja ru widze same powody do radosci.

Po miesiącu zakochany.... no trzymajcie mnie.

I co uwazasz autorko ze sztuczne wstrzymywanie sie od seksu w imie blednie pojetej głębi uczuciowej i moralnej ma byc pozytywem? Wprost przeciwnie, takie postawy wyrosly z zaklamania i zacofania i tylko powoduja skrzywienia.

Nie jestem autorką, ale tak niech da mu d**y na stowe będzie bardziej ją kochał...

Seks uprawia się wtedy gdy dwoje (lub więcej) osób ma na to ochotę i się na to świadomie zgadzają. Nie muszą się kochać. Mogą nawet się nie znać. Dorośli ludzie podejmują świadome decyzje. To tylko ich sprawa. A w wieku 19 lat człowiek bardzo łatwo się zakochuje - miesiąc to długo z takiej perspektywy. Myślę, że syn autorki może być szczerze zakochany w tej dziewczynie, a jeśli nie to i tak jego i jej sprawa, nie forum, na które jego matka CHAMSKO wystawiła prywatność własnego dziecka. Autorko - ja bym Ci tego nie wybaczyła na jego miejscu. Poza tym, mogę się założyć, że seks uprawiał już wcześniej.

Ciekawe z kim.

Martwię się o nich. Czy ją kocha ? Nie wiem. Staraliśmy się wychować go najlepiej jak potrafiliśmy, a teraz nie mam wpływu na niego. Żeby popatrzeć na niego muszę zadrzeć głowę,a jestem raczej wysoką kobietą. Pojechali dzisiaj na łyżwy, obiad.

Daj sobie spokój to dorośli ludzie.